Kup sobie ten podany podręcznik i poucz się pilnie....będziesz dokształcony, nie bedziesz pisał fantasmagorii oraz podziękujesz za infoCFA pisze:Jestem ciekaw tej wiedzy.
Błędy w rysunkach
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1614
- Rejestracja: 13 sty 2009, 20:33
- Lokalizacja: Ziębice
@Paola
Miła Paolo.
Zazwyczaj nie używam tu słów powszechnie uważanych za obelżywe, ale czytając Twoje "mądrości", a także analizując kulturę Twoich wypowiedzi i odpowiedzi, nie mogę się oprzeć się wrażeniu, że kilogram gwoździ ma nieco wyższe IQ od Ciebie, a śmiem twierdzić, że jest również ... ładniejszy.
Dziękuję za uwagę.
Miła Paolo.
Zazwyczaj nie używam tu słów powszechnie uważanych za obelżywe, ale czytając Twoje "mądrości", a także analizując kulturę Twoich wypowiedzi i odpowiedzi, nie mogę się oprzeć się wrażeniu, że kilogram gwoździ ma nieco wyższe IQ od Ciebie, a śmiem twierdzić, że jest również ... ładniejszy.
Dziękuję za uwagę.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 984
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Czego innego było można się spodziewać? Pierdoła, ale oczywiście, jak to zwykle bywa na forum, malutka gównoburza musiała się rozpętać. I to w dodatku nie w temacie!
Co więcej - mogę się założyć, że nikt by nie odpowiedział na pierwszy post w tym temacie. Bo większość takich pytań jest puszczane bez odpowiedzi. Ale było się do czego do***ać, to się zaczęło. Czyli taka norma. nie pomóc komuś, tylko jest się do czegoś do***rdolić, to se można poużywać. Inna strona medalu, że zadający pytania podobne do pierwszego z tematu, nigdy nie wraca już na forum......bo zajęcia/zaliczenie już było.
Wracając do meritum - powiedzcie mi kształceni w piśmie (różnym - na Dobrzańskim i na Lewandowskim) - na pierwszym rysunku nie zastosowalibyście "krzyży" na powierzchniach prezentujących sześciokąt?
....i drugie pytanie - kto powiedział, że na tym rysunku jest jakaś śruba?
Żeby była jasność, ba zaraz znowu mnie zjecie za niedopowiedzenie. W katalogu firmy produkującej śrubki i nakrętki, osobiście nie zastosowałbym "krzyżyków".
PS:
No i z czystej ciekawości - czym różni się ostatnie wydanie podręczników Lewandowskiego od Dobrzańskiego w zakresie aktualności i spójności z obowiązującymi ostatnimi nowelizacjami norm rysunkowych. Czekam na trzy przykłady i później użyję Dobrzańskiego jako podpałkę do jutrzejszego ogniska!
Co więcej - mogę się założyć, że nikt by nie odpowiedział na pierwszy post w tym temacie. Bo większość takich pytań jest puszczane bez odpowiedzi. Ale było się do czego do***ać, to się zaczęło. Czyli taka norma. nie pomóc komuś, tylko jest się do czegoś do***rdolić, to se można poużywać. Inna strona medalu, że zadający pytania podobne do pierwszego z tematu, nigdy nie wraca już na forum......bo zajęcia/zaliczenie już było.
Wracając do meritum - powiedzcie mi kształceni w piśmie (różnym - na Dobrzańskim i na Lewandowskim) - na pierwszym rysunku nie zastosowalibyście "krzyży" na powierzchniach prezentujących sześciokąt?
....i drugie pytanie - kto powiedział, że na tym rysunku jest jakaś śruba?
Żeby była jasność, ba zaraz znowu mnie zjecie za niedopowiedzenie. W katalogu firmy produkującej śrubki i nakrętki, osobiście nie zastosowałbym "krzyżyków".
PS:
No i z czystej ciekawości - czym różni się ostatnie wydanie podręczników Lewandowskiego od Dobrzańskiego w zakresie aktualności i spójności z obowiązującymi ostatnimi nowelizacjami norm rysunkowych. Czekam na trzy przykłady i później użyję Dobrzańskiego jako podpałkę do jutrzejszego ogniska!
"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1679
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Ja nie pamiętam co jest w normach, ale przechodzi przez moje ręce mnóstwo rysunkówkolec7 pisze:Wracając do meritum - powiedzcie mi kształceni w piśmie (różnym - na Dobrzańskim i na Lewandowskim) - na pierwszym rysunku nie zastosowalibyście "krzyży" na powierzchniach prezentujących sześciokąt?
....i drugie pytanie - kto powiedział, że na tym rysunku jest jakaś śruba?
(od różnych firm) i nie przypominam sobie, żeby w tak prezentowanym sześciokącie
(czy to śruba czy tylko sześciokąt) zakreślanie krzyżem płaskiej powierzchni było na porządku dziennym. Owszem czasem ktoś tak narysuje, ale to raczej wyjątek niż reguła.
Częściowo wynika to z faktu, że jest to pokazane też na innym rzucie, który zdradza geometrię. Znacznie częściej zakreślane jest przefrezowanie pod klucz dające tylko jedną parę powierzchni płaskich.
A co do dyskusji obok tematu: przecież to jest właśnie najciekawsze!
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 984
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
OK! Zgodzę się w 100%. Ale niech ta dyskusja odbywa się w cywilizowany sposób i na odpowiednim poziomie!CFA pisze:A co do dyskusji obok tematu: przecież to jest właśnie najciekawsze!
Z Twoim uzasadnieniem się w pełni zgodzę i jestem w stanie przyznać rację.
Niemniej jednak, na rysunkach przechodzących przez moje ręce, takie oznaczanie powierzchni płaskich jest dość częste i powszechne. Raczej przeciwnie do Twoich doświadczeń, to nieoznaczenie takich powierzchni krzyżem, jest rzadkością, wprowadzając w moim środowisku trochę zamieszania.
Temat zaczyna być ciekawy! Czy może nasza Koleżanka doskonale znająca normalizację rysunku jest w stanie zacytować z podaniem źródła, jak to jest zapisane w normie?
"W życiu piękne są tylko chwile...."