Głowica wytaczarska, wytaczadło
: 09 gru 2013, 11:33
Witam!
Mam pytanie co do Waszych doświadczeń z narzędziami do wytaczania. Mój problem polega na tym, że potrzebuję do swojej frezarki narzędziowej SuperMax narzędzie, którym mógłbym wykonywać otwory o dosyć dużej rozbieżności średnic (od 20 do 90 mm). Przejrzałem w Internecie sporo ofert handlowych, jednak chciałbym zapytać o opinię praktyków. Może polecicie mi coś godnego uwagi.
Potrzebuję takiej głowicy przede wszystkim do drobnych robót do wykonywania przyrządów na potrzeby mojej firmy (nie zajmuję się usługowo obróbką skrawaniem). Głównie chciałbym wykonywać otwory w stali. Częstość pracy wytaczadła wykorzystywanego u nas - myślę, że raczej z "doskoku". Oczywiście widziałem głowice do obróbki zgrubnej, ale mają dość mały zakres średnic, natomiast są głowice jak ta Darmet , które mają kusząco duży zakres tych średnic, no i rzecz jasna jeszcze można wytaczać wytaczakiem na drągu.
Podsumowując, chciałbym kupić coś porządnego, ale z drugiej strony nie chcę "wyważać otwartych drzwi" kiedy w firmie Darmet mogę taką głowicę kupić za nieduże pieniądze. Tutaj znowu mam dylemat czy może nie lepiej dołożyć parę złotych i kupić coś lepszego?
Polećcie mi proszę, jakieś fajne sprzęty, z którymi pracujecie, może ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi głowicami z firmy Darmet?
Będę Wam bardzo wdzięczny za pomoc!
Pozdrawiam!
Mam pytanie co do Waszych doświadczeń z narzędziami do wytaczania. Mój problem polega na tym, że potrzebuję do swojej frezarki narzędziowej SuperMax narzędzie, którym mógłbym wykonywać otwory o dosyć dużej rozbieżności średnic (od 20 do 90 mm). Przejrzałem w Internecie sporo ofert handlowych, jednak chciałbym zapytać o opinię praktyków. Może polecicie mi coś godnego uwagi.
Potrzebuję takiej głowicy przede wszystkim do drobnych robót do wykonywania przyrządów na potrzeby mojej firmy (nie zajmuję się usługowo obróbką skrawaniem). Głównie chciałbym wykonywać otwory w stali. Częstość pracy wytaczadła wykorzystywanego u nas - myślę, że raczej z "doskoku". Oczywiście widziałem głowice do obróbki zgrubnej, ale mają dość mały zakres średnic, natomiast są głowice jak ta Darmet , które mają kusząco duży zakres tych średnic, no i rzecz jasna jeszcze można wytaczać wytaczakiem na drągu.
Podsumowując, chciałbym kupić coś porządnego, ale z drugiej strony nie chcę "wyważać otwartych drzwi" kiedy w firmie Darmet mogę taką głowicę kupić za nieduże pieniądze. Tutaj znowu mam dylemat czy może nie lepiej dołożyć parę złotych i kupić coś lepszego?
Polećcie mi proszę, jakieś fajne sprzęty, z którymi pracujecie, może ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi głowicami z firmy Darmet?
Będę Wam bardzo wdzięczny za pomoc!
Pozdrawiam!