co mi nie gra, mógłby ktoś rzucić okiem?
wydaje mi się że te cztery otwory nagwintowane i dw mniejsze powinny być zwymiarowane na innym rzucie od tyłu, mam rację
przekrój usunąłem bo otwory opisałem
prośba o sprawdzenie
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 298
- Rejestracja: 18 cze 2006, 15:44
- Lokalizacja: polska
- Kontakt:
prośba o sprawdzenie
Ostatnio zmieniony 20 paź 2011, 16:53 przez mocart4, łącznie zmieniany 2 razy.
Tagi:
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 59
- Rejestracja: 04 paź 2011, 09:38
- Lokalizacja: Poznań
Witam.
Nie do końca rozumiem, co w tym przypadku znaczy 'od tyłu'?
Jeżeli otwory gwintowane są na pełnej głębokości, to wszystko jest ok, jeżeli nie, to warto pokazać je w przekroju. jedyne, do czego można tu się przyczepić to sposób opisu otworów stopniowanych. Wedle polskiej normy taki opis jest błędny, ale w CADowskim oprogramowaniu dosyć popularny i pewnie zgodny z jakimiś tam normami zagranicznymi.
Takie otwory przedstawiłbym albo właśnie w przekroju, albo użył wymiarowania przedstawionego w sposób umowny, ale zgodny z polską normą: ø10,2/ø16,2x10.
Nie do końca rozumiem, co w tym przypadku znaczy 'od tyłu'?
Jeżeli otwory gwintowane są na pełnej głębokości, to wszystko jest ok, jeżeli nie, to warto pokazać je w przekroju. jedyne, do czego można tu się przyczepić to sposób opisu otworów stopniowanych. Wedle polskiej normy taki opis jest błędny, ale w CADowskim oprogramowaniu dosyć popularny i pewnie zgodny z jakimiś tam normami zagranicznymi.
Takie otwory przedstawiłbym albo właśnie w przekroju, albo użył wymiarowania przedstawionego w sposób umowny, ale zgodny z polską normą: ø10,2/ø16,2x10.