Strona 1 z 1

Frez do PA9

: 24 lut 2020, 09:54
autor: TOP67
Proszę o poradę, jaki frez dobrać do obróbki aluminium PA9.
Średnica mocowania 3.175 lub 4 mm. Max obroty 10.000 lub 20.000.

PA6 robię jednopiórowym VHM polerowanym. Ale mam wrażenie, że w PA9 idzie mu opornie.
Podobno tu lepiej sprawdzają się 2 lub 3 piórowe.

Zacząłem szukać i znalazłem frezy z powłoką diamentową. Warto do nich dopłacić?

Re: Frez do PA9

: 24 lut 2020, 12:06
autor: Butler
Dla PA9 można używać oczywiście frezów z większą ilością piór. PA38 jest tylko takie okrutne. Wszystko zależy od strategii obróbki, im więcej ostrzy, tym lepszy posuw uzyskasz. W sumie to że idzie "topornie" nie jest zależne od tego ze jest jedno ostrze bo dochodzi kwestia geometrii ostrza i pozostałych warunków obróbki jak wysięg narzędzia, sztywność mocowania itd.
Frezy diamentowe... Jak dużo planujesz tym robić i nie zdarzają Ci się fakupy, to śmiało kup.
Ja mam jeden PKD dwuostrzowy 4,0 i to cholerstwo ma dedykowane Vc=2400. Teoretycznie można zadać 190000obr/min :)
Na moim max 24000obr/min pięknie idzie z posuwem 0,03 na ostrze, tyle że nie puszczam go w pełnym materiale.

Re: Frez do PA9

: 24 lut 2020, 12:39
autor: TOP67
No właśnie sztywności się boję. Jak frezowałem na głębokość 17 mm, to pod koniec odgłosy były nieprzyjemne. Zbierałem po 0.5 mm na pełnej szerokości, lub 1 mm trochoidalnie. Przy wykańczaniu z ae=0.3 mm ap=2 do 5 mm było niewiele lepiej. Zapewne frez dotykał materiału na całej wysokości. Powierzchnia wyszła jednak lustrzana.
Jak planowałem od góry po 0.5 mm, to zupełna cisza.

Chłodzenie powietrzem. IPA nic nie pomagała, tylko wióry się kleiły.

Niestety nie ma takich małych frezów o wycienionej szyjce. Ale zastanawiam się nad strategią frezowania, w której co 5 mm bym zwiększał naddatek, żeby frez nie dotykał materiału. Można by wtedy użyć takiego o długości roboczej 7 mm. A wykończenie dłuższym.

Re: Frez do PA9

: 09 kwie 2020, 22:15
autor: TOP67
Po kilku próbach mam już odpowiedź. Problemem były zbyt zachowawcze parametry, a przede wszystkim ap. Frez musi po prostu cały czas być w materiale. Przy małym ap, ostrze wchodzi w materiał, obróci się o niewielki kąt i z niego wychodzi. Za każdym razem generuje to uderzenie i drgania. Ap powinno być większe niż odstęp pomiędzy kolejnymi zwojami linii śrubowej. Z tego powodu lepiej się sprawdzają frezy wieloostrzowe. Przy frezie ⌀4, 3F i kącie 55°, frezuję z ap 6 mm, ae 0.8 mm i posuwie 350 mm/min.

Re: Frez do PA9

: 01 lis 2020, 09:14
autor: pracoholik
http://sklep.dolfamex.com.pl/frezy_trzp ... tml#cennik.
Z czystym sumieniem moge polecić, sam pracuje na nim od nie dawna, a juz zamówiłem cala rodzine dolfa 2.

Re: Frez do PA9

: 01 lis 2020, 09:41
autor: oprawcafotografii
Dolfa 2-ostrowa jest dobra. Plus odpowiednia emulsja.

Re: Frez do PA9

: 01 lis 2020, 09:59
autor: Avalyah
U mnie emulsja podobnie, jak u TOP67 tylko skleja wióry i trudniej jest je potem usunąć. Samo powietrze daje lepszy efekt. Oczywiście to zależy też od obróbki, jak się jedzie od boku i wióry mają swobodnie gdzie uciekać to jasna sprawa, ale robiąc jakąś głębszą kieszeń to nie zauważyłem zalet smarowania.