Umożliwienie "gougingu" przy kompensacji narzędzia.

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC
Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 7781
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Umożliwienie "gougingu" przy kompensacji narzędzia.

#41

Post napisał: tuxcnc » 03 maja 2022, 22:20

Pneumokok pisze:
03 maja 2022, 22:14
Zrobione jest to w tym celu, żeby nie dotykać tabeli geometrycznej, bo jak tam się pomylisz i w długości wpiszesz 0.01mm (zamiast pierwotnej długości, np 100mm), to będzie dzwon. Mówię tutaj o przemysłowych sterowaniach jak HH czy Sinumerik.
Kolejny przykład funkcjonalności wprowadzonej dla debili.
Oczywiście to nie uchroni przed błędem, bo jak zamiast korekcji wpiszesz średnicę, to też będzie dzwon...




Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 914
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

Re: Umożliwienie "gougingu" przy kompensacji narzędzia.

#42

Post napisał: Pneumokok » 03 maja 2022, 22:30

tuxcnc pisze:
03 maja 2022, 22:20
Pneumokok pisze:
03 maja 2022, 22:14
Zrobione jest to w tym celu, żeby nie dotykać tabeli geometrycznej, bo jak tam się pomylisz i w długości wpiszesz 0.01mm (zamiast pierwotnej długości, np 100mm), to będzie dzwon. Mówię tutaj o przemysłowych sterowaniach jak HH czy Sinumerik.
Kolejny przykład funkcjonalności wprowadzonej dla debili.
Oczywiście to nie uchroni przed błędem, bo jak zamiast korekcji wpiszesz średnicę, to też będzie dzwon...
Nie wiesz Kolego o czym piszesz :) Obie wartości (geometryczna i korekcyjna) się dodają więc jak zamiast korekcji wpiszesz w tabeli korekcyjnej średnicę to Ci frez odjedzie od konturu. Najczęściej podczas pomiaru detalu liczysz w głowie ile masz dodać/odjąć aby otrzymać dobry wymiar i tę wartość wpisujesz w tablicy korekcyjnej. Nie musisz jeszcze liczyć ile trzeba odjąć od długości/średnicy danego narzędzia. Ta funkcjonalność ma chronić Twój tyłek i maszynę przed dzwonem. Uwierz mi łatwo o pomyłkę. Gdybyś pracował na narzędziowni to byś każde takie ułatwienie docenił.
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)

Awatar użytkownika

TOP67
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2224
Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Umożliwienie "gougingu" przy kompensacji narzędzia.

#43

Post napisał: TOP67 » 03 maja 2022, 22:34

drzasiek90 pisze:
03 maja 2022, 21:05
Dla mnie najprostszym rozwiązaniem jest stosowanie odpowiedniego CAMa.
Dostajesz rysunek, generujesz odpowiedni typ operacji (wewnątrz, zewnątrz, kontur, kieszeń, co tam chcesz) i wszystko działa prawidłowo, nawet docięcia narożników ci obsłuży. A jak naostrzysz narzędzie, to można korektę zastosować w sterowniku lub w camie, bo przecież projekt masz zapisany to zmiana narzędzia to chwila moment.
Już to autorowi wytłumaczyłem i zainstalował sobie CAM. Zaraportował o pierwszych sukcesach i tyle go było. A wątek żyje :twisted:


drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1738
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Umożliwienie "gougingu" przy kompensacji narzędzia.

#44

Post napisał: drzasiek90 » 03 maja 2022, 22:48

qqaz pisze:
03 maja 2022, 21:12
Mylisz pojęcia "program" z generowaniem Gkodu.
Sterowanie maszyny zajmuje się tylko zgodnością ścieżki z narzuconym parametrem korektora. Nic mu do tego że narzędzie się nie mieści w konturze rysunkowym.
Chodziło mi o wyjaśnienie, że zastosowanie korekty średnicy narzędzia w sterowniku do generowania operacji frezowania zewnętrznego lub wewnętrznego z programu wygenerowanego dla frezowania po obrysie to błędne podejście i należy do tego użyć odpowiedniego cama który wygeneruje odpowiednią operację.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 7781
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Umożliwienie "gougingu" przy kompensacji narzędzia.

#45

Post napisał: tuxcnc » 04 maja 2022, 05:14

Pneumokok pisze:
03 maja 2022, 22:30
Nie wiesz Kolego o czym piszesz :) Obie wartości (geometryczna i korekcyjna) się dodają więc jak zamiast korekcji wpiszesz w tabeli korekcyjnej średnicę to Ci frez odjedzie od konturu. Najczęściej podczas pomiaru detalu liczysz w głowie ile masz dodać/odjąć aby otrzymać dobry wymiar i tę wartość wpisujesz w tablicy korekcyjnej. Nie musisz jeszcze liczyć ile trzeba odjąć od długości/średnicy danego narzędzia. Ta funkcjonalność ma chronić Twój tyłek i maszynę przed dzwonem. Uwierz mi łatwo o pomyłkę. Gdybyś pracował na narzędziowni to byś każde takie ułatwienie docenił.
Doskonale wiem o czym piszę.
Piszę o genialnej filozofii, że jeżeli można się pomylić w jednym miejscu, to trzeba zrobić dwa miejsca w których można się pomylić, to wtedy będzie bezpieczniej...
Dość długo pracowałem na pewnej maszynie i tylko raz wjechałem frezem w stół, właśnie przez taką podzieloną tablicę offsetów, gdzie dodawały się wartości z dwóch okienek...


