Strona 1 z 1
Artcam Autodesk 2017 >> UWAGA <<
: 17 wrz 2016, 23:56
autor: lajosz
Szanowni użytkownicy Artcam-a i jeszcze bardziej szanowni przyszli jego użytkownicy.
Na oficjalnym forum Autodeska w sekcji poświęconej Artcam-owi, trwa ożywiona dyskusja na temat Artcama Atodesk 2017, a detalicznie, ciężkie joby spadają na Autodesk-a za spartolenie wersji 2017, a właściwie wszyscy zgodnym chórem twierdzą, że wersja 2017, to po prostu Beta którą Autodesk sprzedaje jako pełnoprawny program.
Ilość błędów jest tak duża, że po prostu nie da się pracować, a przynajmniej poziom frustracji userów jest na tyle spory, że cześć z nich wręcz twierdzi, że wracają do wersji 2015, bo nie dość, że nie da się pracować, to jeszcze nic nowego w wersji 2017 nie zauważyli.
Czyli jest coś na rzeczy w opiniach, że czego się Autodesk nie tknie, to wszystko spier__li.
Autodesk bowiem po połknięciu Delcam-a, nie zrobił niczego poza przypudrowaniem interfejsu Artcam-a przy okazji partoląc wszystko co było do spartolenia.
Reasumując, póki co, radzę nie kupować wersji Artcam-a 2017 do czasu aż (być może) naprawią wszystkie błędy.
====
Tak na marginesie, to moim zdaniem, Artcam-a powinno się napisać zupełnie od nowa.
: 18 wrz 2016, 09:10
autor: Dolce
Hmm, a może ta wersja 2017 to po prostu kiepsko skrakowana przez Autodesk wersja 2015 ?
: 18 wrz 2016, 11:01
autor: piotrp
Cześć
A ja miałem zamiar się w takie coś pakować.
Pozdrawiam i dzięki
Piotr
: 18 wrz 2016, 12:13
autor: lajosz
Dolce pisze:Hmm, a może ta wersja 2017 to po prostu kiepsko skrakowana przez Autodesk wersja 2015 ?
Całkiem możliwe
Jednak ja skłaniam się ku wersji, że jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, czyli Autodesk, w osobach tzw. "menadżerów" stwierdził, że podkolorujemy nieco produkt dopiero co kupionej firmy, nadamy nową nazwę i ..... DAWAĆ KASĘ FRAJERZY.
Niestety to matolstwo, zdaje się nie zauważać różnicy pomiędzy programem do kolorowania obrazków dla 8-letnich dziewczynek, a oprogramowaniem służącym do pracy.
Ośmiolatek bowiem, uzna "nowy" interfejs swojej kolorowanki za ... fajny, a masę błędów za urozmaicenie.
Natomiast ludzie którym oprogramowanie służy do pracy, już nie będą (delikatnie pisząc) zachwyceni traktowaniem ich jak idiotów.
Jeśli więc Autodesk z uporem godnym osła tudzież Microsoftu (właściwie to .. synonimy) będzie w taki sposób "usprawniać" swoje produkty, a w tym wypadku Artcam-a, to nie chcę być złym prorokiem, ale Artcam po prostu powoli umrze, a użytkownicy zostaną przy starszych wersjach.
Ale jako że rynek nie znosi próżni, to całkiem możliwe, że zwiększoną aktywnością i rozsądkiem wykaże się Vectric produkujący konkurencyjne oprogramowanie, czyli Aspire.
Dla porządku należy też wspomnieć o Chińskiej konkurencji, czyli JDPaint.
piotrp pisze:A ja miałem zamiar się w takie coś pakować.
Pewnie będzie jeszcze gdzieś można kupić Artcama 2015 R2 , który jest (moim zdaniem) ostatnią wersją wyprodukowaną jeszcze przez Delcam-a, a która jest jednocześnie najlepsza ze wszystkich.
Przy okazji może się okazać, że będzie można kupić taniej gdzieś od jakiegoś resellera.
: 10 paź 2016, 11:25
autor: mopal24
A ja właśnie się zdecydowałem na zakup Artcam Express..... i szukałem jak głupi na Allegro....
Co sądzicie o Vectric Vcarve Desktop? 330euro i licencja na całe życie....
Czy można to gdzieś taniej kupić?
: 11 paź 2016, 00:44
autor: lajosz
@mopal24
Vectric Vcarve Desktop, to rzeczywiście taki inny Artcam Express, przy czym (moim zdaniem) dużo lepszy niż Artcam Express, a to dlatego, że po prostu ma większe możliwości niż rzeczony Express, a poza tym, Express-a już nie ma, a to co Autodesk próbuje sprzedawać jako zamiennik Express-a jest okrojone (choć wydaje się to niemożliwe) jeszcze bardziej niż Delcam-owski Express.
Co więcej.
Uważam, że jeśli Autodesk nadal będzie tak pięknie strzelał sobie w kolano poprzez ordynarne niszczenie Artcam-a, to z tego typu programów , na placu boju zostanie już tylko Vectric Aspire.
Jednocześnie mam nadzieję, że dopóki Autodesk nie zdoła do końca zabić Artcam-a, czyli będzie on jakąś tam konkurencją dla Aspire, to Vectric będzie się starał przejąć ten kawałek rynku ulepszając swój produkt szybciej niż dotychczas, co tylko z korzyścią wyjdzie dla wszystkich.
Możliwe również, że pojawi się trzeci gracz na zasadzie, gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta i jakimś spektakularnym produktem zmiecie zarówno Artcama jak i Aspire, bo tak naprawdę, to obydwa są już tak stare w swej konstrukcji, że przydałaby się konkurencja która wniosłaby świeżość i rzeczywistą nową jakość.
Co do meritum jednak, to moim zdaniem, znacznie lepszym wyborem będzie Vectric Vcarve Desktop niż Artcam Express, czy tym bardziej to coś co z niego zostało po przejęciu Delcam-a przez Autodeska.
Należy jednak pamiętać, że tak w Expressi-e jak i w Vectric Vcarve Desktop, NIE MA MOŻLIWOŚCI tworzenia reliefów.
Można je importować, zmieniać kształt i tworzyć dla nich obróbki, ale nie tworzyć od podstaw.
: 11 paź 2016, 08:55
autor: mopal24
lajosz pisze:@mopal24
Ja biorę pod uwagę jeszcze aspekt ekonomiczny... choć oczywiście nie jest to czynnik decydujący, jednak za Artcam teraz zapłacę 360$ i po roku zostaje bez niczego, natomiast VcraveDesktop 330euro i mam na całe życie, a jeżeli w przyszłości będzie mi potrzbna wersja Pro lub Aspire to i update kosztuje mniej jeżeli posiadasz już niższą wersję...
VCrave ma już bardzo dużą ilość opcji a jedyny mankament jak dla mnie to właśnie brak możliwości tworzenia reliefów. Jednak za posiadanie tej opcji obecnie nie jestem w stanie zapłacić prawie 1500euro.... więc chyba skuszę się na VcraveDesktop.... a jeżeli w przyszłości dorobię się większej maszyny to albo wersja Pro albo Aspire...
Ps. Ceny Artcam poszybowały w górę od przejęcia przez Autodesk... wersja Pro na rok 3000$!!!
Dzięki za radę lajosz
