cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam. Na zajęciach z rysunku technicznego prowadzący bez zbytnich tłumaczeń dał nam zadanie do zrobienia w domu, którego nie do końca rozumiem. Polecenie jest następujące: "podaj kąty rozmieszczenia otworów na danym okręgu w odniesieniu do przyjętej przez siebie bazy wymiarowej całej płytki". W załączniku mam szkic rysunku, który muszę zwymiarować na czysto.

Moje pytanie: o co dokładnie chodzi w poleceniu? Próbując wyszukać cokolwiek w internecie na ten temat znalazłem jedynie, że baza to powierzchnia obiektu względem której kreślimy wymiarowania (np. odległość). Ale nie potrafię sobie wyobrazić, jak można zwymiarować kąty względem takiej powierzchni. Czy kątów się nie zaznacza przypadkiem względem punktu (np. środka płytki, z którego wychodziłyby promieniście ramiona kątów), a nie prowadzi się wymiarowania od bazy (czy też powierzchni, lub w wypadku samego rysunku - odcinka)?

Bardzo bym prosił nie tyle o rozwiązanie zadania, co rozwianie moich wątpliwości i nakierowanie o co chodzi autorom zadania. Pozdrawiam serdecznie.

baza, czyli punkt zerowy DETALU zależy od Ciebie gdzie dasz, ale też od RYSUNKU (szukasz 0 i od tego wymiarujesz sztukę)
tutaj bym dał w centralnej części, na środku sztuki bo #do przyjętej przez siebie bazy wymiarowej #
jak to są wymiary rzeczywiste to liczysz z Pitagorasa a2 b2 c2

Czyli, jeżeli dobrze rozumiem, bazą może być również po prostu punkt, prawda? Czy baza (czyli wierzchołek zaznaczanych kątów) w tym wypadku może być na rysunku np. poza obrębem płytki, albo w jakimkolwiek innym miejscu?

Dla wymiarów kątowych bazą nie może być wierzchołek zaznaczanych kątów (środek okręgu), raczej odcinek lub płaszczyzna. Przyjąłbym bazę na pionowej osi symetrii, od środka okręgu pionowo w górę.
Co innego jeśli wymiarujemy promienie na jakich leżą otwory.

Dobrze, już chyba powoli zaczynam rozumieć. Jeżeli bazą będzie odcinek od środka okręgu pionowo w górę, to dwa górne otwory mamy już załatwione; co zrobić jednak dla dwóch pozostałych otworów, będących w dolnej połowie okręgu - wymiarować je względem tego samego odcinka, w górnej połowie okręgu (czyli poprowadzone kąty byłyby kątami rozwartymi), czy raczej przyjąć drugą bazę od środka okręgu pionowo w dół i zwymiarować względem tego odcinka dwa dolne otwory (wtedy byłyby dwa kąty ostre)?

Drugie pytanie to taka generalizacja problemu. Czyli z tego, co rozumiem, bazą może być dowolna średnica okręgu. A czy bazą może być w takim razie dowolna prosta poza okręgiem, czy taka sytuacja jest w ogóle dopuszczalna?

Faktycznie lepiej przyjąć za bazę np. całą oś symetrii pionową z wierzchołkami w punkcie środkowym okręgu.
Jakby się uprzeć to można narysować dwie styczne do okręgu prostopadłe względem siebie i wymiarować od punktu przecięcia i jednej z nich. Choć nigdy nie widziałem takiego wymiarowania i nie wiem czy w ogóle jest poprawne.
Papier przyjmie wszystko ale pomyśl jakbyś to zmierzył podczas produkcji.

Ja bym przyjął, że bazą dla wymiarów pionowych jest pozioma oś symetrii płytki, dla wymiarów poziomych pionowa oś sym. Są to dobre bazy dla wcięć na obwodzie płytki. Miejsce przecięcia tych osi wyznacza punkt, w którym obracając płytkę wykonamy w niej otwory.