Strona 1 z 1

Rzut izometryczny - w podstawie trójkąt równoboczny.

: 10 gru 2011, 15:45
autor: gangrell
Witam, jest to mój pierwszy post na tym forum. Jakiś czas temu mój szanowny dr zlecił mi narysowanie tego oto rysunku w rzucie izometrycznym: Rysunek od doktora

próbowałem wielu sposobów i przewertowałem masę stron w internecie aby dowiedzieć się jak rzutować trójkąt równoboczny w podstawie tego obiektu. Byłem nawet na konsultacji u dr który stwierdził że mam się brać do pracy i gówno pomógł.
Oto kilka szkiców które dr odrzucił:
rys 1
rys2

Próbowałem sobie pomóc wykonując ten obiekt w programie do tego stworzonym, aby łatwiej było mi go narysować już na kartce oto efekt:
rys w Solidworks

Potrzebuje wiarygodnego źródła o konstrukcji i rzutowaniu tej podstawy, chciałbym również prosić o waszą wersje tego rysunku (samej podstawy z wycięciami tych otworów-bo z tym mam największy problem).

Pozdrawiam gangrell

Re: Rzut izometryczny - w podstawie trójkąt równoboczny.

: 10 gru 2011, 20:51
autor: WZÓR
gangrell pisze:...Próbowałem sobie pomóc wykonując ten obiekt w programie do tego stworzonym, aby łatwiej było mi go narysować już na kartce oto efekt:
rys w Solidworks ...
Wygląda na to ,że jest dobrze ... w czym masz problem? :smile:

Wrzuć plik .SLDPRT , to rzucę okiem.

Mariusz.

: 11 gru 2011, 01:57
autor: gangrell
Bardzo możliwe że rysunek wykonany w programie jest dobrze (wątpie by tak światowej sławy program się mylił co do rzutu izometrycznego), chodzi o to że doktor wymaga aby to było narysowane na kartce a4, ołówkiem z zachowaniem wymiarów. Próbowałem wpisać w okrąg ten trójkąt tak aby zachować dobry wymiar, w rzucie izometrycznym takim kołem jest owal (lub elipsa- sam nie wiem), wpisanie tego trójkąta w ten owal zniekształca całą figure i tu wychodzą różne rozbieżności względem tego co sugeruje doktor a co pokazuje program.

Chciałbym uzyskać fachową poradę jak konstruować ten trójkąt równoboczny i wrysować w jego krawędzie te zaokrąglenia (widoczne choćby na tym dokumencie z solida). Czy są na to jakieś patenty lub specjalne zasady?