cnc.info.pl - FORUM CNC

Ma problem z wierceniem dokładnych otworów. Punktuję przed wierceniem a potem nawiercam otwór prowadzący. Ale koniec końców otwory wychodzą mi nie tam gdzie trzeba lub krzywo.

Nie za bardzo wiem w czym tkwi problem. Czy to ja za mocno dociskam, czy to takie wiertła.
Jeśli to jest ten drugi problem to jakie wiertła powinienem zakupić do takiego zadania?

Co wiercisz jak gleboko jaka srednica czym

Wiercę różne materiały przeważnie S235 i C45. Ale aluminium i nierdzewkę też chciałbym wziąć pod uwagę choć to raczej mniej istotne.
Natomiast średnice to głównie ⌀ 4, ⌀ 5, ⌀ 6, większych raczej nie muszę tak dokładnie wiercić.

co w Twoim wydaniu znaczy otwór prowadzący ? Może samo trasowanie i punktowanie już przesuwa otwór ? Używasz nawiertaków. Jak mocujesz materiał ? Bo przy tych średnicach to nawet chińskim wiertłem powinno wyjść zadowalająco. Jak to mawiają nie narzędź tylko operant je ważny

Używam nawiertaków, materiał próbowałem mocować w imadle jak i bez mocowania.
Nie wspomniałem że interesuje mnie tolerancja w granicy +/- 0,1mm.

no to taką tolerancję powinieneś uzyskać. Może trzeba ręcznie "poprawić fabrykę" i lekko podszlifować ścin? Próbowałeś wiertłami z węglika? Może problem leży w braku chłodzenia? Czasem wtedy klei się narost i rozwala otwór. I jeszcze wiertarka, jest sprawna, włóż w uchwyt kołka tej długości, co wiertło i powiedz, nie ma bicia?

Faktycznie mogłem bicia na uchwycie wiertarskim nie sprawdzać. Chociaż niezbyt się mi chce w to wierzyć ale jednak muszę sprawdzić.

Natomiast odnośnie poprawienia wierteł to bez sensu, właśnie o to pytam jakie kupić dobre. Poza tanimi mam też małe kobaltowe i z nimi nie widzę za bardzo problemów. Ale one są właśnie dużo sztywniejsze od tych zwykłych HSS. Chciałem mieć po prostu jakieś wzorcowe narzędzia do rozwiązywania takich problemów.
Mam też wiertła z końcówka węglikową. Ale nie chcę ich używać w wielu przypadkach bo jednak łamliwe są i nie ma opcji żeby je potem rozwiercić.

Wiertła węglikowe wcale nie są łamliwe. Jeśli ci pękają, to szukaj przyczyny w wiertarce-uchwycie!

"Wiertła węglikowe wcale nie są łamliwe. Jeśli ci pękają, to szukaj przyczyny w wiertarce-uchwycie!"
No właśnie - napisz, pokaż CZYM chcesz wiercić bo to najważniejsze !

Ja się pytam czym mam wiercić!
Wiertła węglikowego jeszcze nie złamałem, wiec spoko. Ale jak robię detal kilka godzin to nie będę ryzykował. Muszę wiercić czymś co da się rozwiercić węglikiem. Po to kupiłem te wiertła.

Obecnie mam:
- tanie wiertła HSS z allegro.
- wiertła Co 5%
- tanie wiertła z węglikową końcówką

Moje pytanie jest następujące: Jakie konkretne wiertła polecacie przy średnicach rzędu ⌀ 4-6mm. Oraz jak duży powinien być nacisk? Zmierzę sobie wagą żeby wyczuć, bo posuw to raczej ciężko z ręki kontrolować takiemu amatorowi.