Pare pytań na początek

Dyskusje na temat stosowania i doboru narzędzi, głównie skrawających

Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#11

Post napisał: Andrzej 40 » 12 kwie 2015, 00:43

Kupiłem taki zestaw z trzonkiem 8x8 na eBayu, chyba o 10-20 zł drożej. Oczywiście jest chiński a nie niemiecki, jak podaje MARCOSTA. Ale zdaje egzamin, można dokupić płytki lepszych firm. Wg mnie na początek jest całkiem dobry i cena nie powala z nóg. Moja ocena dotyczy amatorskiego użytkowania, nie produkcji przemysłowej.



Tagi:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#12

Post napisał: RomanJ4 » 12 kwie 2015, 14:34

No i słusznie, z czasem dojdą inne, a do tego zestawu jeszcze wytaczak/i i będa wszystkie podstawowe do toczenia..
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
jan-stan
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 6
Posty: 37
Rejestracja: 07 sty 2015, 21:37
Lokalizacja: Żagań

Uchwyt Venusberg

#13

Post napisał: jan-stan » 13 lip 2016, 21:44

Stałem się posiadaczem takiego oto czteroszczękowego uchwytu firmy Venusberg. Znalazłem co nieco na jego temat ale na dwa pytania nie znalazłem odpowiedzi.
1. Jak jest mocowany skoro otwór mocujący jest cylindryczny ( nie stożkowy ) ?
2. Do czego służy i jak się demontuje to "coś" co jest pod klucz kwadratowy ? Ten trzpień ( śrubę ) można obrócić ale nie da się jej wykręcić. Jeśli się popatrzy od strony otworu mocującego, to widać, że :
a/ trzpień przechodzi poprzecznie przez całą grubość wałka;
b/ jego średnica jest taka, że wypełnia cały otwór;
c/ jest gładki;
d/ może mieć delikatny owal.
Chciałem usunąć ten trzpień ale nie chce nic robić na siłę.
Obrazek

Awatar użytkownika

Yarec
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2115
Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

#14

Post napisał: Yarec » 13 lip 2016, 23:52

Czy ten trzpień stanowi pełny walec czy może ma wyfrezowane zagłębienie ?
(widziałem podobne mocowanie na wale poprzez obrót trzpienia z zakleszczeniem)


Autor tematu
jan-stan
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 6
Posty: 37
Rejestracja: 07 sty 2015, 21:37
Lokalizacja: Żagań

#15

Post napisał: jan-stan » 14 lip 2016, 22:28

Jest to pełen walec, nie ma żadnych zagłębień. Wydaje mi się, że obracając pracuje jako mimośród ale do końca nie jestem pewien gdyż jest on osadzony w głębi otworu, więc widoczność kiepska.


roger18sx
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 71
Rejestracja: 19 lip 2008, 00:55
Lokalizacja: sanok

#16

Post napisał: roger18sx » 17 lip 2016, 12:55

Może to być mocowane jak uchwyty w chińskich tokarkach .Śruba z mimośrodem blokuje się na trzpieniu jak w aukcji. http://allegro.pl/camlock-do-tarcz-zabi ... 64671.html


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#17

Post napisał: Avalyah » 23 lip 2016, 18:02

Dołączę się do tematu, żeby nie pisać nowego.

Złamałem dzisiaj nóż przecinak z płytką lutowaną (taki z zestawu za kilkadziesiąt złotych), próbując na nutoolu przeciąć pręt gwintowany M6. Starałem się delikatnie, ale chyba źle do tego podchodzę, obroty około 350, kapnąłem tereborem i delikatnie wjeżdżałem nożem, a tu trzask i nóż zyskał awangardowe wykończenie krawędzi :smile:

Muszę kupić nowy nóż i myślałem nad składakiem, ale nie jakimś kosmicznie drogim, robię 95% w aluminium, ten pręt postanowiłem spróbować, żeby nie męczyć się z piłką do metalu. Pierwsza decyzja - zerknąć na allegro. No i jest coś takiego:

