1. Oficjalnie nie ma już ArtCAMa w wersjach Express, Insignia, Pro ani Jewelsmith - nieoficjalnie można jeszcze zakupić ostatnie pozostałości ArtCAMów Express 2015 R2 na kluczu USB wśród resellerów - wystarczy poszukać na necie.
2. Co do stabilności działania softu - to fakt że wersja która pojawiła się w sierpniu nie była najstabilniejsza - wprowadzono sporo zmian a w tym też zupełna zmiana systemu licencjonowania - co ma swoje dobre strony o których później. Faktem jest też to że service packi pojawiają się częściej i duża część zgłoszeń co do stabilności i bugów już została zaadresowana w nich (jest listopad a mamy już 2 service pack i 3 w drodze)
3. Nowe funkcjonalności (oprócz interfejsu który był już tutaj wymieniony

4. Nowy ArtCAM dostępny jest w 3 wersjach:
- Free version of ArtCAM - darmowa wersja - działa jak okrojony ArtCAM Express czyli ma wszystkie opcje projektowania wektorowego i podstawowe narzędzia bitmap, do tego opcję tworzenia trajektoriii profilowania
- ArtCAM Standard - jest to jak nazwa wskazuje standardowa wersja ArtCAMa i jest odpowiednikiem dawnej wersji ArtCAM Insignia lub z konkurencji Vectric Aspire. Posiada możliwości tworzenia wektorów, reliefów, rzeźbienia 3D, teksturowania oraz wszystkie trajektorie 2D oraz podstawowe trajekotrie 3D.
ArtCAM standard dostępny jest na zasadzie subskrypcji i kosztuje 360 Euro rocznie. W porównaniu z dawną ceną Insignii (2000 Euro) Lub Aspire (1800 Euro) wydaje mi się to cena rozsądna.
Łatwo przeliczyć że w cenie stałej licencji mamy 5 lat użytkowania softu, tyle że nie płacimy za upgrady, bo w systemie tym zawsze działamy na najnowszej wersji...
- ArtCAM Premium - odpowiednik dawnego Pro i Jewelsmitha razem dostępny nadal jako licencja stała lub w formie subskrypcji. Ceny podobne do dawnych cen Pro.
Co do licencji - nie ma już kluczy USB, jest system licencjonowania Autodesk który pozwala zarządzać licencjami online jak i pobierac licencje offline, wszystko odbywa się programowo więc plus jest taki że nie zgubimy ani nie zawieruszymy klucza. Dodakowo jeeli mamy dostęp do internetu automatycznie otrzymujemy powiadomienia o dostępnych service packach i możemy sami zgłaszać błędy programu jak również uczestniczyć w dobrowolnym automatycznym badaniu sposobu działania produktu co pozwala uspraniać go w przyszłości - więc powinno być lepiej ze stabilnością softu w przyszłości.
No i najważniejsze - dostępna jest wersja testowa - 30 dniowa a więc samemu można się przekonać, czy program nam odpowiada czy nie.
Ależ się rozpisałem...
