współosiowość

Dyskusje dotyczące spraw związanych z rysunkiem technicznym

Autor tematu
Lolek456
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 19 lip 2015, 09:22
Lokalizacja: Bolesławiec

współosiowość

#1

Post napisał: Lolek456 » 19 lip 2015, 09:58

Witam.
W piątek robiłem detal, na zdjęciu uproszczony szkic. Teraz zastanawiam się nad tolerancją współosiowości. Tzn. żółtą linią oznaczyłem oś i mam pytanie jaka jest tolerancja (bycia w osi) wypustu 20 f7 z otworem 46 H8.
Rysunek jest o wiele bardziej skomplikowany jednak zależność i wymiarowanie jest identyczne.
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam Andrzej.
Załączniki
rys1.png
rys1.png (5.73 KiB) Przejrzano 3228 razy



Tagi:

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8197
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#2

Post napisał: WZÓR » 19 lip 2015, 10:09

... , a tolerancja współosiowości tu pasuje ?
Może zastosuj inną...

http://www.rydo.republika.pl/tkip.html

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#3

Post napisał: ma555rek » 19 lip 2015, 10:34

Lolek456 pisze:jaka jest tolerancja (bycia w osi) wypustu 20 f7 z otworem 46 H8.
wartość pola tolerancji zależy od zastosowanych luzów lub dopuszczalnych naprężeń - pozostaje Ci policzyć. np
Luz w otworze i zmiana jego położenia względem przekoszenia wpustu. Matematyczna dłubanina ale bedzie porządnie wyznaczone.
Albo metoda rysunkowa - CAD i w dużym powiększeniu bedziesz przesuwał detale które narysowane są w wielkościach rzeczywistych i z uwzględnieniem ugięcia powierzchni na styku elementów.
Wtedy będziesz widział czy luz 0,02mm wystarczy aby zawsze dało się zmontować.
Pasjonat


Autor tematu
Lolek456
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 19 lip 2015, 09:22
Lokalizacja: Bolesławiec

#4

Post napisał: Lolek456 » 19 lip 2015, 11:00

Może źle sformułowałem pytanie.
Chodzi mi o to jaka jest tolerancja przy tak oznaczonym rysunku czyli bez oznaczenia tolerancji kształtu i położenia.


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#5

Post napisał: ma555rek » 19 lip 2015, 11:03

Warsztatowa czyli będzie tak jak wyjdzie a jeżeli na oko będzie krzywo to będą gadać że u nich jest 16 klasa czyli +/- 1mm dla wym do 100mm
Pasjonat


Autor tematu
Lolek456
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 19 lip 2015, 09:22
Lokalizacja: Bolesławiec

#6

Post napisał: Lolek456 » 19 lip 2015, 12:12

No i o to chodziło :)
Sprawa wygląda tak, że robiłem w osi, bo na zdrowy rozsądek konstruktorowi o to chodziło. Ale na jednej z 2 sztuk na wymiarze 20 f7 się przestrzeliłem o 2 dychy, a żeby zachować go w tolerancji przesunąłem cały wpust. W efekcie wpust i otwór nie są w osi. Gryzłem się z tym, bo ewidentnie jest to wymagane, ale z racji, że rysunek jest tak oznaczony jak jest- zaryzykowałem. Zwłaszcza, ze była to ostatnia operacja. Pewnie kontrola jakości to odrzuci i będę robił to jeszcze raz, ale wtedy zawsze można powiedzieć, że to nie moja wina, bo taki był rysunek. Wiem, nie najlepsze podejście, ale w firmie mamy taką porąbaną sytuację, że czasami jak ewidentnie na rysunku jest jakaś głupota nie mająca wpływu na ogólny kształt (wynikająca z braku wiedzy konstruktorów o obróbce), to gdy pytasz kierownika o możliwość zmiany słyszysz: "a czy tak jest na rysunku?" i później rzeźbisz:). Nie wspominając już o tym, że nie masz ani jednej sztuki na próbę, a w detalu skomplikowane kształty i kilka tolerancji.