BKTR JK 1212 2C
Obrazek
Obrazek

Moje pytania odnośnie przecinaków:
1. Czy warto zapłacić 220-230zł za taki nóż i kilka płytek, czy lepiej kupić zwykły lutowany za 15zł? Wydatek zawsze trochę boli, ale wolę zapłacić raz za lepszą jakość, niż kupować co jakiś czas nowe noże. Czy może jeszcze inny, widziałem takie w formie listwy, którymi można na znacznie większą głębokość przecinać, ale żadnego z wysokością 12 nie znalazłem, a w moim nutoolu na takiej wysokości jest wrzeciono.
2. Dlaczego nóż lutowany o takim samym trzonku ma szerokość 3mm, a składak 2mm? Czy chodzi o większą sztywność płytki? Czy będzie się tym przecinać wygodniej/łatwiej? Nie powiem, przecinanie nie należy do moich ulubionych czynności i kilka razy już zatrzymałem wrzeciono.

Jeszcze pytanie nie o przecinakach, ale o nożach ogólnie.
Takie cudo:
SDRCN 1010 E06
Obrazek
Obrazek

Do czego to się wykorzystuje? Czy gdybym chciał tym zrobić rowek o okrągłym dnie, to czy uzyskam ładne wykończenie, czy raczej jest to do innych zastosowań nóż?

Kilka razy już próbowałem kształtem płytki coś wykonać, np. kąty 45% z płytką taką:
Obrazek
na nożu takim:
Obrazek

ale gdy robiłem coś więcej, niż niedużą fazę (np 1x45) to zaczynał się spory pisk i materiał jakby przeskakiwał/odskakiwał, tworzył się wyraźny wzorek, który można też wyczuć.

Z góry dziękuję za odpowiedzi :smile:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#18

Post napisał: RomanJ4 » 24 lip 2016, 16:19

Avalyah pisze:Złamałem dzisiaj nóż przecinak z płytką lutowaną próbując na nutoolu przeciąć pręt gwintowany M6. Starałem się delikatnie, ale chyba źle do tego podchodzę, obroty około 350, kapnąłem tereborem i delikatnie wjeżdżałem nożem, a tu trzask
A jakiej szerokości nóż (czy był doszlifowywany czy "surówka"?)

[ Dodano: 2016-07-24, 16:27 ]
Avalyah pisze:Takie cudo: SDRCN 1010 E06 Do czego to się wykorzystuje?
przeważnie do ciężkiej obróbki z duzymi głębokościami skrawania ap na sztywnych maszynach (taki kąt przystawienia Kr - duże opory)
Avalyah pisze:ale gdy robiłem coś więcej, niż niedużą fazę (np 1x45) to zaczynał się spory pisk i materiał jakby przeskakiwał/odskakiwał, tworzył się wyraźny wzorek, który można też wyczuć.
Jaka maszyna, czy ma luzy, czy dobrze ustawiona wysokość do osi, jak daleko wysunięty nóż i materiał ze szczęk, może jakieś zdjęcie, także tego wykonania?
Bo przy marnej fazce 1/45° nic nie powinno piszczeć i skakać..
pozdrawiam,
Roman


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#19

Post napisał: Avalyah » 24 lip 2016, 17:50

RomanJ4 pisze: A jakiej szerokości nóż (czy był doszlifowywany czy "surówka"?)
Używałem go prosto z pudełka, więc surówka. Szerokość 3mm.
RomanJ4 pisze: Jaka maszyna, czy ma luzy, czy dobrze ustawiona wysokość do osi, jak daleko wysunięty nóż i materiał ze szczęk, może jakieś zdjęcie, także tego wykonania?
Bo przy marnej fazce 1/45° nic nie powinno piszczeć i skakać..
To jest nutool metal technics, w stanie wydaje mi się całkiem dobrym. To moja pierwsza tokarka, więc ciężko mi porównać, ale ogólnie jestem bardzo zadowolony. Taka fazka to wychodzi, pewnie 2x45 tak samo, ale jak robię już ze 3mm to zaczyna się pisk i przeskakiwanie. Wtedy właściwie skrawam sporą częścią boku mojej kwadratowej płytki. Sprawdzę przy najbliższej okazji, czy jest idealnie w osi, bo w sumie dawno tego nie robiłem.

