Strona 1 z 1

wiertło węglikowe

: 28 gru 2015, 18:24
autor: metkolor
Witam ,udało mi się nabyć okazyjnie wiertła węglikowe firmy Sandvik ,wiertła mają płaskie wycięcie na części mocującej ,jaki uchwyt wiertarski muszę kupić? Chodzi o sporadyczne wiercenie

: 28 gru 2015, 18:31
autor: zacharius
jeśli z ręki to szkoda wiertła.
a w maszynach to raczej mowa o uchwycie typu weldon (na koncu strony)
http://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/k ... ng_milling

: 28 gru 2015, 18:39
autor: metkolor
wiertarka stołowa WS-15 ,chyba nie warto zachodu by inwestować w takie oprzyrządowanie :cry:

: 28 gru 2015, 21:56
autor: zacharius
można i w zwykły uchwyt ale wiertło może się ukruszyć jeśli bije

: 28 gru 2015, 22:32
autor: WZÓR
zacharius pisze:można i w zwykły uchwyt ...
Nie zalecam.
Wiertło jest twardsze od szczęk takiego uchwytu.
Prędzej , czy później taki uchwyt po takim użyciu możesz wyrzucić do kosza.
metkolor pisze:wiertarka stołowa WS-15 ,chyba nie warto zachodu by inwestować w takie oprzyrządowanie :cry:
Oprzyrządowanie nic Tobie nie da.
.... już sama wiertarka nie nadaje się do tego typu wierteł.

Mariusz.

: 04 sty 2016, 21:42
autor: viper
Koledzy mają rację.
Nawet gdybyś miał weldona czy ER to nic nie da. Wiertarka stołowa nie ma sztywności i nie nadaje się do użytkowania takich wierteł.
Możesz zrobić próby ale nie nastawiaj się że, wiertło wytrzyma. A już na pewno pęknie w zwykłym uchwycie wiertarskim.

: 05 sty 2016, 09:25
autor: RomanJ4
viper pisze:Nawet gdybyś miał weldona czy ER to nic nie da. Wiertarka stołowa nie ma sztywności i nie nadaje się do użytkowania takich wierteł.
Bez przesady koledzy, zależy jaka ta wiertarka (luzy, bicie), ile tego wiercenia i w czym.
Wierciłem trochę otworów w stali ≠1,0mm i mosiądzu 1,2mm zwykłą marketową wiertarką (na zdjęciu -fakt, że daaawno kupioną, wiec może troszkę staranniejszą) wiertłem 0,7mm mocowanym w zwykłym kluczykowym uchwycie, i choć według opinii niektórych kolegów to niewykonalne, to jakoś wiertła nie połamałem... (oczywiście cierpliwość zalecana :wink: )

http://pfmrc.eu/index.php?app=core&modu ... h_id=24613

: 05 sty 2016, 11:31
autor: zacharius
z mojego doświadczenia to te wiertełka z węglika 0,7 to coś tam wygięcia/bicia zaakceptują. wierciłem takimi laminaty z ręki poprzez wałek giętki maszynką a la dremel i dawało radę. a tam wiadomo precyzji to niewiele jest. owszem czasem się łamały bez widocznego na to powodu.
natomiast te grubsze już są twarde i mogą się ząbki ukruszyć o wiele łatwiej.