Strona 1 z 1
Szybka pomoc - rysunki techniczne
: 07 sty 2015, 12:00
autor: Zgredzimierz
Halo, tu pitsa.
Nasz młodziutki "kolega ze szkoły" ustawił swój temat jako "do usunięcia".
Coś by jednak się przydało pozostawić dla następnych, aby wiedzieli jak radzić sobie z rysunkowymi problemami.
Może przydałby się w dziale Rysunek techniczny jakiś przyklejony temat z tego typu treścią?
: 07 sty 2015, 12:19
autor: RomanJ4
Następny "spadochroniarz"...
No dobra.. zastanów się co pokazuje przerywana linia na górnym rysunku, i gdzie jest jej odwzorowanie na Twoim przekroju..
Żeby Ci było łatwiej, to zrób swój przekrój po prawej jego stronie (górnego)..
: 07 sty 2015, 12:51
autor: Zgredzimierz
No coś takiego:
Ale według kierunku nadawane przez strzałki tego nie powinienem widzieć ?
: 07 sty 2015, 12:59
autor: balbini
Zgredzimierz pisze:No coś takiego
Kolego zmień szkołę od następnego semestru na np: asenizację miejską, pszczelarstwo...
: 07 sty 2015, 13:08
autor: Zgredzimierz
W następnym semestrze już nie będzie tego przedmiotu
PS. Dobra już mi kumpel pomoże

Tu widzę same śmieszki

: 07 sty 2015, 13:54
autor: RomanJ4
Nie śmieszki, tylko próba zmuszenia delikwenta do choćby minimalnej inicjatywy w myśleniu.
(co może kiedyś kiedyś tam docenisz..)
Bo skoro sam wydedukowałeś, że taki profil (przedstawiony jako ukryty za widokiem na górnym rysunku) się znajduje, to gdzie on jest na Twoim przekroju?
Ja wiem jak to powinno wyglądać, ale.. dlaczego nie chcemy rozwiązywać zadań ZA kogoś, to powinieneś domyśleć się sam.
Pewnie zresztą też nie chciałbyś żeby dom stawiał Ci niedouczony budowlaniec, albo leczył bimbający na studiach lekarz.. ?

: 07 sty 2015, 14:26
autor: pitsa
Nasz młodziutki "kolega ze szkoły" ustawił swój temat jako "do usunięcia".
Coś by jednak się przydało pozostawić dla następnych, aby wiedzieli jak radzić sobie z rysunkowymi problemami.
Może przydałby się w dziale Rysunek techniczny jakiś przyklejony temat z tego typu treścią?
Wstępnie zmieniłem nazwę wątku. Może coś za jakiś czas poskładam w tej sprawie.

: 07 sty 2015, 15:03
autor: RomanJ4
Czemu nie.
Sądzę, że nasi koledzy nie odmówią pomocy naprawdę potrzebującemu, który będzie miał problem ze zrozumieniem zagadnienia (przedstawiając swoje, choćby i błędne), bo nikt geniuszem być nie musi, ale "odrabiać lekcji" za nygusów "weźmiemy się, i zrobicie" chyba nie zechcą.
I takie podejście owi "spadochroniarze" powinni mieć jasno przedstawione..