Frezy rotacyjne do gwintów

Dyskusje na temat stosowania i doboru narzędzi, głównie skrawających
Awatar użytkownika

Autor tematu
Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Frezy rotacyjne do gwintów

#1

Post napisał: Butler » 19 kwie 2018, 15:26

W pracy mamy między innymi dwa centra pionowe - pozwalają na standardowe gwintowanie nawet na sztywno - bez wkładek kompensacyjnych.
Ale oprócz wspomnianych AFM Baca i Harnaś, mamy INFOTEC Professional 3121 do większych/dłuższych elementów.
Na tej maszynie jednak już nic nie pogwintuję, dużo czasu tracę by robić to manualnie.
No ale... Przyszły mi do głowy frezy rotacyjne. Zamówiłem z katalogu HAHN+KOLB w niezłej cenie (jednorazowo) około 400zł (długość robocza 16mm)
Gwinty do wykonania to M6 w alu PA38, głębokość 7mm, przelotowe (rury)
Po wywierceniu otworu D4,8, zagłębiałem się centralnie ww. narzędziem by zrobić fazę (ma specjalną geometrię na to zaraz przy podcięciu), następnie na Z-12mm i wykonywałem dwa spiralne obroty z naddatkiem 0,2mm na stronę do Z-14mm oczywiście pamiętając o wejściu/wyjściu z materiału, oraz to samo tyle że bez naddatku na gotowo.
Parametry spokojne raczej Vc 180, posuw 0,025 (12000/300). Szybciej to już gwinty za ciasne wychodziły... Ale to i tak szybko szło.
Szło fajnie, ale po 400 otworze pękł... Wydaje mi się że kolega co obsługiwał wtedy maszynę nie zadbał odpowiednio o chłodzenie (denaturat/powietrze)... No ale teraz tego nie zweryfikuję.
Jakie ruchy robicie takimi narzędziami i na jak długo one wam starczają? Zastanawiam się czy nie powinienem robić ruchu spiralnego od samej góry i zrobić tyle obrotów ile zębów ma mieć gwint...




Arias2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 566
Rejestracja: 29 lip 2007, 10:49
Lokalizacja: wieluń-eslov

Re: Frezy rotacyjne do gwintów

#2

Post napisał: Arias2 » 19 kwie 2018, 15:58

Co do frezowania gwintów to jeśli frez jest na tyle długi aby zrobić za jednym przejsciem cały gwint to ja robie za jednym przejsciem, mozna na dwa dla wygladzenia ale zazwyczaj niewiele to daje. Na jak dlugo wystarcza taki frez do alu? niewiem bo nie robię w alu tylko zwykla stal i kwasówka i zazwyczaj zmieniam wtedy kiedy korekta narzedzia przekracza 0.1

Awatar użytkownika

Autor tematu
Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Frezy rotacyjne do gwintów

#3

Post napisał: Butler » 20 kwie 2018, 07:06

A skąd zamawiasz narzędzie? Ceny jak na tak małe "coś" do M6 są kosmiczne, w katalogu Perschmanna to np. od 140 do 415 EURO. Te najdroższe pozwala wiercić, robić fazę i frezować gwint.
Nie widzi mi się wracać do ręcznego gwintowania. Żeby przekonać szefa że ta rotacyjna obróbka opłacalnie będzie szła to muszę wydłużyć trwałość narzędzia. W przeciwnym wypadku lipa i znowu cały dzień będę mieć stracony na te głupie gwinty.
Jakie parametry dajesz? Katalogowo w miarę chyba się sprawdza? (alu 200-300, stale zwykłe 100-200, twardsze stale i nierdzewka 50-100).


Arias2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 566
Rejestracja: 29 lip 2007, 10:49
Lokalizacja: wieluń-eslov

Re: Frezy rotacyjne do gwintów

#4

Post napisał: Arias2 » 21 kwie 2018, 09:53

Odpowiem inaczej takie małe gwinty robimy gwintownikami. Frezujemy z reguły gwinty drobne lub jakieś duże. Ja frezuje najmniejszy M20 w kwasówce, frez dłużej wytrzymuje niż zwykły gwintownik.
Co do twojego problemu to tak małe i krotkie gwinty ja bym proponował robić gwintownikiem, ale jeśli maszyna nie umie gwintować (chocto dziwne) to można to robić ręcznie wkrętarką. Po dojściu do wprawy robisz to szybciej niż maszyna, lub zaopatrzyć się w jefno z takich urządzeń.
https://sklep-pneumatyczny.pl/gwintowni ... 4-m24.html
Lub
https://atmo.com.pl/pl/p/Gwintownica-pn ... eniem/1110
Ta druga powinna pociągnąć bez problemu gwint M16.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Frezy rotacyjne do gwintów

#5

Post napisał: Butler » 21 kwie 2018, 12:13

Maszyna to Infotec, napęd bezpośredni z elektrowrzeciona, obroty regulowane z falownika minimalne to 800 przy bardzo małym wówczas momencie obrotowym, max 24000. Nie ma synchronizacji obrotów z posuwem, nie ma możliwości robienia gwintów.
Gwintować ręcznie... Można? No niby tak. Ja i mój pomocnik nie obsługujemy jednej maszyny tylko kilka, nie mogę sobie pozwolić siedzieć cały dzień przy jednej z nich by kręcić gwinty, a jakość (osiowość) ich musi być bez zarzutu. A kilka to ich nie jest, dziennie kilkaset takich M6.
Ten frez rotacyjny świetnie dawał sobie radę, założyłem temat by się upewnić czy po prostu prawidłowo podchodzę do jego parametrów bo jedynym problemem była zbyt niska trwałość (około 400 otworów) tego narzędzia.
Wspomniałem już że podejrzewam niedopilnowanie przez mojego pomocnika odpowiedniego chłodzenia (denaturat + powietrze), ale to tylko domysły.


Arias2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 566
Rejestracja: 29 lip 2007, 10:49
Lokalizacja: wieluń-eslov

Re: Frezy rotacyjne do gwintów

#6

Post napisał: Arias2 » 21 kwie 2018, 19:40

Ok to już teraz wiadomo o co chodzi, te 400 to fakt trochę mało jak na taki miękki materiał, chociaż ja bardziej patrzę na czas użycia narzędzia bo otwór otworowi nie równy. Czas w jakim chodzi frez dla gwintów M27 to jest minimum godzina, po tym czasie zaczyna się zwiększanie średnicy aby utrzymać tolerancje (średnica 21.4mm obroty 700-800 i posuw 20-30 mm/min) ale to jest w kwasówce . Proponował bym zmniejszyć obroty, ale jednocześnie zwiększyć posuw. Wydłużysz żywotność narzędzia, a co do jakości gwintów to zrobić na dwa obroty aby drugi wygładził po pierwszym przejściu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc ”