Kolego - ty masz zaprojektować tą prasę, nie my za ciebie. Pomagamy nawet chętnie, boś się już wykazał jakąś inwencją, i na dokładkę widać, że przynajmniej się starałeś zrozumieć problem.
Ale nie masz pojęcia o choćby podstawach projektowania maszyn. To żaden grzech, ino nie nauczysz się tego, jak ktoś będzie za ciebie odwalał robotę.
Dlatego nie pisz na priv, żeby to dla ciebie narysować. My ci tu podrzucamy możliwości, ty masz je przeanalizować, narysować, i pokazać. My zgłosimy uwagi, ty znowu narysujesz - i tak al capo da fine. Inaczej się nie nauczysz. Pociesz się, że ty przynajmniej tego uczysz się na papierze, i ma kto ci powiedzieć, w czym błądzisz. Ja się uczyłem tego na żywca
I jak widać nie do końca dobrze, bo faktycznie wieloklin tam będzie bardziej pasował, ja po prostu patrzę pod kątem posiadanego parku maszynowego, i zapodałem, jak bym to robił na tym, co mam w pokoju.
Tej nakrętki nie da się zaprojektować jako monolit. Musisz ją tak zaprojektować, żeby się dała rozebrać, i wymienić zużyty element łożyskujący. Uruchom wyobraźnię. Nakrętka ma dociskać belkę - czyli musi na nią naciskać od góry. Tu będzie działać duża siła, więc element łożyskujący musi być solidny, i faktycznie to powinna być buksa. W górę nakrętka unosi samą belkę - łożysko może być mniejsze, cieńsze.
Ponieważ nakrętka będzie stosunkowo wąska, nie da się w nią bezpośrednio wkręcić elementów pokrętła. Musisz dać element pośredni, połączony z nią w sposób umożliwiający rozłączenie, ale uniemożliwiający obrót. To może zapewnić klin, albo wieloklin - to drugie jest trudniejsze technologicznie, ale lepsze. pokrętło nie może spadać - więc trzeba je na nakrętce zablokować. I znowu - rozwiązań jest kilka. Możesz dać tam pierścień segera, możesz dać nakrętkę z kontrą, możesz dać nakrętkę z robaczkiem z boku.
Danych masz dość - rysuj
