Strona 1 z 4

ArtCam + EMC2 (LinuxCNC)

: 27 lut 2012, 02:30
autor: sokon
Witam, czy ktoś z szanownego grona testował, używał, używa gCode wygenerowany przez program ArtCam w programie EMC2 lub jak kto woli LinuxCNC?

Pytam ponieważ szukam programu do robienia płaskorzeźb które po poddaniu obróbce przez ploter będą służyć jako wzory do form odlewniczych.

Jako, że jestem od wielu lat zwolennikiem, miłośnikiem i użytkownikiem Linuksa to gdy zacząłem się bawić ploterem CNC od razu przypadł mi do gustu program EMC2 i na nim zamierzam przeprowadzać wszelkie wykonywane prace.

Nie mniej jednak nie wiem jak się je EMC2 z ArtCam a raczej z gCode'em z ArtCam, dlatego jeżeli ktoś ma doświadczenie w takim zestawieniu programów prosiłbym o jakieś info bo nie wiem czy opłaca się inwestować w ArtCam?

Ewentualnie jeżeli zestaw jest nie do końca kompatybilny to może ktoś mógłby polecić jakąś alternatywę dla ArtCam - z EMC2 nie zrezygnuję :-)

: 27 lut 2012, 12:12
autor: tuxcnc
Dlaczego nie zawracasz du** autorowi programu ?
On bierze za to pieniądze, a mi nawet dziękuję nie powie za support dla jego klientów.

Problem leży wyłącznie w odpowiednim postprocesorze.
Jeden gość się chwali, że napisał i może dać, http://forum.artcam.com/viewtopic.php?f=1&t=16138 .
Ale to dla odmiany jest pierwszy link, jaki znalazłem w Google ...

.

: 27 lut 2012, 12:18
autor: tanifon
:D

: 27 lut 2012, 14:09
autor: sokon
Dzięki tuxcnc, w sumie to nie głupi pomysł pozawracać dupę autorom.

Nie wiem czy wiesz ale stajesz się powoli moim ulubionym użytkownikiem tego forum. Balansujesz pomiędzy szczerością a chamstwem w sposób bardzo wyrafinowany i precyzyjny nie przekraczając moim zdaniem tej cienkiej granicy :-).

: 27 lut 2012, 19:05
autor: adico79
Ja z powodzeniem używam takiego zestawu ArtCAM + EMC2 i jestem bardzo zadowolony. Początkowo do sterowania miał służyć inny program, ale gdy zarobiliśmy testy maszyny na EMC2 dałem sobie spokój z innymi, na tym maszyna chodzi świetnie. Bez najmniejszych problemów przyjmuje ścieżki narzędzi generowane przez ArtCAMa, frezuje co trzeba, czego chcieć więcej?

: 27 lut 2012, 19:34
autor: artmachining
No to jeśli chcesz się skontaktować z producentem to daleko nie masz, bo Delcam ma siedzibę w Wesołej :)
Pozdr
Adam

: 27 lut 2012, 20:47
autor: tuxcnc
Coś pan Artmachining mało rozmowny dzisiaj.
Może by tak jakiś postprocesorek do linuxcnc ?

Co do wypowiedzi adico79, to oczywiście G0 i G1 są raczej niezależne od implementacji G-kodu na daną maszynę i działają zasadniczo wszędzie tak samo.
Diabeł tkwi w szczegółach.
Z linku który podałem wyżej (forum Artcam) wynika, że postprocesora dla linuxcnc producent nie ma.
Dziwne to bardzo, szczególnie jak się przeczyta całą listę dość egzotycznych maszyn, które są obsługiwane http://www.artcamexpress.com/index.php/ ... ol-support .
Co by nie mówić Mach jest a linuxcnc nie ma.

.

: 27 lut 2012, 23:55
autor: artmachining
:> Pan artmachining nie ma posta do linuxcnc, ale post na dowolną 3osiową frezarkę cnc jest wliczony w cenę ArtCAMa (celowo napisąłem frezarkę, bo z plazmami i laserami jest o dziwo więcej roboty, dlatego są dodatkowo płatne, tak samo 4 oś).
To że nie ma dedykowanego posta do linuxcnc nie znaczy, że któryś z załączonych nie będzie działał (stawiałbym na g-code mm (*.tap))... Trzeba by zapytać pana adico79, którego posta używa, a może sam sobie dostosował swój post?
Pozdr
Adam

: 28 lut 2012, 00:44
autor: adico79
Dokładnie g-code mm (*.tap) :wink:

