cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam
Czy takie noże są do kupienia? Szukałem w różnych sklepach ale zazwyczaj zaczynają się od rozmiaru 12x12.Potrzebuję taki nóż żeby wykonać gwint m6 na mosiężnym pręcie.Znalazłem podobny temat tutaj na forum ale ktoś wstawił linki z allegro, które już wygasły i nadal nie wiem. Czy ktoś może mi pomóc?
Z góry dziękuję

Są zestawy z jednym nożem do gwintów. Szukaj na hasło: KOMPLET 11 NOŻY TOKARSKICH 10x10

pitsa pisze:Są zestawy z jednym nożem do gwintów. Szukaj na hasło: KOMPLET 11 NOŻY TOKARSKICH 10x10

zazwyczaj trochę kosztują...
http://allegro.pl/komplet-11-nozy-tokar ... 82813.html
http://www.ceneo.pl/1245327

A czemu nie natniesz narzynką?
No, ale jak potrzeba to na mosiężnym pręcie z powodzeniem zrobisz nożem ze stalki HSS 10x10, nawet własnoręcznie zaszlifowanym (kąt wierzchołkowy 60° dla metrycznych, i 55° dla calowych/Whitwortha, )
poza tym chyba źle szukałeś..
http://allegro.pl/noz-tokarski-do-gwint ... 93170.html
http://allegro.pl/noze-noz-tokarski-do- ... 99924.html
http://allegro.pl/noze-noz-tokarski-do- ... 99356.html

M6 na mosiądzu to nożem bym się nie mordował nawet. narzynka w uchwyt i podpierać narzynkę konikiem co by krzywo nie poszła. kręcić wrzecionem z ręki

zacharius pisze:narzynka w uchwyt i podpierać narzynkę konikiem co by krzywo nie poszła. kręcić wrzecionem z ręki

Roman jak zawsze pomocny dokładnie to miałem na myśli ale nie mam teraz tokarki pod ręką

Szok. Nie spodziewałem się tak szybkiej reakcji i tylu pomocnych osób.Na pewno źle szukałem ponieważ dopiero zaczynam przygodę z tokarką (Bernardo profi 300 V)
Dlaczego nie narzynką?Bo nie wiedziałem czym będzie lepiej i czy narzynka może nagwintować bardzo blisko uchwytu.Mam do wykonania element długości 25 mm z czego 15 mm to gwint.
Bardzo dziękuję za pomoc!

Pafełek pisze:Bo nie wiedziałem czym będzie lepiej i czy narzynka może nagwintować bardzo blisko uchwytu.

Na wszelkie wypdek - na małych tokarkach klasy "minilathe" takie gwintowanie robi się zwykle przy wyłączonej tokarce przekręcając uchwyt ręką. Nie twierdzę że się nie da zrobić tego na silniku bo parę razy próbowałem i mam jeszcze wszystkie palce - ale nie polecam tego doświadczenia. Małe tokarki mają dość znaczne obroty minimalne i słabowity silnik z elektroniczną stabilizacją obrotów - narzynka M10 na małych obrotach "zadusi" silnik, regulator spróbuje to wyrównać dając więcej mocy co się objawia nagłym szarpnięciem

grg12 pisze:Nie twierdzę że się nie da zrobić tego na silniku bo parę razy próbowałem i mam jeszcze wszystkie palce - ale nie polecam tego doświadczenia. Małe tokarki mają dość znaczne obroty minimalne i słabowity silnik z elektroniczną stabilizacją obrotów - narzynka M10 na małych obrotach "zadusi" silnik, regulator spróbuje to wyrównać dając więcej mocy co się objawia nagłym szarpnięciem

I zazwyczaj brak bardzo wygodnej manualnie dźwigni (jak w dużych tokarkach) do błyskawicznego przełączania obrotów na lewe, zamiast upierdliwego przełącznika.



Dlatego ja u siebie taką dorobiłem w pierwszej kolejności. Kto dużo gwintuje nożem, to wie o czym mówię. Polecam też takie proste w sumie usprawnienie innym użytkownikom małych tokarek.

https://www.cnc.info.pl/topics89/przero ... 326,90.htm

Do tych najmniejszych tokareczek, by nie komplikować mechanizmu, wystarczy mniejszego rozmiaru przełącznik L-0-P (3÷10A)


zamocować bezpośrednio z lewej strony suportu, zmienić obrotowe pokrętło na krótką dźwignię, a kabel łączący dla bezpieczeństwa można poprowadzić w bardzo giętkim metalowym pancerzu od słuchawki prysznicowej..

pomysł fajny. niestety np u mnie w hobbymacie jak silnik juz leci na prawych bądź lewych obrotach nie reaguje na przełącznik. trzeba zatrzymać, przełączyć kierunek i dopiero puścić. ale na razie nie chce w tym grzebać i tak mam w planach falownik i silnik 3f