Ja bym użył pręta 8mm i do tego na wcisk hartowany kawałek pręta sześciokątnego na końcu.Areo84 pisze:Więc dla większej sztywności można na końcu pręta fi8mm wyfrezować tylko sam krótki sześciokąt
klucz imbus rozmiar 4 ale za to 50 cm długi... ktoś widział
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
ATLC: powodzenia
Chcesz odkuwac ? Ok, jaki material masz zamiar uzyc ? Stal z wyzsza zawartoscia wegla i manganu, chromu. Ogolnie stal ktora jest twarda i krucha. A wiec Twoj proces odkuwania bedzie przebiegal w wysokich temperaturach. To ja juz widze jaki koszt bedzie tej matrycy. I myslisz ze po samym odkuwaniu otrzymasz gotowy produkt w waskich granicach terancji dla takich kluczy o utwardzonej powierzchni i wysokiej wytrzymalosci. Czekaja cie po odkuciu jeszcze kolejne dwa etapy obrobki cieplnej dodatkowo odciecie wypraski i szlufowanie.
Chyba jednak lepiej wyciac zwykly okragly pret, na koniec zalozyc tuleje z gniazdem szesciokatny pod imbus. Wlozyc koncowke imbusa i przetopic to wszystko TIGIEM. Napewno wyjdzie to taniej niz chociarzby koszt jednej sztuki przy srednio seryjnej produkcji.
Chcesz odkuwac ? Ok, jaki material masz zamiar uzyc ? Stal z wyzsza zawartoscia wegla i manganu, chromu. Ogolnie stal ktora jest twarda i krucha. A wiec Twoj proces odkuwania bedzie przebiegal w wysokich temperaturach. To ja juz widze jaki koszt bedzie tej matrycy. I myslisz ze po samym odkuwaniu otrzymasz gotowy produkt w waskich granicach terancji dla takich kluczy o utwardzonej powierzchni i wysokiej wytrzymalosci. Czekaja cie po odkuciu jeszcze kolejne dwa etapy obrobki cieplnej dodatkowo odciecie wypraski i szlufowanie.
Chyba jednak lepiej wyciac zwykly okragly pret, na koniec zalozyc tuleje z gniazdem szesciokatny pod imbus. Wlozyc koncowke imbusa i przetopic to wszystko TIGIEM. Napewno wyjdzie to taniej niz chociarzby koszt jednej sztuki przy srednio seryjnej produkcji.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 36
- Rejestracja: 05 sty 2016, 10:09
- Lokalizacja: internet
klucz imbus rozmiar 4 ale za to 50 cm długi... ktoś widział
Panowie, problem się rozwiązał ( na ta chwilę),
Należy się parę wyjaśnień:
1. Klucz musi przejść przez gwint M6
...czyli mieć średnicę max 5mm
2. klucz nie służy do mocnego dokręcania/ odkrecania toteż nie potrzebne jest ramie, rączka itd...służy raczej do okazjonalnego "pokręcania"
Na tą chwilę kupiłem metrową rurkę alu fi5 w markecie, obtoczyłem klucz 4 i wkleiłem takiego "grota" do rurki na epoksyd...
na razie działa i wygląda całkiem ładnie... i tanio.
Należy się parę wyjaśnień:
1. Klucz musi przejść przez gwint M6

2. klucz nie służy do mocnego dokręcania/ odkrecania toteż nie potrzebne jest ramie, rączka itd...służy raczej do okazjonalnego "pokręcania"
Na tą chwilę kupiłem metrową rurkę alu fi5 w markecie, obtoczyłem klucz 4 i wkleiłem takiego "grota" do rurki na epoksyd...
na razie działa i wygląda całkiem ładnie... i tanio.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
Chlopie - brniesz coraz glebiej. To juz nie sa zarty to sa jaja z techniki 
Nie dosc ze wymysliles sobie niepraktycznej dlugosci klucz w takim miejscu ze sie nie da dostac do niego to teraz jeszcze dodajesz nowe fakty:
- Dostep jest przez otwor gwintowany
brawo - bardzo pomyslowe.
A do tego wszystkiego uzyles rurki aluminiowej o srednicy 5mm i dlugosci 0,5m z wklejona koncowka. No to zaczyna sie robic bardzo interesujace wszystko. A co to wogole jest za konstrukcja ? Pokaz nam wiecej szczegolow bo wszyscy sie posmiejemy.

Nie dosc ze wymysliles sobie niepraktycznej dlugosci klucz w takim miejscu ze sie nie da dostac do niego to teraz jeszcze dodajesz nowe fakty:
- Dostep jest przez otwor gwintowany




A do tego wszystkiego uzyles rurki aluminiowej o srednicy 5mm i dlugosci 0,5m z wklejona koncowka. No to zaczyna sie robic bardzo interesujace wszystko. A co to wogole jest za konstrukcja ? Pokaz nam wiecej szczegolow bo wszyscy sie posmiejemy.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 36
- Rejestracja: 05 sty 2016, 10:09
- Lokalizacja: internet
klucz imbus rozmiar 4 ale za to 50 cm długi... ktoś widział
wymysliles sobie niepraktycznej dlugosci klucz
niepraktyczny byłby gdyby miał metr, ten ma tyle ile powinien mieć
- Dostep jest przez otwor gwintowany
brawo - bardzo pomyslowe.
dziękuję, otwór zastany więc tzreba se było jakoś poradzić.
A do tego wszystkiego uzyles rurki aluminiowej o srednicy 5mm i dlugosci 0,5m z wklejona koncowka. No to zaczyna sie robic bardzo interesujace wszystko.
no widzę że bez kucia, ulepszania itd to ani rusz.... a tu masz, prosto tanio i działa.
A co to wogole jest za konstrukcja ?
jak wejdzie na rynek to pokażę, na pewno będzie się podobać.... teraz nie mogę
dziękuję wszystkim za pomysły.
niepraktyczny byłby gdyby miał metr, ten ma tyle ile powinien mieć

- Dostep jest przez otwor gwintowany




dziękuję, otwór zastany więc tzreba se było jakoś poradzić.
A do tego wszystkiego uzyles rurki aluminiowej o srednicy 5mm i dlugosci 0,5m z wklejona koncowka. No to zaczyna sie robic bardzo interesujace wszystko.
no widzę że bez kucia, ulepszania itd to ani rusz.... a tu masz, prosto tanio i działa.
A co to wogole jest za konstrukcja ?
jak wejdzie na rynek to pokażę, na pewno będzie się podobać.... teraz nie mogę

dziękuję wszystkim za pomysły.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 36
- Rejestracja: 05 sty 2016, 10:09
- Lokalizacja: internet
klucz imbus rozmiar 4 ale za to 50 cm długi... ktoś widział
Panie inżynierze, jakież to polskie podejście:-).
Klucz jak pisałem a może i nie jest potrzebny do sprawdzenia czy rozwiązanie działa i taki właśnie (prototyp) powstał. Jeśli będzie trzeba to będę kuł, ulepszał czy co tam przyjdzie... najpewniej do tej pory znajdzie się klucz handlowy.
P.S. Czy do elity forum trafia się przez ilość takich wpisów?
Masz ich ponad 1000... ile z nich ma wartość?
Klucz jak pisałem a może i nie jest potrzebny do sprawdzenia czy rozwiązanie działa i taki właśnie (prototyp) powstał. Jeśli będzie trzeba to będę kuł, ulepszał czy co tam przyjdzie... najpewniej do tej pory znajdzie się klucz handlowy.
P.S. Czy do elity forum trafia się przez ilość takich wpisów?
Masz ich ponad 1000... ile z nich ma wartość?
-
- Posty w temacie: 4
Dobrze, że o przedstawionych przez Ciebie problemach nie wiedzą producenci narzędzi, zamykaliby już fabryki..InzSpawalnik pisze:ATLC: powodzenia
Chcesz odkuwac ? Ok, jaki material masz zamiar uzyc ? Stal z wyzsza zawartoscia wegla i manganu, chromu. Ogolnie stal ktora jest twarda i krucha. A wiec Twoj proces odkuwania bedzie przebiegal w wysokich temperaturach. To ja juz widze jaki koszt bedzie tej matrycy. I myslisz ze po samym odkuwaniu otrzymasz gotowy produkt w waskich granicach terancji dla takich kluczy o utwardzonej powierzchni i wysokiej wytrzymalosci. Czekaja cie po odkuciu jeszcze kolejne dwa etapy obrobki cieplnej dodatkowo odciecie wypraski i szlufowanie.
Chyba jednak lepiej wyciac zwykly okragly pret, na koniec zalozyc tuleje z gniazdem szesciokatny pod imbus. Wlozyc koncowke imbusa i przetopic to wszystko TIGIEM. Napewno wyjdzie to taniej niz chociarzby koszt jednej sztuki przy srednio seryjnej produkcji.

Co chcesz szlifować..?
Pokaż mi śrubę która po odkuciu/wyprasowaniu ma szlifowany łeb..
Tolerancja wykonania dotyczy zarówno klucza jak i śruby, a tej drugiej jakoś się nie szlifuje..
Tak samo jak znakomitej większości kluczy.
Sugerujesz, że matrycy "coś" się stanie z powodu temperatury..?
Powiedzmy, że matryca ma 2 kg. Rozgrzana końcówka pręta ma około 2 gramów.
Wkładam rozgrzany pręt do matrycy, uderzenie, wyjęcie wypraski, schłodzenie matrycy "łyżką" wody.
Matryca w takim procesie będzie co najwyżej ciepła, zwyczajnie ma zbyt dużą bezwładność cieplną względem odkuwanego materiału.
Uciekając od tematu, czyli klucza - jeśli odkuwanie jest tak niedokładnym procesem, to jakim cudem można odkuć i nie szlifować ani nie frezować łopatek do silników lotniczych i turbin, skoro minimalne niewyważenie takiej łopatki poruszającej się po promieniu około pół metra przy ponad 10000 obrotów na minutę rozerwałoby wirnik..?
Jedynym frezowanym elementem takiej łopatki jest zamek, reszta to odkuwka.
I dziękuję za życzenia, póki co powodzi się, całkiem nieźle, może dlatego, że czasami pokombinuję i zrobię coś o czym większość mówi: nie da się.
Powodzenia również Tobie Inżynierze, a autorowi tematu życzę znalezienia lub wykonania klucza, niezależnie od stopnia profesjonalności konstrukcji. Wielkie rzeczy rodzą się w bólach.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
W aptakach sprzedaja tabletki na bol. Ja radze dodawac taka tabletke do kazdej ze sprzedanych maszyn, uzytkownik jak bedzie musial dokrecic te srubke poprzez gwintowany otwor kluczem o pol metrowej dlugosci w aluminiowej rurce przyklejonej epoxy napewno wysle ci smsa z podziekowaniem za te tabletke.
Ja powiem tak: na codzien pracujecie napewno z maszynami ktore sa swietnie zaprojektowane, kazda sruba i nakretka w wygodnym miejscu, klucze standardowe ( nie tak jak to niewiadomo co ten gosciu tu insunuuje - a co jak sie zgubi ten dlugasny klucz ? to co bedziesz jechal do sklepu kupowal rurke aluminiowa, pozniej po klej wklejal ???? - dlatego mowie od razu dziadostwo ).... i te maszyny ( kontynuujac wywod ) sa zaprojektowne przez ludzi z duzym doswiadczeniem ale od czasu do czasu zepsuje sie cos co ciezko jest wymienic, trzeba niepraktyczne podnosniki, klucze przedluzane i tp itd .. i pomyslcie jak bardzo przeklina projektanta ten gosciu ktory musi te maszyne szybko rozkrecic i skrecic zeby dzialala a nad nim warczy jego kierownik i szef... czujesz teraz jeden z drugim ?
Odnosnie matryc : nie wiem po co wogole przywodzisz tutaj taki temat - o jakiej matrycy ty piszesz, powiedz sam od jakiej ilosci elementow w serii taka matryca bylaby wogole opcja ktora mozna z ekonomicznego punktu widzenia pod uwage ? Od 1000 ? od 10000 ?
Jak myslisz ile tych niewiadomo jakich kosmicznych maszynek wykona ten gosc ? 1 a moze 10 ? Mysle ze po 1wszej maszynce i tak rynek zwroci ja bardzo szybko ( tak - "zwroci" wydaje sie byc najbardziej pasujacym wyrazem ).
Ja powiem tak: na codzien pracujecie napewno z maszynami ktore sa swietnie zaprojektowane, kazda sruba i nakretka w wygodnym miejscu, klucze standardowe ( nie tak jak to niewiadomo co ten gosciu tu insunuuje - a co jak sie zgubi ten dlugasny klucz ? to co bedziesz jechal do sklepu kupowal rurke aluminiowa, pozniej po klej wklejal ???? - dlatego mowie od razu dziadostwo ).... i te maszyny ( kontynuujac wywod ) sa zaprojektowne przez ludzi z duzym doswiadczeniem ale od czasu do czasu zepsuje sie cos co ciezko jest wymienic, trzeba niepraktyczne podnosniki, klucze przedluzane i tp itd .. i pomyslcie jak bardzo przeklina projektanta ten gosciu ktory musi te maszyne szybko rozkrecic i skrecic zeby dzialala a nad nim warczy jego kierownik i szef... czujesz teraz jeden z drugim ?
Odnosnie matryc : nie wiem po co wogole przywodzisz tutaj taki temat - o jakiej matrycy ty piszesz, powiedz sam od jakiej ilosci elementow w serii taka matryca bylaby wogole opcja ktora mozna z ekonomicznego punktu widzenia pod uwage ? Od 1000 ? od 10000 ?
Jak myslisz ile tych niewiadomo jakich kosmicznych maszynek wykona ten gosc ? 1 a moze 10 ? Mysle ze po 1wszej maszynce i tak rynek zwroci ja bardzo szybko ( tak - "zwroci" wydaje sie byc najbardziej pasujacym wyrazem ).