Strona 1 z 3

głowica wytaczarska na ER20

: 18 kwie 2016, 23:48
autor: Zienek
Serwus,

Taka sprawa.
Mam parę detali pasowanych na łożyska.

Zastanawiałem się, czy jestem w stanie wsadzić w moje wrzeciono jakiś wytaczak/głowicę wytaczarską mającą trzpień nie większy niż 13mm, by móc schodzić pionowo w dół i takim fly-cutterkiem sobie robić idealne gniazdo.

Myślę, że fajnie byłoby mieć możliwość regulacji wysuwu fly-cuttera/wariata śrubką mikrometryczną.

Wielkości gniazd pod łożyska są 22, 26, 28, 32mm.
Materiał - aluminium. Głębokość - do 12-15mm


Kupić, uciąć i przetoczyć takie coś?

Obrazek

Wszelkie triki mile widziane.

Pozdrawiam,
Zienek

: 19 kwie 2016, 00:41
autor: RomanJ4
A czemu nie chcesz użyć wytaczadła ze śrubą mikrom.?
np GWZ50 z chwytem Mk4,3,2, lub walcowym(wymiennie), i nożami ø12mm (można zastosować długi składak-wytaczak), zakres średnicy roztaczania - ø10 - 125mm, przesuw sanek - 16mm, przesuw-działka elementarna 0,01mm(ale uwaga bo to po promieniu)

Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek


Jeśli trzeba głębiej wytaczać można dać dłuższy ale i grubszy wytaczak do głowicy GWZ75, mocuje noże/wytaczak ø18mm, zakres średnicy roztaczania - ø12 -225mm, przesuw sanek - 25mm, przesuw-działka elementarna 0,01mm

No i zostaje Ci głowica do innych robót...

: 16 sie 2017, 14:08
autor: Duszczyk_K
Witam,
Pozwolę sobie odkopać dinozaura, ale mam pytanie odnośnie głowic zaprezentowanych przez RomanaJ4.
Co koledzy użytkownicy sądzą o jakości tych głowic? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to chińszczyzna, oraz że za 250-350zł nie można wymagać zbyt wiele, zwłaszcza że markowe głowice kosztują o jedno zero więcej. Ale może macie jakieś opinie o tym produkcie. Czy jaskółki na wstępie wymajają jakiegoś skrobania, czy da się z tym pracować?
Czy taka sama głowica z napisem "Darmet" (droższa o 50zł) jest ciut lepsza, czy też to wszystko to jedno i to samo a płaci się za napis?
Ile można przybrać materiału żeby nie zniszczyć głowicy i noża? (zakładając że mam sztywną frezarkę narzędziową, obrabiam stal miękką) czy jest to wartość rzędu 2mm czy 0.2mm?
Wiem, że narzędzie raczej stosuje się do łapania setek pod wymiar łożyska, ale zastanawiam się, czy dało by radę z braku innych narzędzi wywiercić wiertłem np otwór fi 30 by go potem roztoczyć na np fi 50 wspomnianą głowicą w kilku przejściach, czy też trzeba było by przybierać po 0.5mm i robić to 3 dni...
Jeśli mieliście doczynienia z głowicami GWZ50 i GWZ75 to opiszcie proszę jaka jest różnica w ich sztywności, czy opłaca się dorzucić stówkę do większej głowicy bo będzie sztywniejsza, czy też GWZ50 wystarcza do otworów tak do 100mm.
(Wiem, w opisie jest że GWZ50 jest do wymiaru 125mm ale papier zniesie wiele a w rzeczywistości... )
Zastanawia mnie też, czemu trzpień + głowica + noże kupowane na 1 aukcji na pewnym portalu są droższe od tych samych pozycji kupowanych w 3 różnych aukcjach. (dla przypadku trzpień MT2 +GWZ 75+noże raz to jest ok 700zł a raz 630zł) ale to może taka pułapka dla gapowiczów.

PS: Zdaję sobie sprawę, że nie jest to profesjonalna głowica (np dandrea) ale też wykorzystanie jej będzie sporadyczne.

