Strona 1 z 2

Przystawka do szlifowania? Z czego wykonać?

: 04 wrz 2014, 17:06
autor: Ostap
To mój pierwszy post na forum, więc przede wszystkim chciałbym się przywitać :)

A teraz przejdę do konkretów, chciałbym zbudować sobie przystawkę szlifierską taką jak na poniższym filmiku:

http://www.twuertz.com/surface_grinding_stuff.html



Maszynę z kołem mam, prostopadła półeczka też już gotowa - brakuje tylko tego urządzenia.

Z tego co widać na filmiku potrzebuję:

1. Precyzyjnego imadełka - dokręcanego śrubą w taki sposób żeby równomiernie przesuwało klocek z zamontowanym elektromagnesem do przodu
2. Kawałka prowadnicy na łożyskach
3. Elektromagnesu

Większość imadeł ma nieruchomą drugą szczękę, która do tego zastosowania wydaje się niepotrzebna... A odkręcić zazwyczaj jej się nie da. Jedyne co przychodzi mi do głowy to kupić imadełko tego typu i sfrezować zbędną szczękę:

Obrazek

Potem na przesuwną szczękę która zostania zamontować prowadnicę na łożyskach a na nią elektromagnes.

Ewentualnie kupić coś tego typu i zamontować ruchomą szczękę odwrotnie... nie wiem tylko czy tak się da?

Obrazek

Tutaj są zdjęcia rozebranego:

https://www.cnc.info.pl/topics101/imadl ... 185,10.htm

Co sądzicie? Macie może jakieś lepsze pomysły? Może są gdzieś już gotowe imadła bez takiej szczęki?

: 04 wrz 2014, 20:14
autor: unihurt.pl
Jeżeli chcesz takie imadełko Bison ma takie w ofercie. Są to imadła szlifierskie precyzyjne

Tutaj masz karte z katalogu. Są to imadła 6552.

Imadło szlifierskie precyzyjne

: 05 wrz 2014, 08:50
autor: zacharius
a jak na mnie to koleś ma kątownik ze zwykłych 2ch grubych blach z alu, śrubę jakąś drobnozwojną i żaden elektromagnes tylko zwykły stolik magnetyczny.

PS maszynka fajna

: 05 wrz 2014, 10:06
autor: Ostap
Dzięki za sugestie, zastanawia mnie tylko ta ruchoma część która przesuwa magnes - musi poruszać się po jakimś wyfrezowanym rowku żeby nie zjechała na boki?

Myślałem jeszcze nad zworą elektromagnetyczną do drzwi, nie wiem tylko czy udźwig 180 kg będzie wystarczający?

Znalazłem jeszcze coś takiego, konstrukcja dużo prostsza i tańsza



Przód/tył śmiga fajnie, nie ma tylko śruby regulującej. Kombinuje tak, na początku zamontować stojaczek z nakrętką do śruby trapezowej, o taki:

Obrazek

I tu pytanie do Was - nie wiem czy jedna taka nakrętka wystarczy żeby śruba przy kręceniu nie miała luzów? Bo przy opisie śruby trapezowej jest:

"Bezluzowość uzyskujemy poprzez zastosowanie dzielonej nakrętki lub dwóch przeciwsobnych nakrętek"

I kolejna kwestia, jak zamocować koniec śruby do przesuwanego elementu, tak żeby po przekręceniu jechał w przód a po odkręceniu się cofał?

I jeszcze jedno zbliżenie na maszynke Wuertza - około 2:50


: 05 wrz 2014, 11:23
autor: zacharius
imho na śrubę tu lepiej dać zwykła metryczna albo jakąś drobnozwojną z wydłużona nakrętką wystarczy w zupełności bo tu nie będzie jak w CNC ileś tam ruchów w te i wewte na minute.
udźwig magnesu 180kg chyba spokojnie wystarczy, zależy jak duże przedmioty się chce szlifować. ale tak czy siak przy takim szlifowaniu zbiera się dziesiątki albo i setki milimetra.
co do trzeciego to zamocuj na elemencie nośnym nakrętkę a śrubę do blachy bazowej np w oprawie łożyskowej. w ten sposób śruba jest na stałe a nakrętka się porusza. zakres ruchu na sam szlif tu potrzebny raczej niewielki, prędzej regulacja całego ramienia żeby mocować nie tylko blaszki ale i coś grubszego.

: 05 wrz 2014, 11:59
autor: Ostap
Dzięki! Świetny pomysł!

Suwnicę zrobię na takich prowadnicach jak w tym 18 s filmiku który wrzuciłem.

Na elemencie nośnym zamocuje obudowę nakrętek okrągłych OB 25 do nakrętek Tr. 18x4 (taką jak pokazałem w poprzednim poście). W to wsadzę nakrętkę okrągłą Tr. 18x4, na stronce napisali że pasuje idealnie.

Do tego śruba tr. 18x4 (rozumiem, że w tej nakrętce nie będzie miała żadnych luzów?)

I pozostaje jeszcze kwestia oprawy łożyskowej którą zamocowałbym na początku, żeby wcisnąć tam końcówkę tej śruby. Nie wiesz może gdzie taką oprawę do śruby 18x4 mógłbym znaleźć?

: 05 wrz 2014, 12:52
autor: zacharius
śruba metryczna to nie trapezowa to po pierwsze
po drugie po co aż TR18?
po trzecie każdy gwint ma luzy dlatego polecałem drobnozwojny bo tam jest ich mniej. trapezowy tez może i był by dobry ale tak czy siak jak się chce uzyskać lepsze wyniki pasuje dać jakieś naprężenie na nakrętkę, np sprężyna pomiędzy blokiem łożyskowym a nakrętką to będzie mniej skakać.

gość ma to rozwiązane dokręcaniem tego pokrętła na dole, co tez by się przydało, dociska to "wózek" do suwnicy

czwarte: gotowe bloki łożyskowe trochę sobie kosztują i śrubę tak czy siak pasuje zatoczyć z jednej strony pod łożysko i pokrętło
np http://www.ebmia.pl/bloki-lozyskujace-s ... 40_42.html

: 05 wrz 2014, 18:06
autor: Duszczyk_K
Ja bym absolutnie nie dawał śruby trapezowej właśnie dlatego że ma taki duży skok.
Skoro chcesz mieć ładną powierzchnię, to trzeba małe warstwy szlifować. dziesiątki setki.
teraz w śrubie tr18x4 jeden obrót dosunie materiał o 4 mm. pół obrotu o 2mm ćwierć obrotu o 1mm a my chcemy jednorazowo dosuwać materiał o powiedzmy 0.25mm to jak drobny ruch musimy wykonać korbką? ćwierć ćwierci :) czyli 1/16 obrotu
a jakbyśmy dali śrubę np M10x1 to te 0.25 możemy w miarę precyzyjnie przesunąć kręcąc o ćwierć obrotu. Inna kwestia luzów albo ich braków żeby uzyskać taką dokładność, i też zależy co kolega chce szlifować, bo jak bloki silnika, to ta 10 może nie dać rady :)
ale jak jakieś noże czy płytki wielkości jak na filmiku to ja bym zrobił tak.

: 05 wrz 2014, 18:46
autor: Ostap
To teraz tylko znaleźć taką M10x1, wszędzie mają M10x1.25 - najwyżej kupie taką :)

: 06 wrz 2014, 00:37
autor: ahabich
Kolega jest na forum gdzie 90% ma tokarkę i pyta gdzie znaleźć taką śrubę? :mrgreen:
Pisz na priv, kawałek brązu na nakrętkę też się znajdzie :wink: