browartist pisze:Czy teraz jest już lepiej?
Teraz się przyjrzałem dokładniej. Myślałem, że przemyślisz sprawę i wyłapiesz wszystko.
Otóż (60) nie może być, bo niby z czego ma wynikać? Ja po prostu pomyślałem, że te promienie są R10 (a nie R9) i rozstaw taki oczywisty 60 wynika z tych wymiarów. Ale tu jest inaczej. Teraz masz rozstaw 60 i dwa razy R9 =78 a gabaryt wstawiony 80.
Dodatkowo nie sądzę, żeby styczna do promieni R20 i R9 miała taki idealny kąt 20 stopni,
więc będzie gdzieś styczna, a gdzieś przetnie promień i trzeba to pokazać, albo zrezygnować z narzucania kąta i uznać, że jest styczna ta linia do obu promieni.
Do zwymiarowania zewnętrznego kształtu wystarczy rozstaw otworów (będący jednocześnie określeniem położenia promieni R9), promienie R9 i R20 i nic więcej.
Przy wymiarach tych na wysokości zastanów się co jest istotne i to wymiaruj, albo jeśli to bez znaczenia, to wymiaruj to, co można łatwo mierzyć.