Strona 1 z 2

Sonda Renishaw - problem

: 01 sie 2019, 23:52
autor: adas
Mam problem z sondą Renishaw omp60.

Otóż uderzyłem trzpieniem pomiarowym w materiał tak niefortunnie, że złamała się nie tylko sama końcówka ale chyba uszkodził się mechanizm mocujący ten „patyczek”. Po prostu został wciśnięty za mocno. Na sondzie nie ma żadnych wgnieceń, tylko po zamocowaniu nowego trzpienia widać, że nie siedzi on prosto.

Czy można to jakoś naprawić lub wyregulować? Czy wymiana jakiejś części załatwiła by sprawę?

Obrazek

Re: Sonda Renishaw - problem

: 02 sie 2019, 00:10
autor: mheli
A sonda działa?
Jeśli tak to trzeba jedynie wycentrować mechanicznie kulkę trzpienia za pomocą czujnika zegarowego, służą do tego cztery wkręty dociskowe na pierścieniu nieco powyżej kieszeni na baterie.
Potem kalibracja i to wszystko.

Re: Sonda Renishaw - problem

: 02 sie 2019, 07:12
autor: adas
Tak, działa, ale niestety odchylenie jest zbyt duże i nie da się ustawić kulki w centralne położenie.

Dziękuję za szybką odpowiedź.

Re: Sonda Renishaw - problem

: 02 sie 2019, 07:46
autor: WZÓR
Jak foto jest zrobione w miarę dobrej perspektywie , to widać że do kąta prostego ten patyczek ma sporo .
.... , więc wyżej wspomnianymi śrubkami wiele nie wyczyni.

..... , uszkodzenie mechaniczne (?)
Wątpię - patyczek jest tak kruchy , że pęka w chwilę moment i nie powinno uszkodzić sondy.

p.s.
wrzuć foto od czoła sondy.

Mariusz.

Re: Sonda Renishaw - problem

: 02 sie 2019, 08:00
autor: Steryd
Nie powinno, ale się zdarza, tak czy inaczej tutaj już nie ma co gdybac, tylko wysyłać sondę do serwisu.

Re: Sonda Renishaw - problem

: 02 sie 2019, 11:25
autor: mheli
A drugiego trzpienia nie masz do sprawdzenia?
Spotkałem się z takimi że sam w sobie miał bicie, był krzywo zmontowany.

Re: Sonda Renishaw - problem

: 02 sie 2019, 12:10
autor: WZÓR
mheli pisze:
02 sie 2019, 11:25
A drugiego trzpienia nie masz do sprawdzenia?
Spotkałem się z takimi że sam w sobie miał bicie, był krzywo zmontowany.
Tego trzpienia nie zamontujesz krzywo ..... , nie ma takiej możliwości.

Mariusz.

Re: Sonda Renishaw - problem

: 02 sie 2019, 12:18
autor: kuba1im
U nas zawsze delikatnie popuszcza się te cztery śrubki od spodu. Używając czujnika zegarowego delikatnie wypukuje się kulkę. Potem kalibracja i działa.

Re: Sonda Renishaw - problem

: 02 sie 2019, 12:32
autor: WZÓR
kuba1im pisze:
02 sie 2019, 12:18
U nas zawsze delikatnie popuszcza się te cztery śrubki od spodu. Używając czujnika zegarowego delikatnie wypukuje się kulkę. Potem kalibracja i działa.
Ciekawa metoda ..... , takiej nie znałem.

Mariusz.

Re: Sonda Renishaw - problem

: 02 sie 2019, 21:41
autor: mheli
WZÓR pisze:
02 sie 2019, 12:10
mheli pisze:
02 sie 2019, 11:25
A drugiego trzpienia nie masz do sprawdzenia?
Spotkałem się z takimi że sam w sobie miał bicie, był krzywo zmontowany.
Tego trzpienia nie zamontujesz krzywo ..... , nie ma takiej możliwości.

Mariusz.
Napisałem "zmontowany" chociaż może to nie do końca językowo poprawne.
Miałem kiedyś w rękach trzpień oczywiście oryginalny w którym kulka miała bicie względem trzpienia prawie milimetr. Do dzisiaj leży w szafie jako awaryjny.
A z tym wypukiwaniem no cóż... Człowiek się uczy całe życie. 😎