: 12 paź 2017, 13:37
autor: upanie
Dołączam do pytania.

: 12 paź 2017, 14:48
autor: RomanJ4
Mam pięćdziesiątkę na Mk2 (z racji małej frezarki rodzaju BF20) i roztaczać zgrubnie w miękkiej stali można typowym dedykowanym nożem lutowanym(Φ12) z zerowym kątem natarcia do ~0,4mm przybrania (typowo 0,25-0,35mm, troszkę więcej ponad 0,4mm można pociągnąć składakiem) ale to u mnie wynikało raczej z małej sztywności frezarki niż głowicy. Roztaczanie na wymiar dokładnie w setkach do osiągnięcia bez problemu(np pod łożyska), należy brać tylko pod uwagę sztywność noża zależną od jego długości, gdzie przy dłuższym nożu na dokładny wymiar trzeba sobie zarezerwować 3-4 ostatnie przejścia z bardzo małym przybraniem dla wyrównania (zazwyczaj na koniec powtarzam przejście tym samym wymiarem 2-3 razy by się nóż "wybiegał" i wymiar wyrównał (także gdy ciągnie ew. stożek przy głębszym wytaczaniu). Ale wymiary są powtarzalne.

Obecnie mam większą frezarkę (ZX32G) ale jeszcze nie roztaczałem, więc jak jest przy sztywniejszej maszynie nie potrafię odpowiedzieć... chociaż myślę, że te 1-1,5mm spokojnie pociągnie(a może więcej po zaszlifowaniu kanałka...)
Jeśli chcesz roztaczać na większe przybrania to lepiej kup sztywne wytaczadło tego typu
http://allegro.pl/wytaczadlo-mt-3-na-pl ... 02286.html

Obrazek

lub podobne, którym już ostro można pojechać (widziałem gdzieś podobny na dwa noże jeden w pewnej odległości nad drugim, ustawione na różnych średnicach do wytaczania /nawet na gotowo/ przelotowych niezbyt głębokich otworów)
(mam Mk2 w który zazwyczaj ostatnie przybrania na wymiar po zmierzeniu otworu ustawiałem podobnie jak tu
Obrazek )

: 12 paź 2017, 14:50
autor: upanie
Ok, dzięki. Zanabędę w takim razie.

: 12 paź 2017, 16:54
autor: Barni
Witam jestem na etapie robienia swojego wytaczadła nastawnego, coś wielkościowo zbliżonego do GWZ50 nie znalazłem informacji jak głęboka i szeroka jest jaskółka. Jakby ktoś mógł pomierzyć byłbym wdzięczny

: 12 paź 2017, 17:46
autor: Pirat
Głębokość jaskółki 10mm szerokość 25mm. Nie wiem czy jest sens robić taką głowicę, w moim wytaczadle jaskółka jest precyzyjnie szlifowana i jest spasowana bardzo dokładnie. Prawdę mówiąc to pierwszy raz się spotkałem z tak dobrą jakością u chińczyków.

Obrazek

: 12 paź 2017, 17:59
autor: Barni
Pirat pisze:Głębokość jaskółki 10mm szerokość 25mm. Nie wiem czy jest sens robić taką głowicę, w moim wytaczadle jaskółka jest precyzyjnie szlifowana i jest spasowana bardzo dokładnie. Prawdę mówiąc to pierwszy raz się spotkałem z tak dobrą jakością u chińczyków.
dzięki za info. Sens jest taki że mam składak wytaczak na trzonku 10mm i sporo wytaczaków z płytka lutowaną od 2mm do 12mm na trzonkach właśnie 10mm, nigdzie nie znalazłem głowiczki z takim mocowaniem w sensowych pieniądzach (cóż skompiradło ze mnie) poza tym obróbka to moje hobby i zrobienie takiej głowiczki to swoiste wyzwanie

: 12 paź 2017, 18:33
autor: Pirat
Frez składany do jaskółki też będzie homemade? bo widziałem proces twórczy takiej głowicziki na płytkę TCMT i nie wyglądało to na bardzo trudne.