Urzadzenie do tulejek zaciskowych.

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 13
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#41

Post napisał: szopenn » 26 sie 2016, 08:32

no ale ma 6000 obrotów, przy przełożeniu 4:1 zrobi się już rozsądna prędkość na kamyku a moment wzrośnie również, wygląda mi to na lepszy sinlik niż zastosowany przez kolegę.



Tagi:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#42

Post napisał: RomanJ4 » 26 sie 2016, 10:06

szopenn pisze:a moment wzrośnie również
:?:
Na pewno? :wink:

wzór ogólny
Obrazek
gdzie
P(kW),
Mo(Nm)
n(obr.min)
po przekształceniu -
Obrazek

- dla silnika 36W i 6000obr/min (przełożenie bezpośrednie 1:1) Mo= 0,0573Nm
- dla przełożenia 4:1 (24000obr/min) i tej samej mocy(36W) Mo= 0,0143Nm, czyli 4 razy mniej !
pozdrawiam,
Roman


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 9
Posty: 983
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#43

Post napisał: kolec7 » 26 sie 2016, 10:09

......do tego jeszcze sprawność przekładni, która przy takiej prędkości liniowej pasa,
wcale rewelacyjna nie będzie i nie wiem, czy w ogóle, to by wystartowało z miejsca....
"W życiu piękne są tylko chwile...."


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 13
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#44

Post napisał: szopenn » 26 sie 2016, 15:25

tak roman masz rację, pomyliło mi się zupełnie, przecież nie zmniejszamy obrotów.. więc moja pomyłka.. ale są jeszcze inne silniczki tego rodzaju, baaa kkolego kolec.. do dremela można kupić sam silnik szczotkowy oryginalny, który możesz sobie zabudować i on będzie miał i obroty i moment...

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#45

Post napisał: rc36 » 26 sie 2016, 16:20

Oglądając doszedłem do wniosku, że o wiele lepiej i łatwiej jest dorobić sobie wrzecionko i podłączyć do szlifierki prostej za pomocą wałka giętkiego. Zakładają że średnica ścierniczki wynosi 15mm, a obroty są w granicach 30000rpm otrzymujemy prędkość obwodową kamyszka rzędu 1400m/min. to mniej więcej tyle co ściernica 170mm kręcąca się z prędkością 2800rpm.


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 13
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#46

Post napisał: szopenn » 26 sie 2016, 19:29

ja tak własnie będę miał dremela podłączonego tylko kupiłem wałek giętki starego typu, on jest w obudowie aluminiowej a nie plastikowej, łożyskowany....

to jest dokładnie taki
https://sprzedajemy.pl/dremel-walek-gie ... nr28207257

a tym sposobem który zrobił ten koleś to super fakt, wrzecionko w imaku super pancerne jak we frezarce.. ale napędza to dremel??? to jakiś żart, to lepiej już szlifierkę prostą elektryczną podłączyć...

edit:
http://www.euro-spaw.pl/product-pol-358 ... REMEL.html

http://www.technika.bydgoszcz.pl/pl/prz ... 06-01.html


drogo ale rozwiązania na których można się wzorować, może ktoś wie czy sam ten spiralny element w wałku giętkim można gdzieś zakupić? wtedy wykonanie własnego wałka choćby do szlifierki kątowej byłoby dużo prostsze...


Armstec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 482
Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
Lokalizacja: Wrocław

#47

Post napisał: Armstec » 29 sie 2016, 09:58

Motocyklista, zobacz co w CB albo kolegi VF jest podpiete do głowicy, albo przedniego koła

W starszych Hondach masz 2 mocne linki napędowe z interfejsem kwadratowym (2x2mm)
1sza od głowicy/ obrotomierza, 2ga piasta przedniego kola/przedkosciomierz
(ta od obrotów jest dosc "seżna" i robi na dość dużych obrotach)