Przy czym może mieć na to wpływ sposób zamocowania, postaram się zobrazować. A zdjęcia, jak to wygląda to na razie nie jestem w stanie zrobić, ale przy najbliższej okazji wykonam.

Rysunek poglądowy (zanim się złapiecie za głowy, to proszę doczytać do końca post :grin: )
Obrazek

Obrabiam rurę 40x5, która zamocowana jest na trzpieniu, który sobie przetoczyłem. Część grubsza jest w uchwycie, z drugiej strony w kle obrotowym. Rura przytrzymywana jest wkręconą przez otwór śrubą (otwór i tak muszę wykonać, więc nie jest robiony specjalnie do mocowania), na docisk. Wiem, że niszczy to koncentryczność itd, ale mnie interesuje efekt estetyczny wykończenia, drobne nieścisłości między osią otworu wewnętrznego, a zewnętrznej średnicy są mi zupełnie obojętne, to nie są elementy mechaniczne. Pierwsza operacja to oczywiście przetoczenie samej rury, żeby "wyrównać" tą niekoncentryczność, zwykle wystarczy zebrać w sumie z 0.4 -0.5mm, zależy od rury. Niektóre wchodzą bardziej pasownie niż inne, chociaż jak zabiorę się już na poważnie za to, to postaram się zakupić od razu trochę więcej materiału i przetoczyć trzpień tak, żeby luz był jak najmniejszy.

Długość samej rury to 22cm, trzpień ma około 32-35cm, zostawiłem miejsca trochę po obu stronach, żeby wygodnie robić stożki, a nie gimnastykować się z ręką kilka centymetrów od wirującego uchwytu. Aluminium, zarówno trzpień, jak i rury.

Ten okrągły nóż zainteresował mnie dlatego, że pomyślałem, że można ciekawy kształt sobie nim wykonać.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#20

Post napisał: RomanJ4 » 24 lip 2016, 22:11

Avalyah pisze:Używałem go prosto z pudełka, więc surówka. Szerokość 3mm.
3mm szerokości noża na 6mm średnicy to całkiem sporo, nóż musi być dobrze wyprowadzony(zaszlifowany), ostry, z lekkim skosem w stronę detalu(nie odpadu), i możliwie cienki (najlepiej 1,5-2mm).
https://www.cnc.info.pl/topics101/noz-t ... 209,10.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/remont ... 55,510.htm

Obrazek Obrazek Obrazek
Avalyah pisze:Taka fazka to wychodzi, pewnie 2x45 tak samo, ale jak robię już ze 3mm to zaczyna się pisk i przeskakiwanie.
Przy cienkościennych rurach słabo mocowanych -jeden wkręcik daleko od jej na trzpieniu luźnego końca(bo przecież jest minimalny luz średnic) to za mało, więc nic dziwnego, że piszczy przy tak szerokiej fazce, aż dziw że przy mniejszej nie było.
Avalyah pisze:Wtedy właściwie skrawam sporą częścią boku mojej kwadratowej płytki. Sprawdzę przy najbliższej okazji, czy jest idealnie w osi, bo w sumie dawno tego nie robiłem.
płytkę przy takiej średnicy rury możesz dać nawet lekko poniżej osi.

W zasadzie to powinieneś toczyć to na tulei rozprężnej, np takiej

ObrazekObrazek
Obrazek
ale są one niestety nienajtańsze i trudno u nas dostępne.
Proponowałbym zrobić inny w stanie swobodnym(nienaprężonym) dopasowany do rury średnicą trzpień dwustronnie rozprężny mocowany między kłami konika i wrzeciona, który byłby rozpierany poprzez docisk kła konika (wpychany nim także na kieł wrzeciona) którego zasada działania podobna jest do trzpieni rozpieranych stożkową śrubą..

Obrazek Obrazek

a wyglądałby mniej więcej tak:
(rysunek nieskalowany)
Obrazek

Albo chociaż popraw swój docisk w trzpieniu wykonując rowek pod solidnego przekroju wpust który będzie zaciskał rurę na większej powierzchni i bliżej jej końców.. (płaski nawet na całej jej długości http://hurtownia2.agrorami.pl/oferta/wp ... iny?page=5 )
ObrazekObrazek
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc ”