Problem z łamiącymi frezami 8mm
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
"Koszyczek" ma swoją nazwę, to jest tulejka ER, zapewne ER 25, ale rozmiar trudno oszacować ze zdjęcia.
Tulejkę ER da się wbrew pozorom założyć nieprawidłowo.
Tulejka założona prawidłowo w nakrętkę po odwróceniu kompletu do góry nogami nie wypadnie.
Dopiero tak złożony komplet zakłada się na wrzeciono, najlepiej od razu z frezem.
Po wyjęciu freza dobrze jest zdjąć tulejkę z nakrętką i ją przedmuchać.
Tak samo gniazdo we wrzecionie.
Byle paproch potrafi narobić poważnych szkód.
Być może faktycznie zakładasz tulejki prawidłowo, a przyczyną problemu było jedno niedokręcenie nakrętki.
To są, a przynajmniej powinny być, bardzo precyzyjnie wykonane uchwyty.
Frez przylega całą powierzchnią chwytu i jego przekręcenie w uchwycie jest praktycznie niemożliwe, ale jak się powierzchnia tulejki wytrze, to cały czar pryska i jest już tylko coraz gorzej.
Głupot o uchwytach hydraulicznych i innych cudach po prostu nie słuchaj.
Gość pojęcia najwyraźniej nie ma o czym jest rozmowa.
Bardzo dobrej jakości są polskie tulejki Bison.
.
Tulejkę ER da się wbrew pozorom założyć nieprawidłowo.
Tulejka założona prawidłowo w nakrętkę po odwróceniu kompletu do góry nogami nie wypadnie.
Dopiero tak złożony komplet zakłada się na wrzeciono, najlepiej od razu z frezem.
Po wyjęciu freza dobrze jest zdjąć tulejkę z nakrętką i ją przedmuchać.
Tak samo gniazdo we wrzecionie.
Byle paproch potrafi narobić poważnych szkód.
Być może faktycznie zakładasz tulejki prawidłowo, a przyczyną problemu było jedno niedokręcenie nakrętki.
To są, a przynajmniej powinny być, bardzo precyzyjnie wykonane uchwyty.
Frez przylega całą powierzchnią chwytu i jego przekręcenie w uchwycie jest praktycznie niemożliwe, ale jak się powierzchnia tulejki wytrze, to cały czar pryska i jest już tylko coraz gorzej.
Głupot o uchwytach hydraulicznych i innych cudach po prostu nie słuchaj.
Gość pojęcia najwyraźniej nie ma o czym jest rozmowa.
Bardzo dobrej jakości są polskie tulejki Bison.
.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 57
- Rejestracja: 10 mar 2011, 18:11
- Lokalizacja: Częstochowa
Jutro będę przy maszynie to sprawdzę z tym wypadającym koszyczkiem bo coś mam wrażenie że wypadał. Jeśli chodzi o paprochy które mogą tam wejść to staram się dość często przedmuchiwać je.
[ Dodano: 2012-03-31, 23:34 ]
Sprawdzałem czy wypada i wydaje mi się że wypada. Ciężko to było stwierdzić bo niby trzymała ale jak się przechyliło trochę w inną stronę to wypadał.
Może pasowało by zakupić nową nakrętkę bo może wyrobił się ten rancik, który trzyma tulejkę ??
[ Dodano: 2012-03-31, 23:34 ]
Sprawdzałem czy wypada i wydaje mi się że wypada. Ciężko to było stwierdzić bo niby trzymała ale jak się przechyliło trochę w inną stronę to wypadał.
Może pasowało by zakupić nową nakrętkę bo może wyrobił się ten rancik, który trzyma tulejkę ??
Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi !!
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 21
- Rejestracja: 30 gru 2011, 11:17
- Lokalizacja: Polska
Z tym wypadaniem to nie do końca jest tak jak piszesz, używam chyba z 70 uchwytów ER i w niektórych koszyczki wypadaja po odwróceniu, a w niektórych nie, wszystko zalezy od nakrętki, w niektórych ten seger (nie wiem jak sie to nazywa) jest bardziej lub mniej spasowany z rowkiem na koszyczku, niektóre trzeba dosć precyzyjnie wkładac i z nieco większą siłą, a nakretke najlepiej dokrecać w przyrządzie na jakimś stole, a nie we wrzecionie. A co do łamania sie frezów, to pomijajac ten koszyk, jezeli nie wiesz jakie masz parametry obróbki to nikt Ci nie pomoże bez takich informacji...
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1301
- Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
- Lokalizacja: NISKO
rc666, - koles nie wiem czy wiesz koles ze to forum koles to z przewaga amatorskich konstrukcji.Koles to ze spierdzieliles cos za sporo floty to znaczy ze masz pojecie moze w teoerii a nie praktyce koles.Koles chciales zablysnac hydraulcznym mocowaniem ?? a w takim mocowaniu to juz koszyczków nie ma ...
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

