Strona 1 z 1

Projekt przekladni zębatej

: 15 gru 2016, 23:33
autor: zenek96
Witam, dostałem do zrobienia projekt przeładni zebatej. W sumie to chyba jest az tak proste ze ja nie wiem co zrobic ... Dostałem dwie dane ilosc zebów i moduł oraz rysunek jak wyglada przekładnia i ja z tego mam obliczyc wymiary koła zebatego itd to te obliczenia wykonałem lecz, skad mam dobrać grubość wału itd ? Prosto z rysunku ? :D 1 do 1? troche smieszne ... Ale nie mam pojecia potem mam dobrać lozyska, zabezpieczenia łozysk itd ale jak ? skoro mam dwie dane... Help dobrzy ludzie :) Dodaje zdjęcie przekładni poniżej.




Obrazek

: 16 gru 2016, 05:32
autor: zdzicho
Skoro nie podano przenoszonej mocy,to wg twojego ,,widzi mi się ".średnicę wałów odbierasz,do znormalizowanych,wymiarów łożysk.

: 16 gru 2016, 10:35
autor: marcpol
Zapytaj prowadzącego zajęcia. Sprawdź kiedy ma konsultacje i zajmij mu 5 minut swoimi pytaniami. Inaczej coś policzysz, coś narysujesz i wszystko będzie źle.

Podpowiem, że robiąc taki projekt, aby nie wymyślać koła od początku warto znaleźć w internecie projekt podobnej przekładni i się na nim wzorować.

np http://www.pawedob.strefa.pl/download/p ... lcowej.pdf

: 16 gru 2016, 11:21
autor: Milan
Pytanie do prowadzącego rozwieje z pewnością jakiekolwiek wątpliwości.

: 16 gru 2016, 12:27
autor: FTW
Jest taka fajna książka - Projektowanie węzłów i części maszyn - L. Kurmaz. Tam znajdziesz bardzo dużo informacji.

: 16 gru 2016, 13:07
autor: zenek96
Wiem że najlepsza byłaby konsultacja, ale do niej mam jeszcze prawie tydzień, a chce juz cos miec zanim pójdę, z modułu i ilości zębów obliczyłem takie dane jak srednice koła podziałowego, koła wierzchołków srednice koła stóp, luz wierzch, i wys zeba oraz stopy. Ogolnie mowil ze mam się zająć tym wałem napędowym z kołem zębatym po środku który jest nałożony na wpust. Tylko nie rozumiem mam dane jednego koła głównego to po co taki przykład przekładni gdzie sa 4 koła zębate ... Mając wielkości koła zębatego wynosi on 58 na tym rysunku co dostałem ten wymiar się idealnie zgadza bo ma 116 wiec jest dwukrotnie powiększony. W technikum robilem takie rzeczy ale wiedzialem co robic krok po kroku bo miałem tok obliczeniowy podany i dobre dane, tylko po normach poszperać a tu taki "mix robta co chceta". Mam jeszcze jedno pytanko do innego zadania, dostalem prase hydrauliczna czy jakiś docisk coś w tym stylu mam zrobić przekroj zadanych czesci z rysunku złozeniowego no to elegancko zrobilem i teraz mam wyjaśnić zasade działania i zrobic mały szkic jak to wszystko działa tak aby przedszkolak to zrozumiał. Wielkie dzieki za odpowiedzi i za ten link do projektu! :cool: :cool: :cool: Poniżej wrzucam fotki z dociskiem/praska hydrauliczną.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Edit. Zapomniałem napisać swojej koncepcji działania tego ruskiego elementu do promu kosmicznego... A wiec z prawej strony wchodzi szybko złącze olej wypełnia komore i podcisnieniem wypycha tloczysko wraz z dociskiem w kierunku lewej strony, ale panowie nie mogę tu znaleźć żadnej blokady do którego momentu ten odcisk wychodzi na lewo bo u mnie wychodzi ze on wystrzela choć nie powinien :D Pozdrawiam ! :cool:

: 16 gru 2016, 21:43
autor: ma555rek
zenek96 pisze:ok obliczeniowy podany i dobre dane, tylko po normach poszperać a tu taki "mix robta co chceta".
przecież to jest ćwiczenie.
Koło już masz, rysujesz taki prawdopodobny wałek i dalej pokazujesz że potrafisz dobrać odpowiednie dla reszty "projektu" normalia - wpust, łożyska , zegery, uszczelniacze.
Koło i sam wałek odpowiednio narysowany ze wszystkimi szykanami obróbkowymi - ładny i poprawny rysunek wykonawczy. To przecież wstępny etap nauki projektowania.

Chcesz błysnąć?
Masz moduł i ilość zębów - policz największy moment który to uzębienie przeniesie. Dla jakiegoś materiału który przyjmiesz dla koła.
Teraz z górki - minimalny przekrój wałka, stad obciążenia łożysk o danej średnicy, dołóż do tego że napęd od pasa wiec wałek zginany.
Spoko, jest co liczyć. :wink:

[ Dodano: 2016-12-16, 21:49 ]
zenek96 pisze:Zapomniałem napisać swojej koncepcji.......
to nie prasa tylko baza dla uchwytu szczękowego.
A olej lub powietrze służy do zluzowania szczęki ruchomej - ta z lewej. Zaciska zaś sprzężyna, po zdjęciu ciśnienia z cylindra.
I nic nie wystrzeli bo tłok przesuwając się w lewo opiera się o czoło wstawki wkręconej w korpus - tej w której osadzona jest sprężyna.

[ Dodano: 2016-12-16, 22:52 ]
Albo szczęka zaciskowa napędzana olejem a sprężyna luzuje - fakt zależy gdzie detal umieścisz bo teraz zobaczyłem wkładkę z ząbkami a w pierwszym spojrzeniu postawiłbym szczękę kształtową na tych czterech polach z kanałkami - bo np wymagany jest powtarzalny i delikatny zacisk przedmiotu.

: 17 gru 2016, 00:51
autor: zenek96
Co fachowiec to fachowiec, dziekuje bardzo :cool: ! Teraz już wiem mniej wiecej jak to działa, wchodzi olej bądź powietrze pod określonym powietrzem w komore i cały tłok w cylindrze wraz z szczęka i uchwytem przesuwa się w lewo poniewaz ugięła się spreżyna pod cisnieniem i wszystko poszło w lewo tą wartość co ugieła się spreżyna, a gdy sprężyna cofa się do pozycji wyjsciowej wraz z ujściem ciśniena wszystko wraca do prawej strony. Dobrze ? :smile: A do tych obliczen to chodzi o maksymalne naciski powierzchniowe czyli pmax wyrażony w MPa? Dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam! :wink: