Układ przerywacza do silnika krokowego (drążarka)

Na tym forum rozmawiamy o elektronice nie związanej bezpośrednio z tematem CNC

SQ3VAZ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 313
Rejestracja: 17 kwie 2009, 20:41
Lokalizacja: Przylep

#21

Post napisał: SQ3VAZ » 19 wrz 2009, 13:49

To "przelotowo" to najpewniej:
IN STEP, IN DIR - do sterownika silnika krokowego
OUT STEP, OUT DIR - do płyty głównej istniejącego urządzenia cnc - oś z.
Przekaźnik K1 decyduje, czy sterownik i silnik pracuje na rzecz naszej np: frezareczni czy ustrojstwa EDM.
Leoo - dobra robota. W kwestii estetycznej zdałoby się zamienić oznaczenia. Jako OUT chyba czytelniej byłoby dać wyjście na sterownik, zaś IN - wejście zewn. sygnałów sterujących i bypass sterownika edm / ale to tak nawiasem/.
Pozdrawiam

Ot chyba jakoś tak by to miało być:
Obrazek


"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." A.E.
Jeżeli pomogłem - kliknij pomógł. Konstruktywna krytyka mile widziana.

Tagi:


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#22

Post napisał: 251mz » 19 wrz 2009, 17:48

Zamiast przekaźnika polecał bym multiplekser lub bramki....


SQ3VAZ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 313
Rejestracja: 17 kwie 2009, 20:41
Lokalizacja: Przylep

#23

Post napisał: SQ3VAZ » 19 wrz 2009, 18:05

251mz pisze:Zamiast przekaźnika polecał bym multiplekser lub bramki....
Pozwolę sobie zauważyć, że akurat w tym przypadku w zupełności wystarczyłby jakikolwiek dwupozycyjny przełącznik. W sumie nawet na energii elektrycznej byśmy zaoszczędzili. hi. Nie widzę sensu w dodatkowym rozbudowywaniu układu - przynajmniej w takim kierunku. W zaciszu domowego warsztatu chyba możemy pozwolić sobie na kilka przełączników.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." A.E.
Jeżeli pomogłem - kliknij pomógł. Konstruktywna krytyka mile widziana.


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#24

Post napisał: 251mz » 19 wrz 2009, 18:29

tu chodzi o estetykę wykonania i pewność działania....
przekaźnik hmm , może czasami wnosić zakłócenia chodź nie powinien.
przełącznik odradzałbym do takiego zastosowania...


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#25

Post napisał: Leoo » 19 wrz 2009, 19:53

SQ3VAZ pisze: W kwestii estetycznej zdałoby się zamienić oznaczenia.
Mój błąd, najpierw naniosłem serię opisów a później łączyłem piny J2 z K1.
Źródłem sygnału jest sterownik WEDM, tak więc krokówkę (serwo) podłączamy do OUT a do IN płytę główną.
Przekaźnik zostaje. Jest to niewielki element w obudowe z pinami jak układ scalony DIP. Nie wyobrażam sobie, by człowiek niemający styczności z elektroniką bezbłędnie wykonał przewodem połączenia na przełączniku wielosekcyjnym. Z tego samego powodu układ logiki jest nieco bardziej skomplikowany, by można było zastosować mikroprzełączniki. Jedyny "hebelek" w układzie to włącznik zasilania.
Przekaźnik nie wprowadza żadnych zakłóceń, gdyż trzyma przez cały czas pracy WEDM. Zwalnia z chwilą wyłączenia zasilania, przepuszczając sygnał z PG do napędu. Ewentualne przepięcie stłumią pojemności filtrujące i D9.
Nie znam multiplekserów mogących wysterować bezpośrednio transoptor w sterowniku, dla tego sygnał DIR przechodzi przez bramki i bufor wyjściowy z Q2, Q1.
STEP nie wymaga dodatkowego wzmacniania, bez problemu dostarczy 100mA.

