Wymiarowanie

[darkness4]

Mam problem ze zwymiarowaniem tego wcięcia. Zrobiłem to tak jak na poniższym zdjęciu sądząc (głupio) że kąt 90 stopni jest oczywisty ale skąd ma to wiedzieć czytający ten rysunek że to nie jest np 89.

Takie zwymiarowanie załatwi sprawę? Po dodaniu kąta te wymiary co są chyba muszą zostać?

[peritus]

raczej tak, będzie jednoznacznie:

[darkness4]

Dziękuję za radę zrobię tak jak mówisz, a jakbym dał ten kąt to teoretycznie było by dobrze czy jest to sprzeczne z jakimiś zasadami?

[peritus]

a jakbym dał ten kąt to teoretycznie było by dobrze czy jest to sprzeczne z jakimiś zasadami?

podanie tylko kąta np.90° bez czerwonego wymiaru nie ma sensu, gdyż kąt 90° może być usytuowany dowolnie (patrz zielone i fioletowe ramiona kąta na rysunku).
Natomiast łączne podanie kąta i czerwonego wymiaru jest zamknięciem łańcucha wymiarowego i podaniem zbędnego wymiaru (kąta).
Sprzeczne jest więc z zasadą logiki wymiarowania :

[darkness4]

Dziękuję za pełne omówienie mojego problemu.