Wiertła składane
: 23 cze 2014, 08:47
Witam,
Mam do wiercenia sporo otworow fi 16 glebokosc 40mm w stali automatowej i pomyslalem o zastapieniu klasycznych wiertel HSS skladakami weglikowymi. Wiertla weglikowe monolityczne chyba odpadaja, cena jak za skladaki.
Pytanie ktore beda najbardziej optymalne i zapewnia dluga zywotnosc?
Wiertla istnieja m.in w odmianach na plytki WCMT, kwadratowe (chyba SP..) oraz na tzw. "koronki".
Plytkowe wydaja sie tansze bo np 2 plytki wcmt0302 to okolo 30zł (3 krawedzie skrawajace, mozna obracac),w porownaniu np z koronkami gdzie ceny za 1szt zaczynaja sie od 100zł i jak koronka sie stepi to albo ostrzenie albo nowa.
Czy wierci ktos takowymi i moze cos polecic?
Mam do wiercenia sporo otworow fi 16 glebokosc 40mm w stali automatowej i pomyslalem o zastapieniu klasycznych wiertel HSS skladakami weglikowymi. Wiertla weglikowe monolityczne chyba odpadaja, cena jak za skladaki.
Pytanie ktore beda najbardziej optymalne i zapewnia dluga zywotnosc?
Wiertla istnieja m.in w odmianach na plytki WCMT, kwadratowe (chyba SP..) oraz na tzw. "koronki".
Plytkowe wydaja sie tansze bo np 2 plytki wcmt0302 to okolo 30zł (3 krawedzie skrawajace, mozna obracac),w porownaniu np z koronkami gdzie ceny za 1szt zaczynaja sie od 100zł i jak koronka sie stepi to albo ostrzenie albo nowa.
Czy wierci ktos takowymi i moze cos polecic?