Strona 1 z 1

Szkolenie w Sandvik'u

: 31 sty 2013, 13:11
autor: ar_gon
Wczoraj skończyłem dwudniowe szkolenie na temat narzędzi skrawających firmy Sandvik. Ogólnie w centrum szkoleniowym ogromna ilość materiałów na temat obróbki, skrawania, toczenia, książki, płyty itp. Maszynki nie powiem 9 osiowy Mazak, 5 osiowy Heidenhaim ładne i szybkie do bólu. Na mojej przerobionej na cnc frezarce, to gdyby wrzeciono urwało się i spadło to nie byłoby tak szybkie jak tam posuwy. Wiertła i gwintowniki obłędne, ale szybkość skrawania mają taką, że brakuje mi połowa do tego co tam jest wymaganym minimum do pracy narzędzia. Pomijam wiertło 2mm z wewnętrznym chłodzeniem. Ilość cieczy chłodzącej - hmm - muszę dokupić jeszcze 5 pompek, albo postawić Kerchera.
O cenach nie mówię, bo wywiercenie otworu 8mm w stali 30mm trwa poniżej 1 sekundy, więc przy takich prędkościach pewnikiem przy większej produkcji zarobi na siebie. Szkoda tylko, że jest to wszystko pod maszyny, o parametrach, których na domowych maszynach szybko nie osiągniemy - mówię tu o amatorskich konstrukcjach, a nie o posiadaczach centrów obróbczych. Moc wrzeciona w najmniejszej maszynie miała 9kW i 19000obr. Jednak co się człowiek dowiedział i co zobaczył to jego.

: 31 sty 2013, 23:47
autor: PL@STI
Pracowałem w Sandvik'u 6 lat.

Nadal sprzedaje narzędzia,są równie dobre i na niższe parametry.
Co do parametrów nic straconego, są multiplikatory i małe elektrowrzeciona wkręcane jak narzędzia, co potrafia sie wkręcić na ok 80'000obr/min,
Więc wszystko przed Tobą.