Strona 1 z 1
dwg lub dxf
: 07 lut 2011, 18:45
autor: sonicblack
Witam
potrzebuję małej rady, tworząc część w UGX chciałbym z modelingu przejść na drafting i tą część zapisać do dwg lub dxf - to jest jedno
drugie
przy czym po otwarciu np w autocadzie żeby wszystkie linie tworzące dany element ( czyli obrys łuków, lini itp) były połączone ze sobą bez żadnych przerw itp.
Ponieważ mam taką sytuację, że przenosząc plik z UGX do SW i tworząc z niego dxf lub dwg bo tak mi łatwiej mam stan nie połączonych linii i muszę żmudnie je łączyć i przerabiać może macie jakieś metody jak sobie z takim czymś radzić.
Dzięki i czekam na odzew.
: 07 lut 2011, 23:58
autor: marcinello3
To jest nie ustanny problem z którym borykam sie w pracy proponuje:
1. W draftingu zrób dxf,dwg opcja Exportuj/2D Exchange
2. W modelingu wyeksportuj linie na innej warstwie np. Project curve na datumsa i połącz Join Curve i export j/w bądz normalnym dxf z pod modelingu
dwg lub dxf
: 09 lut 2011, 22:42
autor: sonicblack
Ok zrobiłem wg twoich wskazówek z tym że powstał jeden wielki splajn i teraz jest pytanie czy maszyna cnc sobie z tym poradzi ?
: 10 lut 2011, 08:36
autor: Majster70
Nie powinno być problemów, 99% postprocesorów i tak generuje w iso G1 (lub natywnymi odpowiednikami), czyli przybliża wszystko malutkimi odcinkami. względnie okręgami w zadanej płaszczyźnie głównej.
: 10 lut 2011, 16:28
autor: radeko
Maszyna poradzi, ale edycja tego splajn-a ,przeniesionego z AutoCAD to masakra.
Dostaję nieraz koła zębate rysowane w Mechanical Desktop i wszystko jest OK, dopóki nie trzeba czegoś pozmieniać ...
: 11 lut 2011, 09:05
autor: Majster70
Ale to już na szczęście problem projektantów nie mój (najczęściej)

. Ze swojej strony staram się wymóc model w igs lub stp, np Inventor obsługuje te formaty.
: 11 lut 2011, 13:37
autor: radeko
Do igs-a proponuję podchodzić ostrożnie ... jak jest źle pozszywany, albo niewłaściwie przekonwertowany ,frez potrafi wjechać do wewnątrz ścianki i obrabiać ją z drugiej strony.
: 17 lut 2011, 15:59
autor: Majster70
Przy imporcie z innych formatów zawsze staram się pozszywać powierzchnie w bryłę, bo rzeczywiście z obróbką powierzchni wychodzą czasami takie kwiatki.
: 19 lut 2011, 13:33
autor: SACZI
radeko pisze:Do igs-a proponuję podchodzić ostrożnie ... jak jest źle pozszywany, albo niewłaściwie przekonwertowany ,frez potrafi wjechać do wewnątrz ścianki i obrabiać ją z drugiej strony.
Ja generalnie "nie trawię" formatu igs/iges.
Modele w tym formacie to jakieś zlepki luźnych powierzchni porozrzucanych po warstwach.
Ten format najczęściej importuje się w tolerancji 0,0254 mm (1/1000" - "NX jest napisany w calach") czego skutkiem są dziury między powierzchniami.
radeko pisze:frez potrafi wjechać do wewnątrz ścianki i obrabiać ją z drugiej strony.
A to jest "specjalność" Mastercama!