Witam, mam zagwozdkę co do prawidłowego zwymiarowania detalu o nieregularnych kształtach. Jest to korpus gitary elektrycznej. Macie pomysł jak coś takiego powinno wyglądać?
Oczywiście pytanie dot. zewnętrznego obrysu korpusu, reszta jest jasna.
Jedyne co przychodzi mi do głowy to rozbicie splajnu po obwodzie na dziesiątki łuków i zwymiarowanie promienia i kąta każdego z nich, ale wydaje mi się to mało eleganckie i mało czytelne rozwiązanie.
Proszę o pomysły. W załączniku rys w formacie PDF.
Wymiarowanie splajnu
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1280
- Rejestracja: 24 lut 2007, 15:20
- Lokalizacja: podkarpackie
Kolego robisz plik dxf z adnotacją "pozostałe wymiary w pliku DXF", który zawiera geometrię i wsio. Każdy system cad i cam poprawnie go odczyta i na maszynie wytnie, wyfrezuje. Zlecisz do wykonania na podstawie pliku geometrii.
NX CAD, NX CAM, FREZOWANIE 5AX, ELEKTRODRĄŻARKI WGŁĘBNE I DRUTOWE. PEPS, VERICUT. Pomagam w NX przez Team Viewer. Postprocesory NX.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 232
- Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
- Lokalizacja: Warszawa
Nie wszystko musi być robione na CNC. Można trasować i robić z ręki. Wtedy zależnie od potrzeby można zrobić taki rysunek w różny sposób.
Klasyczna stolarska metoda to naniesienie siatki o określonym boku na obrys. Na detalu nanosi się analogiczną siatkę i kontur przenosi "na oko" kratka po kratce. Szybkie i wystarczająco dokładne.
Przy dużych wymaganiach odniśnie dokładności można pdać tabelkę ze współrzędnymi punktów na obrysie. Tak robiło się w przemyśle lotniczym - trasernia rozrysowywała detale w skali 1:1 wg współrzędnych na astralonie a następnie kopiowano je na blachy (pokryte emulsją światłoczułą). Dokładność rozrysowania przyjmowało się równą połowie grubości linii, czyli rzędu 2 setek. Dla większości ploterów na krokowcach nieosiągalne :-)
Jest jeszcze trzeci sposób - skoro to spline, to można podać równanie. Widywałem takie rysunki (też w lotnictwie).
Klasyczna stolarska metoda to naniesienie siatki o określonym boku na obrys. Na detalu nanosi się analogiczną siatkę i kontur przenosi "na oko" kratka po kratce. Szybkie i wystarczająco dokładne.
Przy dużych wymaganiach odniśnie dokładności można pdać tabelkę ze współrzędnymi punktów na obrysie. Tak robiło się w przemyśle lotniczym - trasernia rozrysowywała detale w skali 1:1 wg współrzędnych na astralonie a następnie kopiowano je na blachy (pokryte emulsją światłoczułą). Dokładność rozrysowania przyjmowało się równą połowie grubości linii, czyli rzędu 2 setek. Dla większości ploterów na krokowcach nieosiągalne :-)
Jest jeszcze trzeci sposób - skoro to spline, to można podać równanie. Widywałem takie rysunki (też w lotnictwie).
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 14
- Rejestracja: 29 wrz 2015, 22:35
- Lokalizacja: Gdynia
Rozwiązanie nr 1.
Ściągasz AutoCAD z chomika instalujesz wklejasz obrazek i na podstawie obrazka robisz łuk potem kontynuację łuku aby krawędź była gładka jak już skończysz skalujesz do odpowiedniego wymiaru.
Rozwiązanie nr 2.
Są programy, które Ci z pliku PDF wykonają plik DXF !!! Tylko nie pamiętam nazwy, poza tym mniej dokładnie linie narysowane. ;]
Ściągasz AutoCAD z chomika instalujesz wklejasz obrazek i na podstawie obrazka robisz łuk potem kontynuację łuku aby krawędź była gładka jak już skończysz skalujesz do odpowiedniego wymiaru.
Rozwiązanie nr 2.
Są programy, które Ci z pliku PDF wykonają plik DXF !!! Tylko nie pamiętam nazwy, poza tym mniej dokładnie linie narysowane. ;]