Pierwsza pomoc dla studentek i studentów

Dyskusje dotyczące spraw związanych z rysunkiem technicznym
Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4697
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Pierwsza pomoc dla studentek i studentów

#1

Post napisał: pitsa » 21 maja 2016, 23:52

Wielu młodych przyszłych inżynierów wymaga pomocy, wsparcia od tych co w życiu już coś osiągnęli i ze swojej perspektywy wiedzą jaka pomoc dla nich jest najlepsza.

Młody przyjacielu jeśli potrzebujesz pomocy to czytaj śmiało rady od starszych:

Tu się to zaczęło... chociaż w wielu innych miejscach też takie rady znajdziesz.


zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Tagi:


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#2

Post napisał: InzSpawalnik » 22 maja 2016, 14:07

Pitsa : dobrze to ujales. Osobiscie jednak uwazam ze osoba pretendent do tytulu inzyniera nie moze polegac jedynie na wyciaganiu informacji od starszych inzynierow z doswiadczeniem. Absolutnie krytyczna jest praca wlasna praca i jeszcze raz praca. Malo tego proby i doswiadczenia - czesto nieudane. Oprocz tego praktyka - piszemy tutaj o wrzecionie - owy student w zyciu nie widzial jakiegokolwiek wrzeciona - malo tego znajac system edukacji moze cale studia odbyc 5 lat i nie koniecznie musi w reku miec nawet lozysko kulkowe. Oboje wiemy ze to co pisze jest prawda.
Praktyka, praca, i popelnianie bledow a na koniec dopieroi czytanie forum i zadawanie pytan.
Proponuje zeby uczelnie techniczne zamiast przedmiotow typu "WF, Statystyka Matematyczna, Ekologia, Marketing, Zarzadzanie i Inzynieria Produkcji " ten czas wymusily na studentach zeby odbyli w zakladach przemyslowych na najnizszych z mozliowych stanowiskach - pomocnik slusarza, pomocnik operatora tokarki - taki student zdobylby cos znacznie cenniejszego niz praktyczne doswiadczenie - zdobylby wlasne spojrzenie na proces wytwarzania od podstaw.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#3

Post napisał: jasiu... » 22 maja 2016, 20:55

Pomoc - oczywiście.

Ale czy rozwiązywanie trywialnych zadań, na poziomie dawnej szkoły zawodowej, kierunek tokarz-frezer?

Studia powinny uczyć się uczyć samemu. Taka jest definicja słowa "studiować". Jeśli ktoś ma konkretny problem, to trzeba pomóc, ale jeśli ktoś obudził się i na zapalenie płuc potrzebuje trzeciego rzutu prościutkiego detalu, jeśli powinien rozwijać wyobraźnię, a liczy tylko że ktoś odwali robotę to też pomagać? I co później z takiego "inżyniera" wyrośnie? Będzie wykładał chemię w Tesco (albo trafi na kasę)?

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4697
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#4

Post napisał: pitsa » 25 maja 2016, 22:53

Podstawowa rada:

Inżynier powinien umieć radzić sobie sam. :mrgreen:
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Rysunek techniczny”