Pozwolę sobie odświeżyć wątek. Bo mam mały problem z takim tandemem.
Ostatnio wpadłem na pomysł zrobić dziecku puzzle. Aby nie wyważać otwartych drzwi zapuściłem małe poszukiwanie odpowiedniego pliku DXF w googlu. Po chwili dostałem
https://sites.google.com/site/diyrange/ ... nge/jigsaw (na dole pliki z 24 elementowymi puzzlami). Jako że heekscam pracował na tym pliku super wolno, a chciałem to zrobić szybko poprosiłem znajomego w drukarni aby zrobił mi ścieżki dla 6.5mm sklejki i 2 piórowego freza 3.175mm z tego DXF'a . Sam nie posiadam Windowsa ani ArtCAMa, a chłopaki w drukarni robią to zawodowo.
Zrobił mi jako profilowanie zew. dla freza 3.175. Maszyna wycięła to szybko i bez problemu. Po przeszlifowaniu elementów okazało się, że mam super nie układalne puzzle. Żaden element nie pasował do siebie (na oko brakuje 0.01-0.02mm).
Pomyślałem, że maszyna się zepsuła. W sumie stoi już 3 miesiąc w piwnicy bez odpalania. Poprosiłem go aby zrobił mi 4 otwory fi40, fi30, fi20, fi16 na jakimś kawałku prostokąta abym mógł zmierzyć, gdzie mi maszyna wymiar gubi.
Zrobił mi taki prosty motyw rysowany bezpośrednio w ArtCAM + ścieżkę na V-bit 45stopni 3.175 z napisami:
Wszystko wyglądało ok, dopóki nie przyszło przymierzyć wałka. Nic do siebie nie pasowało. Pomyślałem ewidentnie problem maszyny, że skaluje wymiar.
Otwór fi40 został pomniejszony o 0.9mm . Tak samo jak otwory fi16,fi20 i fi30. Co ciekawsze prostokąt, w którym znajdują się koła powinien mieć 90mm na 80mm. Pomiar wykazuje 80.2mm i 89.64mm. Czyli wymiary zewnętrzne w osi X zrobił ciut większe a Y mniejsze.
Poprosiłem jeszcze o wygenerowanie ścieżki dla narzędzia o średnicy 3.25mm aby sprawdzić czy będzie jakaś różnica. Różnica była średnice wewnętrzne teraz były mniejsze tylko o 0.78mm (na oko według suwmiarki).
Pliki wygenerowane jako DXF z tego projektu ARTCAM pomierzone w DraftSight pokazywały zachowanie wszystkich wymiarów i średnic.
Przespałem się z tematem.
Do ArtCAMa niby dostępu nie miałem, ale chłopaki robią na tym jakieś grawerki dla klientów i nigdy na problem z wymiarami nie narzekali.
Postanowiłem, że kolejnego dnia narysuje jakiegoś prostego g-code w EMC2 i sprawdzę czy będzie dobrze. Wystrugałem coś takiego:
Kod: Zaznacz cały
g21
g90
g17
g40
g49
T1M6
S5000M03
g00 x40 y30 z5
g01 f500
g01 z-02
g02 x40 y30 i-8.4125 j0
g01 z-04
g02 x40 y30 i-8.4125 j0
g01 z-06.25
g02 x40 y30 i-8.4125 j0
g01 z5
g00 x10 y10
g01 z-02 (kwadracik)
g01 x48.175 y10
g01 x48.175 y48.175
g01 x10 y48.175
g01 x10 y10
g01 z-04 (kwadracik)
g01 x48.175 y10
g01 x48.175 y48.175
g01 x10 y48.175
g01 x10 y10
g01 z-06.25 (kwadracik)
g01 x48.175 y10
g01 x48.175 y48.175
g01 x10 y48.175
g01 x10 y10
g01 z5
g00 x0 y0
m5
m2
O ile kwadrat coś źle wyliczyłem to okrąg wyszedł taki jak planowałem:
fi20 jak się patrzy. Wałek fi20 H7 wszedł z lekkim oporem. Tak jak trzeba.
Niestety nie mam dostępu do ArtCAMa więc nie sprawdzę czy wszystko zostało wykonane ok, ale z tego co pamiętam to tak prosty proces, że tam nie ma jak zrobić tego źle.
Czy i ewentualnie gdzie mógł zostać popełniony błąd, który tak mocno wpłynąłby na wymiary przenoszone w G-Code?
Kiedyś testowo w ArtCAMie generowałem stołeczek:
i ten się złożył bez problemu. Teraz nie ja obsługiwałem program, ale efekt mnie całkiem zaskoczył.