Strona 1 z 2

Mini głowica na mocowanie 6mm.

: 28 wrz 2016, 17:45
autor: konktenbit
Witam.
Czy można dostać coś takiego jak w temacie?

Średnica robocza nie ma jakoś specjalnie znaczenia a mocowanie powinno być 6mm.
Mam nieraz do splanowania kilka desek, do zdjęcia dosłownie 0,2 - 0,3mm. Przy desce 200x500 frezem 6mm trochę to trwa... Taką głowiczką przyspieszyłbym pracę.

I jeszcze, czy przy obrotach 4000-5000 to da radę bezpiecznie z tym pracować?

: 28 wrz 2016, 18:14
autor: RomanJ4
Można by zastosować tzw "flycutter",
https://www.google.pl/search?q=fly+cutt ... 00&bih=768
ale ø6mm nawet utwardzonego trzpienia przy obrotach 4-5 tys. i szerokości roboczej załóżmy minimum 30-40mm lub większej, to już hazard.
I to nie ze względu na warunki skrawania bo to drewno i głębokość skrawania niewielka, ale skutków ewentualnego niewyważenia dynamicznego zamocowanego noża, lub przypadkowego "wjechania" głowicą w materiał czy stół roboczy..
Nie ma możliwości zamocowania grubszego chwytu?

: 28 wrz 2016, 23:19
autor: grg12
Testowo rozkręciłem mój "flycutter" do 6tyś i zebrałem 0.1mm z kawałka sztachety:
Obrazek
więc zasadniczo się da... (frezarka to Proxxon BFW40/E)
Problem w tym że trzeba mieć dostęp do tokarki i frezarki do metalu żeby go wykonać.
Z gotowych znalazłem tylko to: http://www.amanatool.com/rc-2256-insert ... r-bit.html - szkoda tylko że cena zwala z nóg

: 29 wrz 2016, 07:36
autor: konktenbit
Chwytu nie da rady bo to chińskie wrzeciono 1,5 kW.

A wiertło puszkowe do zawiasów jak by przeszlifować?

Takie: https://www.google.pl/search?q=wiert%C5 ... wALf2LfgCg

: 29 wrz 2016, 08:25
autor: RomanJ4
Możesz spróbować, w zasadzie niewiele tracisz..

: 05 paź 2016, 16:20
autor: bartx
Słabo szukacie - frez Makita o oznaczeniu D-09313

20mm średnica robocza, 6mm trzpień. Lata nawet do 20000 RPM, do drewna spokojnie.

: 05 paź 2016, 21:59
autor: RomanJ4
Bo my nie "drewniani".. :mrgreen:
ø20mm na 200mm szerokości to i tak minimum 10 przejść, ale dobre i to..

: 05 paź 2016, 23:25
autor: zacharius
jak mi ino zrobi jeden kolega kątownik to takie flycuttery będę mógł robić, gorzej z dostępnością sensownej stali :(

: 05 paź 2016, 23:27
autor: RomanJ4
Może pogrzeb na jakim szrocie za półośką od samochodu, to dobra stal..

: 06 paź 2016, 05:22
autor: bartx
RomanJ4 pisze:Bo my nie "drewniani".. :mrgreen:
ø20mm na 200mm szerokości to i tak minimum 10 przejść, ale dobre i to..
Frezem 6mm to ponad 50 przejść, jeśli używasz 75% narzędzia. 20 to tylko 13, więc jakby nie patrzeć 4 razy krócej. Warto na pewno.

Do tworzyw to też ładnie lata, nawet do alu po 5 setek :) Tylko ten trzpień 6mm to jest cholernie cienki. Jeszcze jest taki sam frez z Dedry na trzpieniu 8, ale coś ma skopane płytki bo szarpie strasznie powierzchnie.

Wpadł mi ostatnio pomysł, żeby zrobić takiego fly cuttera na fi 20mm z noża, wytaczaka S16K. Obciąć go i zatoczyć i spróbować wyważyć. Z jedną płytką, nawet jak będzie zatoczony lekko nieosiowo, no to nic się nie stanie. Tylko, że jak sobie zrobiłem model 3D tej końcówki wraz z korekcją masy, to bardzo dużo by trzeba dodać tej masy po przekątnej od płytki, żeby to wyrównoważyć, także dałem sobie spokój z tym. Screen poniżej.

Ogólnie jak usłyszałem o fly cutterze, to się trochę tym podjarałem, a już widzę, że to nie takie fajne. Jakby go zaprojektować na daną średnicę, żeby środek ciężkości był w osi, no to na pewno będzie lepiej niż jak nie jest wyważony.

Do 32mm to lepiej moim zdaniem zatoczyć i skrócić głowicę np. na 12mm, żeby do ER20 weszło, a powyżej też bym kombinował z głowicami, żeby np. powyciągać płytki albo założyć 3 ukruszone i jedną dobrą, żeby skrawać tą dobrą.

Obrazek