cnc.info.pl - FORUM CNC

gdzie kupujecie małe, znaczy dla mnie poniżej 2mm wiertła do metalu?
te kupowane w paczuszkach po 10 sztuk na znanym portalu zasadniczo do niczego sie nie nadają, może jedno na 10 jest poprawnie naostrzone i można nim powiercić
reszta ma niesymetrycznie zaszlifowane ostrza, albo tak, że wiertło mogłoby wiercić na lewych obrotach, albo wcale
te bliżej 2mm można jeszcze jakoś naostrzyć, ale takie 0,3 albo 1 można tylko wyrzucić
czy np. wiertła o takich średnicach, ale kobaltowe mogą być lepiej wykonane, skoro są 3x droższe?

Kiedyś jak robiłem płytki elektroniczne to musiałem się nieraz nawiercić wiertłami ⌀ 1 lub ⌀ 0,8 i coś koło tego. Zwykłe stalowe wiertła o tej średnicy bardzo szybko tępiły się podczas wiercenia w laminacie - po raptem 10-ciu otworach widać już było poszarpane krawędzie po stronie wyjścia wiertła, po około 40-60 otworach wiertło miało już zaokrąglone ostrza.
Dużo lepiej wypadają pod tym względem wiertła węglikowe, po kilkuset otworach nie było widać żadnych poszarpanych krawędzi po stronie wyjścia wiertła. Minus jest taki, że wiertło o tej średnicy jest bardzo kruche więc wiertarką z ręki nie powierci, a nawet statyw musi mieć bardzo dobre prowadzenie i praktycznie zero luzu.
Drugi minus to cena, jedno wiertło to koszt 5-10 zł.

Pozdrawiam.

Poszukaj wierteł guhring albo FANAR

Praktycznie każde markowe wiertło powinno być w miarę dobre. Nie mam doświadczenia z tak małymi ale jestem bardzo zadowolony z wierteł kobaltowych 5% Co. Są dość elastyczne więc nie łamią się, a otworów można nawiercić od groma zanim się stępią.
Nie mogę chyba publicznie polecić sprzedawcy, ale z Ebmia możesz kupić po 2-3szt kilku producentów na próbę.

Spróbuj wierteł PROXXON ze stali wolframowo-wanadowej.
..... , jak wybór nie podpasuje , to udeż w Garant.

Mariusz.

Polecam wiertla z serii "Phantom" producent Van Ommen ( holenderski ).

Ja używam Dentsply Maillefer od 0,5mm w górę. Do nabycia w sklepach z narzedziami złotniczymi. Nie trafiłem jeszcze na źle naostrzone lub tępe. Z czasem się zużywają ale to sobie bez problemu ostrzę i jedziemy dalej. Stalowe są o tyle dobre, że wiercę z ręki to nie łamią się tak jak węglik.

Do tego mogą być dobre zwykłe węgliki po 7 zł z allegro pod warunkiem, że nie ma bicia, wrzeciono jest ustawione prostopadle do stołu. a maszyna ma dobrą geometrię. Niestety, ale narzędzia o takich średnicach mają bardzo duże wymagania co do maszyny, gdzie się ich używa.