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#7

Post napisał: CFA » 19 lip 2015, 17:31

Lolek456 pisze:Gryzłem się z tym, bo ewidentnie jest to wymagane, ale z racji, że rysunek jest tak oznaczony jak jest- zaryzykowałem.
Ty zaryzykowałeś? :-) Jest norma dotycząca tolerancji pozycji i tam znajdziesz szeregi tolerancji odchyłek położenia współosiowości, położenia, bicia itp dla danej klasy dokładności- w praktyce będzie to rząd tolerancji dla danego wymiaru. Jak nie podano na rysunku, to wypadałoby przyjąć najbardziej surowe możliwe rozwiązanie czyli tutaj rzędu kilku setek. Dwie dychy, to już dużo w tym wypadku.
Lolek456 pisze:Nie wspominając już o tym, że nie masz ani jednej sztuki na próbę, a w detalu skomplikowane kształty i kilka tolerancji.
Czyli samo życie. To się nazywa praca pod presją czy jakoś tak: masz już w detalu kilkanaście godzin i mylisz się w ostatniej operacji.


zdzicho
Posty w temacie: 3

#8

Post napisał: zdzicho » 19 lip 2015, 20:11

CFA pisze: Jak nie podano na rysunku, to wypadałoby przyjąć najbardziej surowe możliwe rozwiązanie czyli tutaj rzędu kilku setek. Dwie dychy, to już dużo w tym wypadku.
Taa.Ciekawa teza. Dokładniej nigdy nie zaszkodzi ,ale twierdzenie całkowicie błędne.
Jeśli nie ma tolerancji na rysunku ,to obowiązuje warsztatowa .
Konstruktor jest od określania, co jest w konstrukcji istotne ,i to opisuje na rysunku tolerancjami. Jesli nie opisuje ,to oznacza,że istotne nie jest.


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#9

Post napisał: CFA » 19 lip 2015, 21:24

zdzicho pisze:
CFA pisze: Jak nie podano na rysunku, to wypadałoby przyjąć najbardziej surowe możliwe rozwiązanie czyli tutaj rzędu kilku setek. Dwie dychy, to już dużo w tym wypadku.
Taa.Ciekawa teza. Dokładniej nigdy nie zaszkodzi ,ale twierdzenie całkowicie błędne.
Jeśli nie ma tolerancji na rysunku ,to obowiązuje warsztatowa .
Konstruktor jest od określania, co jest w konstrukcji istotne ,i to opisuje na rysunku tolerancjami. Jesli nie opisuje ,to oznacza,że istotne nie jest.
Teza może i błędna, ale teoria teorią, a życie swoje.
Mam w takim razie pytanie zwrotne: jeśli ktoś nie zaznaczy Ci wymagań co do współosiowości rowka 5P9 na wpust w wałku np 20h6 to ile z osi zjedziesz zgodnie z tolerancją warsztatową (czyli 11 chyba klasa)? Czy jednak będziesz się starał zrobić w osi?
I dlaczego tak zrobisz?

Aha - normy nie chce mi się szukać - tam jest sporo rzeczy domyślnych, położenie na nominalnych liniach itp - nie wiem czy wielkości odchyłek położenia też


zdzicho
Posty w temacie: 3

#10

Post napisał: zdzicho » 19 lip 2015, 21:41

Zasady rysunku są jasne. Jak nie ma tolerancji obowiązuje warsztatowa. I nie ma znaczenia ,w jakiej klasie wykonany jest wał ,a w jakiej wpust. Ważne jest przeznaczenie obu tych elementów . Jeśli ma być symetrycznie ,to należy zaznaczyć tolerancję asymetrii. Jak nie ma ,to znaczy ,ze położenie jest nieistotne.
Życiowe podejście jest takie ,że nie ma powodu sobie,tegoż utrudniać ,narzucając warunki ,ostrzejsze niż wymagane.
Wszystko można wyszlifować ,dotrzeć ,wypieścić w 1um ,albo węziej -gwóźdź też- tylko po co?
Przykład z życia.
Produkowaliśmy kiedyś dla kontrahenta ,z jego materiału części, ostro tolerowane .
Nawiedzony szef kontroli dużo tego brakował ,na zarwania powierzchni w dwóch mikrokanalkach. Doszło do tego ,ze zainteresowali się dlaczego jest tak mało części ,z określonej ilości materiału. Przysłali głównego kontrolera. i cóż się okazało ,ze owe kanałki są jedynie do identyfikacji.Ponieważ produkują dwie bardzo podobne części ,i idzie o to ,aby robot nie zmontował innej części ,gdyby przypadkiem ,się dostała do innej serii. Takie dodatkowe zabezpieczenie w produkcji masowej. Ile ten nadgorliwiec wywalił pieniędzy w złom,bo mu sie wydawało ,ze skoro wszystko w setkach i wysokiej chropowatości,to to, co nie tolerowane ,tez. Bo mu optycznie nieładnie wyglądało.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Rysunek techniczny”