#177
Post
napisał: drzasiek90 » 16 lip 2022, 09:59
Byłem dziś w serwisie. Póki co, nikt nie nie skacze do gardeł, wydaje się, że nie chcą się wymigać.
Przyjęli auto, zeskanowali fakturę za lawete, auto wzięli na podnośnik i mają porobić dokumentację aby mieć materiał do roszczeń od producenta. Poprosili też, o przesłanie nagrania z kamery w aucie. Przy okazji zleciało się chyba z 10 mechaników i wszyscy łapali się za głowy, jeszcze czegoś takiego nie widzieli, żeby się wahacz tak ugiął od hamowania. Wahacz był firmy dekermann, czyli chińska tandeta pod niemiecką marką. Zresztą, kto teraz nie produkuje w chinach.
Zobaczymy co dalej, narazie podeszli profesjonalnie.
Obawiam się jedynie, że jak zaczną analizować i się zastanawiać, to wpadną na pomysł jak mnie wydymać. No ale, może jak raz się wykażą.