cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam serdecznie od jakiegoś czasu buszuje po tym forum ponieważ w ciągu kilku dni zacznę pracować no nowych programach dla mnie. Miedzy innymi na NX CAM. Wcześniej miałem do czynienia z Solidworks'em i EdgeCam'em. Obecnie przesiadam się na rihno i nx'a. Sądziłem że nie będzie większych problemów, pomyślałem ,,przecież wszystkie te programy podobne są do siebie'' (zmyliło mnie to że przesiadając się z solidedga na solidworksa nie poczułem różnicy) Teraz siadłem do rihno i jestem troszkę zszokowany różnicami między poprzednikiem. Czy miedzy EdgeCam'em a NX CAM też jest duża różnica, pytam bo NX jeszcze na oczy nie widziałem, więc prawdopodobnie dopiero w pracy się z nim zapoznam.


P.S. A może zna ktoś linki do jakieś próbnych wersji NX żebym się chociaż zdążył z nim troszeczkę zapoznać.

Witam

Jełsi idziesz do pracy "nieprędko" to pod koniec października będzie ksiązka do NX CAM wydana przez HELION razem z 90-dniową wersją.
http://helion.pl/ksiazki/nxcamp.htm

podejrzyj też na: www.cadblog.pl/archiwum/CADblogpl_nr_4(5)2009_HQ.pdf
to rozdział w którym jest wiele na temat róznic

jeśli pracowałeś już w innym CAM to Ci to nie zginie i raczej bez problemów przeskoczysz "wyżej"

żeby się nie rozpisywac dla mnie najwazniejsza róznica po przesiadce to że deklaruję cały model 3D do obróbki jako "cześć roboczą", a później mogę wybierać dowolne powierzchnie (lica, ścianki... jak zwał tak zwał) i frez obrabia tylko te wskazane z automatycznym pozycjonowaniem stycznej ściezki:
więc nie trzeba zakresów!
czyli operację widzą cały czas niewskazane powierzchnie modelu, aby ich nie uszkodzić.

pzdr
KA

Dziękuje. Właśnie zabieram się za czytanie podanego artykułu:] A do pracy idę od pierwszego ale na pewno zakupie podana książkę tym bardziej że do tej pory chyba się nie spotkałem z żadnym tytułem w polskiej wersji o tej tematyce.

[ Dodano: 2009-09-30, 10:24 ]
Przeczytałem. Jeśli cała książka jest tak jasno przedstawiona jak ten rozdział zamieszczony w tym artykule to na pewno muszę ja mieć.

nxcam pisze:dla mnie najwazniejsza róznica po przesiadce to że deklaruję cały model 3D do obróbki jako "cześć roboczą", a później mogę wybierać dowolne powierzchnie (lica, ścianki... jak zwał tak zwał) i frez obrabia tylko te wskazane z automatycznym pozycjonowaniem stycznej ściezki:
więc nie trzeba zakresów!
czyli operację widzą cały czas niewskazane powierzchnie modelu, aby ich nie uszkodzić.

Widok, frez zagłębia się w materiał z pełną prędkością, gdy się zapomniało zaznaczyć powierzchni - bezcenny

PS
Kiedy pojawi się książka: NX CAM?

Witam. Chciałem jakieś zdjęcia zamieścić ale polityka firmy jest taka ze niewolno nic przynosić ani wynosić na nośnikach z firmy wiec wole nie ryzykować co by się nie narazić szefostwo. A tak przy okazji mam takie małe pytanko czy zadeklarowanie jakiegoś materiału zmienia coś przy wytyczaniu ścieżki bo od pewnego czasu się nad tym zastanawiam. czy np. jak obrabiam MDF a zadeklaruje aluminium to czy to coś zmieni bo tak patrzałem oglądałem i różnicy nie zauważyłem bo com bym nie obrabiał i tak mam zadeklarowane aluminium. A właściwie mam jeszcze jedno pytanko, może troszkę laickie, co to jest ,,F-obróbki'' , bo jak to zaznaczę klikając prawym guzikiem na jaką operacje to ta znika mi z listy.

Deklaracja materiału nie zmiania nic w samym kształcie ściezki - do tej pory sie nie spotkałem z tym w CAM...
Jesli zdeklarujesz gatunek materiału i gatunek płytki wówczas system podpowie ci parametry obrobki. Dobrym sposobem jest tez przypisanie parametrow do okreslonego narzedzia - zobacz plik posuwy.pdf - wtedy nie musisz ciagle ich wpisywac
Poxniej mozesz kopiowac juz zrobione operacje do innego pliku razem z narzedziem i parametrami obrobki - zobacz AVi w kopiowanie.rar.