fazka pod zawias
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 342
- Rejestracja: 20 gru 2012, 11:36
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
fazka pod zawias
Panowie,
mam ciekawy temat, muszę umieścić zawias/okno w makiecie, problem tkwi w tym że budynek jest/materiał jet wygiety. Może tak
po lewej na górze jest rysunek zawiasu z wymiarami, po prawej na dole zawias wchodzaćy w materiał, grubość zawiasu to 1,1 mm jak widać zawias po wejściu w materiał 4.5 mm prawie przechpodzi na wylot, czasem materiał ma 4mm i wtedy wychodzi.....
Macie jakiś pomysł jak umieścić zawias tak by leżał idealnie i cały wszedł na 1,1 mm może trochę więcej ale nie na głębokość 4,5mm ! próbowałem tak żeby zplanowac fazkę na 3 podejścia, opd prawej płytko od lewej głębiej...ale siakoś mi nie idzie....
dysponuję zwykłą frezarką CNC, podejrzewam że 5d rozwiązałaby problem...
tutaj fotka http://img31.otofotki.pl/sh871_monotowa ... u.JPG.html
mam ciekawy temat, muszę umieścić zawias/okno w makiecie, problem tkwi w tym że budynek jest/materiał jet wygiety. Może tak
po lewej na górze jest rysunek zawiasu z wymiarami, po prawej na dole zawias wchodzaćy w materiał, grubość zawiasu to 1,1 mm jak widać zawias po wejściu w materiał 4.5 mm prawie przechpodzi na wylot, czasem materiał ma 4mm i wtedy wychodzi.....
Macie jakiś pomysł jak umieścić zawias tak by leżał idealnie i cały wszedł na 1,1 mm może trochę więcej ale nie na głębokość 4,5mm ! próbowałem tak żeby zplanowac fazkę na 3 podejścia, opd prawej płytko od lewej głębiej...ale siakoś mi nie idzie....
dysponuję zwykłą frezarką CNC, podejrzewam że 5d rozwiązałaby problem...
tutaj fotka http://img31.otofotki.pl/sh871_monotowa ... u.JPG.html
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 342
- Rejestracja: 20 gru 2012, 11:36
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
panowie,
tak to wygląda
http://img31.otofotki.pl/mc162_pochylo.jpg.html
patrząc na zdjęcie, ode lewej materiał schodzi w dół, chcąc zrobić fazkę, żeby ładnie wkomponować zawias od lewej robi się dziura prawie na wylot, a casem na wylot...a od prawej ledwo się zawias chowa....
widzicie o co chodzi z tej fotki ?
[ Dodano: 2014-10-21, 15:07 ]
sbs,
właśnie z tym jest problem, musze zrobić takie optwory ( kilkanaście ) po obu stronach i nie moge ruszyć materiału, bo jak ruszę to nie ustawię go z powrotem w tym samym miejscu.
tak to wygląda
http://img31.otofotki.pl/mc162_pochylo.jpg.html
patrząc na zdjęcie, ode lewej materiał schodzi w dół, chcąc zrobić fazkę, żeby ładnie wkomponować zawias od lewej robi się dziura prawie na wylot, a casem na wylot...a od prawej ledwo się zawias chowa....
widzicie o co chodzi z tej fotki ?
[ Dodano: 2014-10-21, 15:07 ]
sbs,
właśnie z tym jest problem, musze zrobić takie optwory ( kilkanaście ) po obu stronach i nie moge ruszyć materiału, bo jak ruszę to nie ustawię go z powrotem w tym samym miejscu.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 53
- Rejestracja: 01 cze 2010, 01:20
- Lokalizacja: Białystok
Wycięcie pod zawias
Nie wiem czy dobrze rozumiem ale jakieś dwa miesiące temu robiłem podobną robotę. Z tą różnicą że wpuszczałem zawiasy puszkowe na wygiętych drzwiczkach. Zgaduję że to są drzwiczki. Sam wpadłem na inny sposób. W pracy dysponujemy ploterem Kimli ze stołem podciśnieniowym o rastrze ok 30mm. U mnie drzwiczki(ok 30 szt.) miały różne promienie, nawet wklęsłe od strony widocznej(zewn.). Do nich wykonywałem kopyta o promieniu drzwiczek, a w nich kanaliki i otwory zasysające na wylot. Drzwiczki wypukłe od strony widocznej kładłem bezpośrednio na stole układając uszczelkę jedynie w maksymalnie płaskim obszarze a uniesiony do góry element podpierałem byle czym.
Nie używałem do tego nawet ArtCAM'a. Po prostu było to frezowanie na płaszczyźnie. Im drzwiczki mają większy promień ty powierzchnia styku ze stołem większa i lepiej się trzyma. Jeśli nie dysponujesz stołem podciśnieniowym wykonaj łapy dociskowe np zamontowane w rowkach Teowych lub po prostu przykręć coś do stołu. Jak coś służę pomocą.
Nie używałem do tego nawet ArtCAM'a. Po prostu było to frezowanie na płaszczyźnie. Im drzwiczki mają większy promień ty powierzchnia styku ze stołem większa i lepiej się trzyma. Jeśli nie dysponujesz stołem podciśnieniowym wykonaj łapy dociskowe np zamontowane w rowkach Teowych lub po prostu przykręć coś do stołu. Jak coś służę pomocą.