Autor tematu
atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2707
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: Umożliwienie "gougingu" przy kompensacji narzędzia.

#46

Post napisał: atom1477 » 04 maja 2022, 16:40

Na jeden dzień zniknąłem (notabene zajmując się obróbką :D ) a tu temat się rozrósł.
Problem jest taki że plik jaki dostaję jest "błędny".
Do tej pory obrabiałem z własnych plików, więc o ile nie udawało mi się skorzystać z korekcji (G41/G42) to sobie mogłem poprawić własny rysunek (albo narysować go bez korekcji, tzn. rysując ścieżkę narzędzia a nie kontur).
No ale po kimś nie będę poprawiał rysunku z 10-cioma tysiącami linii.
To chyba zresztą powszechna praktyka w branży nietechnicznej.
To nie jest element do maszyny, tylko jakiś ozdobny element z napisami. Nikt przy rysowaniu nie zastanawiał się nad zaokrągleniami krawędzi. Bo każdy program graficzny albo poligraficzny sam sobie zaokrągla (albo pixelizuje na kwadraty) to co mu nie pasuje.
Więc artysta co zrobił ten rysunek spodziewa się że program do frezowania zrobi to samo.
I ja generalnie uważam tak samo. A to dlatego że g-kod jest idealny tylko teoretycznie.
W praktyce ścieżka narzędzia zależy od dokładności obliczeń. Zmienne 32-bitowe a 64-bitowe dadzą inną ścieżkę narzędzia. Inna implementacja sin/cos w procesorze też da inną ścieżkę.
Różnice będą pewnie poniżej nanometra, ale będą.
Więc program i tak musi mieć opcję wykonywać programy z "błędami".
To nie będą prawdziwe błędy, no ale dla programu będą jak błędy (nie będzie w stanie ich odróżnić od prawdziwych błędów).
Koniec jednej linii nie stykający się dokładnie z początkiem kolejnej, kąt pomiędzy liniami nie dokładnie równy 180 ° (i w dodatku wklęsły) więc narzędzie nie dające rady tam dojechać, itp.
A program musi sobie z tym poradzić i wykonać program. Musi więc mieć jakąś tolerancję błędu jaką zaakceptuje.
I nawet LinuxCNC to umie.
Problem tylko taki że nie udaje mi się zmienić domyślnej dokładności obróbki.

PS. Swoją drogą to nie o naroża chodziło w tym rysunku jaki dostałem, tylko o to że łuki stykają się pod kątem niedokładnie równym 180°.
Całość dało by się wykonać nawet frezem Φ 8mm (najmniejszy łuk ma 8mm), ale LinuxCNC wywala błąd nawet jak do korekcji podam narzędzie o średnicy 0.01mm. Stąd mój wniosek że chodzi tu o jakieś mikroskopijne niedoskonałości rysunku (może też problemy przy konwersji z programu graficznego na DXFa), a nie o brak zaokrągleń w narożnikach.
A czegoś takiego to nawet nie ma jak ręcznie poprawić (bo na oko widać że nie ma tam łuków mniejszych niż 8 mm). I tylko program który to zrobi samodzielnie (poprawi/zaakceptuje) rozwiąże problem.
I u mnie na razie robotę robi Carbide Create.
Ma wiele niedoróbek, jak np. taką że nie pozwala dodać własnych narzędzi (a oryginalne są tylko w wymiarach calowych), no ale jakoś domęczyłem tą obróbkę frezem 3mm (z biciem jakieś 3.1mm) podając narzędzie 1/8".

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 7781
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Umożliwienie "gougingu" przy kompensacji narzędzia.

#47

Post napisał: tuxcnc » 04 maja 2022, 17:10

atom1477 pisze:
04 maja 2022, 16:40
Więc artysta co zrobił ten rysunek spodziewa się że program do frezowania zrobi to samo.
Artyści są jak inna cywilizacja i inna filozofia.
Kiedyś wdałem się w dyskusję z twórcami Inkscape na temat "dlaczego wymiar obiektu podawany jest z obrysem?".
Przykładowo, rysujesz kwadrat 10x10mm a w okienkach z wymiarem pokazuje 11x11mm bo masz ustawiony obrys 1mm.
Tłumaczyłem im jak chłop krowie na miedzy, że jak taki kwadrat wytnę laserem czy ploterem do folii to będzie miał 10 mm a nie 11mm, a oni mi odpowiadali że jest dobrze, bo jak wydrukuję na drukarce, to będzie miał 11 mm a nie 10mm.
Niby mówiliśmy tym samym językiem, a porozumienie było niemożliwe.

