przekładnia łańcuchowa
: 24 paź 2019, 08:30
Cześć.
Potrzebuję jakieś namiary na materiały pomocne w wykreśleniu kół zębatych do znanego łańcuszka.
Narysowałem pod laser z danych rysunkowych ogniwka - niestety przyjąłem zerową tolerancję no i zazębia mi się tylko kilka pierwszych ogniw, reszta jakby przesunięta.
Może coś źle myślę bo nie podparłem się żadną teorią.
1. Powiedzmy, że wykreśliłem wielokąt o znanej długości boku równej odległości pomiędzy ogniwkami = 6,0 mm i ilości boków równej ilości zębów = z97.
2. W miejscach wierzchołków umieściłem okręgi o średnicach ogniwka = 4,0 mm.
3. Wykreśliłem okrąg centralny do opisanego na wielokącie o średnicy stycznej zewnętrznie do okręgów ogniwek.
4. W środkach sąsiednich ogniwek wykreśliłem okręgi styczne do ogniwka sąsiada.
5. Po obrysach okręgów ogniwek i okręgów stycznych ograniczonych największym kołem, wykreśliłem ząb.
- Nie przyjąłem żadnego luzu niestety.
- Po drugie zapomniałem przed paleniem sprawdzić, ale jak wykreśliłem trajektorię ruchu ogniwka sąsiedniego, względem nieruchomego zazębionego to jego pole jedzie po zębie - ale nie wiem czy tak to sprawdzić, bo zazębianie chyba nie jest tak całkiem jak piszę tylko raczej po krzywej trasy wyznaczonej środkami ogniwek pomiędzy sąsiednimi kołami zębatymi ?
Jest jeszcze jedno ale. Pomierzyłem skanerem już po sprawie odległość pomiędzy osiami ogniw i pomiar pokazuje średnią 5,9.
Może tutaj jest problem ? Zerowy luz cięcia a przy 10 ogniwach to już ok. 1mm różnicy.
Suma sumarum i tak nie mam podstaw teoretycznych a szukam czegoś żeby uzupełnić swoje braki przy okazji.
Oczywiście też nie marzy mi się teoria jaką będę pochłaniał przez tydzień.
Macie jakieś linki do inżynierskiego poradnika, żeby to poprawnie wykreślić ?
Potrzebuję jakieś namiary na materiały pomocne w wykreśleniu kół zębatych do znanego łańcuszka.
Narysowałem pod laser z danych rysunkowych ogniwka - niestety przyjąłem zerową tolerancję no i zazębia mi się tylko kilka pierwszych ogniw, reszta jakby przesunięta.
Może coś źle myślę bo nie podparłem się żadną teorią.
1. Powiedzmy, że wykreśliłem wielokąt o znanej długości boku równej odległości pomiędzy ogniwkami = 6,0 mm i ilości boków równej ilości zębów = z97.
2. W miejscach wierzchołków umieściłem okręgi o średnicach ogniwka = 4,0 mm.
3. Wykreśliłem okrąg centralny do opisanego na wielokącie o średnicy stycznej zewnętrznie do okręgów ogniwek.
4. W środkach sąsiednich ogniwek wykreśliłem okręgi styczne do ogniwka sąsiada.
5. Po obrysach okręgów ogniwek i okręgów stycznych ograniczonych największym kołem, wykreśliłem ząb.
- Nie przyjąłem żadnego luzu niestety.
- Po drugie zapomniałem przed paleniem sprawdzić, ale jak wykreśliłem trajektorię ruchu ogniwka sąsiedniego, względem nieruchomego zazębionego to jego pole jedzie po zębie - ale nie wiem czy tak to sprawdzić, bo zazębianie chyba nie jest tak całkiem jak piszę tylko raczej po krzywej trasy wyznaczonej środkami ogniwek pomiędzy sąsiednimi kołami zębatymi ?
Jest jeszcze jedno ale. Pomierzyłem skanerem już po sprawie odległość pomiędzy osiami ogniw i pomiar pokazuje średnią 5,9.
Może tutaj jest problem ? Zerowy luz cięcia a przy 10 ogniwach to już ok. 1mm różnicy.
Suma sumarum i tak nie mam podstaw teoretycznych a szukam czegoś żeby uzupełnić swoje braki przy okazji.
Oczywiście też nie marzy mi się teoria jaką będę pochłaniał przez tydzień.
Macie jakieś linki do inżynierskiego poradnika, żeby to poprawnie wykreślić ?
