Ja ostatnio zacząłem frezować gips z ciekawości i daje to na prawdę niezłe efekty, ale o frezowaniu betonu to jeszcze nie słyszałem... Nie mówię o przemysłowym frezowaniu powierzchni betonowych, tylko o frezowaniu betonu czy cementu na CNC. Jeżeli chodzi o ten materiał, to nie znam dokładnie jego składu chemicznego, ale skoro frezy się łamią i palą to trzeba sobie może zadać pytanie czy jest on w ogóle skrawalny? To się tylko tak wydaje, ze we wszystkim można wiercić i wszystko frezować.
Beton to kompozyt powstały ze zmieszania spoiwa (cementu) i wypełniacza (kruszywo) to ze się zakłada wiertło do betonu z końcówką widiową na wiertarkę ręczną z udarem i robi w ścianie dziurę to nie ma nic związanego ze skrawaniem... To jest po prostu kruszenie betonu z użyciem końcówki widiowej, zwłaszcza jeżeli beton to w większości piach, który jest nieskrawalny.
Dlatego Ja proponuje kupić sobie na początek zwykłe brzeszczoty do piły ręcznej i spróbować to uciąć piłką ręczną, zobaczysz jak Ci to pójdzie.
Frezy do laminatu szklano-epoksydowego to frezy tak na prawdę do laminatu epoksydowego który ma tylko dodatek włókna szklanego.
Wyobraźcie sobie ze kupujecie 10 kg plasteliny i mieszacie to z kamieniami. Powstaje wam kompozyt. Plastelina to lepiszcze, a kamienie to wypełnienie. Jak staniesz na zwykłej plastelinie to ona się zdeformuje, ale na takim kompozycie człowiek mógłby stanąć i kamienie w niej zawarte zaczęły by przenosić obciążenia. Tak działają właśnie mniej więcej kompozyty o ile jest możliwe wymieszanie plasteliny z kamieniami, tak nie da się tego zrobić odwrotnie, to samo tyczy się tych laminatów, nie da się w szkle zatopić żywicy, dla się tylko zatopić włókno szklane w żywicy. Szkło jest nieskrawalne, ale żywica tak... A że stanowi ona większość wypełnienia to obróbka jest możliwa.
Da się wsadzić łyżkę w tą masę plasteliny i kamieni prawda? Oczywiście łyżka musi być twarda bo mimo ze na początku zatapia się w plastelinie to za chwilę napotyka na kamień, łyżka dotyka się o kamienie co ją oczywiście nadmiernie zużywa, dlatego musi być ona wzmocniona i jakoby uodporniona na działanie samego wypełnienia, ale tylko w kontakcie z nim.
To co Ja bym polecał w pierwszej kolejności to przeanalizowanie składu chemicznego materiału, ustalenie czy jest on skrawalny, Gips można zarysować nożem i jest on na prawdę skrawalny tak jak metal, plastik, drewno itp materiały, natomiast co do cementu może być to dość wątpliwa kwestia

Może go tam po prostu odrywają siłowo i coś tam się pojawia, ale to może być kruszenie, a nie frezowanie. Spróbuj może frezów HSS, anie węglików. Węgliki są bardziej poddane na pęknięcia niż zwykłe frezy, może trzeba to frezować w kąpieli wodno olejowej, tak jak tnie się przecież ceramikę, tnie się ją na mokro prawda?