Tak więc moja rada jest taka, że jeśli masz za co żyć, to pędź artystów, bo zamiast zarobić osiwiejesz...


Autor tematu
atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2707
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: Umożliwienie "gougingu" przy kompensacji narzędzia.

#48

Post napisał: atom1477 » 04 maja 2022, 17:25

Technika poszła do przodu. Dzisiaj są automatyczne translatory.
Dzisiejsze CAMy umieją tłumaczyć z artystowego na maszynowe :D (na nasze znaczy się).

Problem tylko że nie szukałem.
Kiedyś szukałem i trafiłem na LazyCAM. Oraz jakiś jeszcze, nie pamiętam nazwy ale miał "H" w nazwie.
I jak zobaczyłem jak one generują ścieżkę narzędzia to się za głowę złapałem (np. branie raz współbieżnie a raz przeciwbieżnie). I dałem se spokój z szukaniem. Wolałem rysować ścieżkę narzędzia ręcznie.
No ale widzę że od tamtego czasu sporo się zmieniło.
Dziwne tylko że w LinuxieCNC prawie nic się nie zmieniło.
Myślałem że jak po 10-ciu latach zainstaluję nową wersję to będę mile zaskoczony. A tu np. nadal nie działa wklejanie na pulpit :/


Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 914
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

Re: Umożliwienie "gougingu" przy kompensacji narzędzia.

#49

Post napisał: Pneumokok » 05 maja 2022, 18:16

tuxcnc pisze:
04 maja 2022, 05:14
Pneumokok pisze:
03 maja 2022, 22:30
Nie wiesz Kolego o czym piszesz :) Obie wartości (geometryczna i korekcyjna) się dodają więc jak zamiast korekcji wpiszesz w tabeli korekcyjnej średnicę to Ci frez odjedzie od konturu. Najczęściej podczas pomiaru detalu liczysz w głowie ile masz dodać/odjąć aby otrzymać dobry wymiar i tę wartość wpisujesz w tablicy korekcyjnej. Nie musisz jeszcze liczyć ile trzeba odjąć od długości/średnicy danego narzędzia. Ta funkcjonalność ma chronić Twój tyłek i maszynę przed dzwonem. Uwierz mi łatwo o pomyłkę. Gdybyś pracował na narzędziowni to byś każde takie ułatwienie docenił.
Doskonale wiem o czym piszę.
Piszę o genialnej filozofii, że jeżeli można się pomylić w jednym miejscu, to trzeba zrobić dwa miejsca w których można się pomylić, to wtedy będzie bezpieczniej...
Dość długo pracowałem na pewnej maszynie i tylko raz wjechałem frezem w stół, właśnie przez taką podzieloną tablicę offsetów, gdzie dodawały się wartości z dwóch okienek...
Przykro mi Kolego, że zrobiłeś dzwona, ale nie zgadzam się ze stwierdzeniem
że jeżeli można się pomylić w jednym miejscu, to trzeba zrobić dwa miejsca w których można się pomylić, to wtedy będzie bezpieczniej...

Bo tabela korekcyjna jest do edycji ZAMIAST tabeli geometrycznej której NIE DOTYKASZ podczas pracy danym narzędziem więc nadal pozostaje jedno miejsce w którym coś wpisujesz. Znaczy powiem tak - używanie tabeli korekcyjnej jest opcjonalne - możesz wszędzie zostawić zera i zmieniać sobie w tej pierwszej :)
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)

Awatar użytkownika

pbugdol
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 117
Rejestracja: 09 mar 2022, 11:25
Lokalizacja: Śląskie

Re: Umożliwienie "gougingu" przy kompensacji narzędzia.

#50

Post napisał: pbugdol » 06 maja 2022, 11:32

Dodam mały offtop jako swego rodzaju ciekawostkę na temat korekcji narzędziowych i dzwonów. W firmie w której pracuje na wielu tokarkach (gdzie wymieniane są tylko płytki skrawające, a uchwyty narzędziowe nie są ruszane) rozwiązane jest to następująco:
- korekcje narzędziowe podzielone są na zgrubne i dokładne (sterowanie później je sumuje)
- korekcje zgrubne ustawiać może tylko technolog/serwisant po wcześniejszym ich odblokowaniu
- korekcje dokładne ustawiać może operator obrabiarki po każdej wymianie płytek
- korekcje dokładne ograniczone są do wartości od -2,5 do 2,5 mm

Dodam tylko że chodzi tu akurat o tokarki specjalistyczne do konkretnych zadań, nie uniwersalne.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”