Strona 1 z 3

Przyrząd do gwintowania na tokarce

: 28 lis 2014, 17:56
autor: Pafełek
Witam
Myślałem jak przyspieszyć gwintowanie rurek aluminiowych fi 6 i poprawić dokładność nacinanego gwintu.Gwintowanie narzynką trzymaną w ręce różnie wychodzi,zwłaszcza zacząć jest ciężko żeby gwint wyszedł prosto.
Wymyśliłem prosty przyrząd który trochę zaoszczędził mi czasu i poprawił jakość, ponieważ wszystkie rurki nagwintowane są prosto.

Wałek liniowy zamontowany w uchwycie wiertarskim na koniku.Na wałek włożyłem łożysko liniowe z kołnierzem.Na kołnierzu wspawałem narzynkę m6.Gwintuje na małych obrotach trzymając za łożysko i jednocześnie dopychając.
Jak się potem okazało nie byłem pierwszy z takim przyrządem i znalazłem sporo podobnych pomysłów na tym forum i gotowych głowic do kupienia:-)
Mój wydaję się szybki i tani do wykonania.

: 28 lis 2014, 18:14
autor: BYDGOST
Takie zjawisko nazywa się "wyważaniem otwartych drzwi", ale świetnie sobie poradziłeś.

: 28 lis 2014, 19:01
autor: RomanJ4
BYDGOST pisze:Takie zjawisko nazywa się "wyważaniem otwartych drzwi",
No cóż, każda innowacja się liczy, wszak współczesna cywilizacja długo miała się za wynalazcę betonu.. :mrgreen:

: 30 lis 2014, 10:43
autor: Pafełek
No cóż, spodziewałem się takich komentarzy ale i tak dumny z siebie jestem:-)

: 30 lis 2014, 11:09
autor: RomanJ4
Nie, nie, nikt tu się nie wyśmiewa, Boże broń, tylko czasem warto przetrząsnąć net w temacie, by nie wymyślać koła drugi raz i nie płacić frycowego z kwadratowym..
Ale czasem świeże spojrzenie na kwestię owocuje w bardzo ciekawe rozwiązania.. (i to się nazywa: wynalazczość!)
(..fajnie byłoby jakieś zdjątko...? :cool: )

: 30 lis 2014, 11:14
autor: jasiu...
To jest właśnie typowy przypadek, gdzie tokarzowi przydałaby się wiedza z zakresu zasadniczej szkoły zawodowej, kierunek: tokarz. :grin:

A poważnie, ja bym się doczepił do tego spawania narzynki. Nie trzeba było wspawać tylko tulejkę, w której narzynkę (wymiennie) mocujesz śrubką? Przy spawaniu pewnie odpuściłeś, bo nie idzie nie podgrzać narzynkę, na zdrowie jej to pewnie nie wyszło.

A fabryczne toto wygląda tak: ewentualnie tak:

: 30 lis 2014, 18:50
autor: WZÓR
jasiu... pisze:To jest właśnie typowy przypadek, gdzie tokarzowi przydałaby się wiedza z zakresu zasadniczej szkoły zawodowej, kierunek: tokarz. :grin: ...
Tokarzowi się nie dziwię - uczy się .... , a jak widać nie ma nikogo , kto by pokazał ... jak i co....
.... , jestem ciekaw co robią w tym zakładzie kierownicy , brygadziści ..... , no i BHP ?
Pafełek pisze:Witam
Myślałem jak przyspieszyć gwintowanie rurek aluminiowych fi 6 i poprawić dokładność nacinanego gwintu.Gwintowanie narzynką trzymaną w ręce ...
.... :shock:

Mariusz.

: 30 lis 2014, 20:19
autor: Pafełek
Yyy ale ja nie jestem tokarzem i nie mam takiego wykształcenia.Zanim zakupiłem tokarkę jedynymi narzędziami do obróbki metalu których używałem była szlifierka i wiertarka:-)A teraz szkolę się przy pomocy np tego forum:-)
Co do przyrządu to źle się wyraziłem bo oczywiście wspawałem narzynkę w uchwycie.

: 01 gru 2014, 16:08
autor: BYDGOST
To nigdy już nie "wspawuj" narzynki w uchwyt. Jeden zdolny gościu pospawał wałki z łożyskami w pionowej głowicy do frezowania. Wyobraź sobie późniejszy remont takiej głowicy. To nic, że nie jesteś tokarzem. Najważniejsze, że chcesz się uczyć.

: 01 gru 2014, 19:09
autor: Pafełek
BYDGOST pisze:To nigdy już nie "wspawuj" narzynki w uchwyt..
Nadal nie tak:-) Wspawałem na kołnierz uchwyt a narzynka jest normalnie wkręcona:-)
Dzisiaj zrobiłem wersję z wklejeniem na klej do metalu aby uniknąć zmiany kształtu przy spawaniu.Nie wiem tylko na ile ten klej jest mocny.

Co do BHP, wydaję mi się że trzymając za łożysko z kołnierzem, kołnierz osłania moją dłoń przed ewentualnym spotkaniem ze szczękami uchwytu.