Frezy Dolfa a te z BIT-Techu

Dyskusje na temat stosowania i doboru narzędzi, głównie skrawających
Awatar użytkownika

Autor tematu
FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 681
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

Frezy Dolfa a te z BIT-Techu

#1

Post napisał: FDSA » 03 paź 2011, 18:49

Czy macie jakieś doświadczenia z frezami do alu z Bit-techu? Zakupiłem kilka sztuk 2mm i jakoś albo nie mogę dobrać parametrów albo po prostu takie są.

Mianowicie:

Frez 2mm do alu... wygląda bardzo podobnie jak Dolfa tyle że dolfa są bardziej skręcone (nie znam nazwy tego konta). Pracuje całkiem ok przy obrotach rzędu 12 krpm i z posuwem 1200 tyle że na 4mm wysokości nie można brać więcej niż 0.05-0.1 materiału. Jak brać całą szerokością freza to nie ma mowy o wiecej niż 0.1mm zagłębienia. W innych przypadkach pali materiał. Tak samo zejścia z krewędzi pionowych pozostawiają taką nitkę materiału jakby frez był mało ostry, nie docinał i się na krawędzi odwijało jak przy tępym frezie i ciągnącym się plastiku.

Co prawda dolfami pracowałem tylko grubszymi >6mm ale jakoś nie było takich problemów. czy brałem dużo czy mało było OK... z zastrzeżeniem ze nie można wziąć za mało bo będzie się ślizgać grzać itd. Pracowały w zasadzie przy każdych obrotach i posówach w zalezności od tego jaką chciało się uzyskiwać powierzchnie.

Wracając do pytania czy to wina samego freza i producenta, czy przy tej średnicy poprostu nie można brać więcej, czy jakoś powinienem ustawić inaczej parametry obróbki??

Co ciekawe z racji mniejszej srednicy powinienem obroty mocno zwiększyć zeby zachować prędkość skrawania. Tylko że przynosi to odwrotny skutek tzn frez wpada w drgania odbija go od materiału itp. Im wolniej pracuje przy małej ilości skrawanego materiału tym wszytko działa lepiej - tylko czasu niestety potrzeba więcej i mi się gorzej programy będzie pisać bo co 0.1 a nie co 0.5 :P

Testy wykonywane były na PA9

Pozdrawiam
FDSA



Tagi:


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: Frezy Dolfa a te z BIT-Techu

#2

Post napisał: oprawcafotografii » 03 paź 2011, 19:33

A chlodzenie jakie?

Co do 2mm to z mojego niewielkiego doswiadczenia wynika,
ze roznica w latwosci pracy frezem 2mm a np. 6mm jest duza.
Tam gdzie frez 6mm jedzie latwo, 2mm zaczyna stwarzac problemy.

Jesli nie chlodzisz niczym to zrob sobie prezent w postaci rozpylacza
dykty i zycie stanie sie latwiejsze ;)

q

Awatar użytkownika

Autor tematu
FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 681
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#3

Post napisał: FDSA » 03 paź 2011, 22:17

Powyższy opis tyczy się chłodzenia niczym... natomiast eksperymenty chłodzenia powietrzem albo dyktą nakładną pędzelkiem przed frezem niewiele pomagały. Kawałek alu był bardzo duzy wiec niejako chłodził się sam :) i efektow innych nie zauważyłem

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 9323
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#4

Post napisał: tuxcnc » 04 paź 2011, 20:27

Ja używam tych frezów do pleksy i innych plastików.
Z efektów jestem zadowolony, bo różnicy w jakości nie widzę, a zawsze to pół ceny.

Natomiast faktycznie porównywanie frezów fi 6 i fi 2 różnych producentów sensu nie ma.
Odżałuj pięć dych, kup dolfę 2 mm i wtedy porównaj.

.

Awatar użytkownika

Autor tematu
FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 681
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#5

Post napisał: FDSA » 04 paź 2011, 23:54

Tak tez zrobię... natomiast mam dolfe 3 mm i rożnica jest zauważalna... Musze też sprawdzić frezy dwu piórowe bo jakos gróbe do alu dwupiurowe mi sie lepiej sprawdzają.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc ”