Duszczyk_K pisze:amatorowi tak się nie spieszy

albo jeszcze bardziej niecierpliwy...

Niczego kolegom nie sugeruje, bo każdy ma swoje kryteria, chciałem tylko napisać, że i beznadziejne z pozoru narzędzia można doprowadzić do stanu używalności. Czasem nie tak dużym nakładem kosztów. Ale zgadzam się, że dobre narzędzie to pozwalający uniknąć wiele rozczarowań skarb.. Zwłaszcza w produkcji.
Chyba, że wiemy co kupujemy i wiemy jak temu rozczarowaniu zaradzić, co nieraz koledzy już udowodnili prezentując swoje oryginalne wielokroć patenty..
A ja trzymam kciuki za dociekliwych...