Opisy poprawiłem, usuwam pierwszą wersję.


SQ3VAZ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 313
Rejestracja: 17 kwie 2009, 20:41
Lokalizacja: Przylep

#26

Post napisał: SQ3VAZ » 19 wrz 2009, 21:47

251mz - nie powiesz chyba, ze jakikolwiek uklad logiczny tudziez kombinacyjny bylby w stanie zapewnic wieksza pewnosc dzialania niz fizyczne polaczenie na przelaczniku. Wlasnie tutaj, w takich zastosowaniach powinno sie unikac jakichkolwiek komplikacji ukladowych. Pamietajmy, ze akurat w tym miejscu obwody sa zalaczane chyba tylko na czas pracy, bez przelaczania w trakcie. No chyba, ze masz jakies konkretne wytlumaczenie dla wstawiania min. 14 pinowych kosci zamiast prostego przekazniczka lub przelacznika.
W sumie i tak kazdy wykona sobie uklad pod siebie. Czesc z osob pewnie zbuduje ukladzik bez posiadania innego ustrojstwa cnc na ktorym by jezdzilo i bedzie mozna ten element (czymkolwiek by niebyl) pominac.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi." A.E.
Jeżeli pomogłem - kliknij pomógł. Konstruktywna krytyka mile widziana.


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#27

Post napisał: 251mz » 20 wrz 2009, 02:31

Tak prawdę mówiąc to i tak wolałbym zrobić to wszystko na 1szt Atmega 8:)
Oszczędność miejsca i czasu...

Oczywiście każdy robi jak mu lepiej.
Można by mnie pogonić za propozycje z uC ale dla mnie to po prostu łatwość, szybkość aplikacji i mam pod ręką kilka kostek:)


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#28

Post napisał: jarekk » 20 wrz 2009, 09:26

251mz pisze:Tak prawdę mówiąc to i tak wolałbym zrobić to wszystko na 1szt Atmega 8:)
A ja bym namawiał kolegę Leoo na zastąpienie logiki 1 sztuką EPM3064 ( logika programowalna z Altery). Cena chyba około 15zł, dostępne w obudowie PLCC, zasilanie 5V.

Schemat logiki można wprowadzić nawet edytorem graficznym ( oprócz VHDL'a).
Środowisko jest darmowe, programator na LPT kosztuje grosze.

Można wtedy udoskonlać projekt bez zmiany płytki ( w szerokim zakresie).

No ale kązdy chwali swoją ulubioną technologię.

Awatar użytkownika

x
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 243
Rejestracja: 29 mar 2006, 23:24
Lokalizacja: Laski, gm. Izabelin

#29

Post napisał: x » 20 wrz 2009, 10:08

adam Fx pisze:dokonałem pierwszego uruchomienia ale bez przerywacza to nie jest robota co chwile się przykleja elektroda :neutral: a efekt pracy mizerny
Jednak jest to sukces, skoro, jak twierdzisz, nie znasz elektroniki.

Oczekując na elektronikę przerywacza przygotuj sobie pompkę, bo szybko rosnąca chmura urobku bardzo przeszkadza w dalszym drążeniu.

Awatar użytkownika

Autor tematu
adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#30

Post napisał: adam Fx » 20 wrz 2009, 14:35

x, to dzięki Tobie się udało gdyby nie łopatologiczne wytłumaczenie kilku kwestii + schemat i porady . na pewno bym tego nie dokonał teraz dzięki zaangażowaniu kolegiLeoo, powstaje wspaniały przerywacz i może w niebawem uda się dokonać pierwszych prób

251mz, jarekk, koledzy a myślicie ze ktoś kto niemiła nigdy doczytania z programowaniem procków i ma niewielką wiedzę elektroniczną poradzi sobie z samodzielnym zrobieniem układu tylko na bazie schematu. i chyba trzeba jeszcze napisać program + w jakiś sposób wtłoczyć go do procka
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika ogólna”