: 21 sie 2012, 12:45
autor: pascalPL
Pozwolę sobie odświeżyć wątek. Bo mam mały problem z takim tandemem.
Ostatnio wpadłem na pomysł zrobić dziecku puzzle. Aby nie wyważać otwartych drzwi zapuściłem małe poszukiwanie odpowiedniego pliku DXF w googlu. Po chwili dostałem https://sites.google.com/site/diyrange/ ... nge/jigsaw (na dole pliki z 24 elementowymi puzzlami). Jako że heekscam pracował na tym pliku super wolno, a chciałem to zrobić szybko poprosiłem znajomego w drukarni aby zrobił mi ścieżki dla 6.5mm sklejki i 2 piórowego freza 3.175mm z tego DXF'a . Sam nie posiadam Windowsa ani ArtCAMa, a chłopaki w drukarni robią to zawodowo.
Zrobił mi jako profilowanie zew. dla freza 3.175. Maszyna wycięła to szybko i bez problemu. Po przeszlifowaniu elementów okazało się, że mam super nie układalne puzzle. Żaden element nie pasował do siebie (na oko brakuje 0.01-0.02mm).
Pomyślałem, że maszyna się zepsuła. W sumie stoi już 3 miesiąc w piwnicy bez odpalania. Poprosiłem go aby zrobił mi 4 otwory fi40, fi30, fi20, fi16 na jakimś kawałku prostokąta abym mógł zmierzyć, gdzie mi maszyna wymiar gubi.

Zrobił mi taki prosty motyw rysowany bezpośrednio w ArtCAM + ścieżkę na V-bit 45stopni 3.175 z napisami:

Obrazek

Wszystko wyglądało ok, dopóki nie przyszło przymierzyć wałka. Nic do siebie nie pasowało. Pomyślałem ewidentnie problem maszyny, że skaluje wymiar.

Obrazek

Otwór fi40 został pomniejszony o 0.9mm . Tak samo jak otwory fi16,fi20 i fi30. Co ciekawsze prostokąt, w którym znajdują się koła powinien mieć 90mm na 80mm. Pomiar wykazuje 80.2mm i 89.64mm. Czyli wymiary zewnętrzne w osi X zrobił ciut większe a Y mniejsze.

Poprosiłem jeszcze o wygenerowanie ścieżki dla narzędzia o średnicy 3.25mm aby sprawdzić czy będzie jakaś różnica. Różnica była średnice wewnętrzne teraz były mniejsze tylko o 0.78mm (na oko według suwmiarki).

Pliki wygenerowane jako DXF z tego projektu ARTCAM pomierzone w DraftSight pokazywały zachowanie wszystkich wymiarów i średnic.

Przespałem się z tematem.
Do ArtCAMa niby dostępu nie miałem, ale chłopaki robią na tym jakieś grawerki dla klientów i nigdy na problem z wymiarami nie narzekali.

Postanowiłem, że kolejnego dnia narysuje jakiegoś prostego g-code w EMC2 i sprawdzę czy będzie dobrze. Wystrugałem coś takiego:

Kod: Zaznacz cały

g21
g90
g17
g40
g49
T1M6
S5000M03
g00 x40 y30 z5
g01 f500
g01 z-02
g02 x40 y30 i-8.4125 j0
g01 z-04
g02 x40 y30 i-8.4125 j0
g01 z-06.25
g02 x40 y30 i-8.4125 j0
g01 z5
g00 x10 y10
g01 z-02 (kwadracik) 
g01 x48.175 y10
g01 x48.175 y48.175
g01 x10 y48.175
g01 x10 y10
g01 z-04 (kwadracik) 
g01 x48.175 y10
g01 x48.175 y48.175
g01 x10 y48.175
g01 x10 y10
g01 z-06.25 (kwadracik) 
g01 x48.175 y10
g01 x48.175 y48.175
g01 x10 y48.175
g01 x10 y10
g01 z5
g00 x0 y0
m5
m2
O ile kwadrat coś źle wyliczyłem to okrąg wyszedł taki jak planowałem:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

fi20 jak się patrzy. Wałek fi20 H7 wszedł z lekkim oporem. Tak jak trzeba.

Niestety nie mam dostępu do ArtCAMa więc nie sprawdzę czy wszystko zostało wykonane ok, ale z tego co pamiętam to tak prosty proces, że tam nie ma jak zrobić tego źle.
Czy i ewentualnie gdzie mógł zostać popełniony błąd, który tak mocno wpłynąłby na wymiary przenoszone w G-Code?

Kiedyś testowo w ArtCAMie generowałem stołeczek:
Obrazek
i ten się złożył bez problemu. Teraz nie ja obsługiwałem program, ale efekt mnie całkiem zaskoczył.