Tak wyglada ta z mojego VF750
Obrazek

a tak cala z jakies hondy
Obrazek

Mam dremela 3000, i wspomne ze ze słuszne jest kombinowanie nad wrzecionem do imaka w tuleji lozyskowanej napedzanej przez węża czy pasek zamiast montowanie dremelka bezposrednio w imaku , bo po pierwsze nie sposób zamontowac go sztywno (plastikowo-gumowy cały i gibie sie w uchwycie jaki by nie byl ) 2. nawiew silnika rozdmuchuje pył z pobliskich powieszchni i roznosi go po calej okolicy, w tym do wnetrza szlifierki co powoduje ze potencjometr regulacji obrotów zaczyna swirowac co jakis czas trzeba go czyscic(rozkrecac szlifierke)
3. Najważniejsze szlifierka ma plastikowa lekka obudowe "gniazda lozysk" i relatywnie dużą wirującą mase (do wagi urzązenia) i duza predkosc obrotowa przez co poprostu sa wibracje


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 13
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#48

Post napisał: szopenn » 29 sie 2016, 14:05

no tak ale w żmijce tej dremel 255 T2 masz łożyskowanie w oprawce stalowej, a jeśli chodzi o wkład linki prędkościomierza to ona się nie nada, nie przeniesie momentu.... tzn z dremelem da radę - tylko tu nie ma po co wyważać otwartych drzwi bo wałków giętkich jest do wyboru do koloru, ale już do szlifierki prostej to raczej nie...

Ale w przyrodzie występuje bardzo dobry materiał, giętki i mocny który można by zastosować do budowy wałka giętkiego odpowiedniego. POtrzebny byłby jeszcze oczywiście jakiś ekran... jest to wkład od prowadnika druta w migomacie...


Armstec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 482
Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
Lokalizacja: Wrocław

#49

Post napisał: Armstec » 29 sie 2016, 17:30

szopenn pisze: czy sam ten spiralny element w wałku giętkim można gdzieś zakupić? wtedy wykonanie własnego wałka choćby do szlifierki kątowej byłoby dużo prostsze...
zrozumialem (nie wiem dlaczego) że ty chcesz sobie wykonac wrzeciono samemu do mocowania w oprawce imaka na nożyki z okrągłym trzonkiem, takie ło :
Obrazek
pasujące do oprawki imaka:
Obrazek

myslalem że zapytałes czy można dostac samego węża (łacznik), ale bez oprawki tulejkowej aby połączyc owe swoje wrzecionko z napędem...
A taka koncepcja to mi wydaje sie byc nie lada wypasiony pomysł (zanim zajżalem do tego tematu nawet nie myslalem o czyms takim ... a teraz koniecznie "musze to miec" )

Obrazek

juz wyobrazam sobie ogromny szereg dodatkowych mozliwosci (nie czytalem calego tematu tylko ostatnie wpisy wiec moze mówione bylo wczesniej ja wyskoczylem dopiero) ale frezowanie, wiercenie po obwodzie, nacinanie czesciowe, szlifowanie, szczotkowanie, wzorkowanie, ostrzenie narzędzi, obrobka szkła .... i wiele wiecej

pozdrawiam


Autor tematu
grawer
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 20
Posty: 394
Rejestracja: 25 maja 2010, 15:55
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#50

Post napisał: grawer » 29 sie 2016, 21:04

Dzisiaj miałem do zrobienia kilkanaście śrubek specjalnych. Nic trudnego ale...
Materiał dural, gwint M4, długość z łbem 8mm. Trudność polega na tym że przy mechanicznym nacinaniu gwintu trudno wyczuć kiedy narzynka dotyka łba. Skutek, urwanie gwintu. Postęp nieraz polega na cofnięciu się :lol: . Tak tez zrobiłem. Przymocowałem do koła pasowego rączkę. Tym sposobem tokarka stała się napędzana ręcznie. I po problemie. Nacinanie gwintu lekkie i z wyczuciem. No i najważniejsze, żadnego zerwanego gwintu. Oczywiście tokarka odłączona od prądu. Osłona zdjęta bo tokarka przygotowana do zamocowania urządzenia zaciągowego do tulejek rozprężnych R8. Parę przeróbek i będzie gotowe. Ten temat właśnie tego dotyczy mimo paru wątków odbiegających.

ObrazekObrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”