Nie chcę nikogo obrazić, bo pewnie nie pojmuję tego poczucia humoru, ale odnoszę wrażenie, że żyję w innym świecie.
Zamieszczone frezy to profesjonalna sprawa profesjonalnego producenta a nie jakieś zabawki, a efekt ich pracy też jest zadowalający.
W frezarkach kopiujących wrzeciono i frez dotykają materiału pod różnymi kątami i dlatego pod każdym kątem frez powinien zbierać materiał tak samo dlatego te frezy są takie.
A do kontaktu z kopiowanym materiałem służą te metalowe atrapy
A stwierdzenie, że potrzebne są 2 kołki lub nawet 3 jest oczywisty w tym typie frezarki.
Może te frezy rzeczywiście nabijają kasę producentowi, ale na Boga jeżeli szanowni Koledzy wiecie czym je zastąpić by można było zastosować zgrubną obróbkę a potem dokładną, to byłbym naprawdę wdzięczny bo doświadczenia i znajomości frezów jeszcze nie mam choć potrafię czytać i języki się też zna...
Dlatego też zadaję pytanie na forum by czegoś się dowiedzieć od bardziej doświadczonych Kolegów a dostaje radę, bez urazy, by sobie kijek zaostrzyć

Może to i rzeczywiście było by wystarczające ale poprosiłbym choćby o trochę dokładniejszą wzmiankę jak to sobie naostrzyć.
Czytałem gdzieś o tym by nie zaśmiecać forum...
Naprawdę proszę o konstruktywną poradę czym je zastąpić ot choćby po to by skopiować drobną sztukaterię w drewnie liściastym - lipa. Jest trochę poducentów takiej sztukaterii i jakieś frezy muszą mieć nawet w ploterze CNC
Może by ułatwić sprawę, to czy nada się do tego frez
lub
i inne tego typu frezy do metali...