TUM-25B "reanimacja"
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 52
- Rejestracja: 17 paź 2010, 20:11
- Lokalizacja: Koszalin
Re: TUM-25B "reanimacja"
Witam, kontynuując watek naprawy konstrukcji, pęknięcia odlewu żeliwnego zamka chciałbym opisać mój przykład naprawy. Demontaż całego wałka na raty trwał ze 2 dni z użyciem odrdzewiacza Wurth Boltex (polecam na teoretycznie beznadziejne przypadki skorodowanych elementów). Ze względu na brak miejsca i typ uszkodzenia zdecydowałem się na zastosowanie żywicy epoksydowej Loctite E3450. Oczyściłem miejsce pęknięcia, wymyłem benzyna ekstrakcyjną i dwuetapowo nałożyłem żywicę. Efekt wg mnie zadowalający. Wydaje mi się, że da rade.
Zmuszony jestem również wymienić rurkę olejową 6x0,5mm. Czy stosowaliście do układów smarowania rurek mosiężnych (twarde i łamie się przy gięciu) czy może miedziowych (do przewodów hamulcowych). Pół dnia dzisiaj zmarnowałem na mosiądz i spróbuje chyba miedzi.
Gięcie z wypełnieniem piaskiem morskim .
Na pierwszej fotografii jest tuleja ślizgowa do wałka na którym osadzone są elementy sprzęgła przeciążeniowego. Ma wybranie jakby miał tam siedzieć o-ring do uszczelnienia. Przy demontażu nic tam nie było. Z dostępnych rys. mało widać. Możecie coś podpowiedzieć?
Paweł
Zmuszony jestem również wymienić rurkę olejową 6x0,5mm. Czy stosowaliście do układów smarowania rurek mosiężnych (twarde i łamie się przy gięciu) czy może miedziowych (do przewodów hamulcowych). Pół dnia dzisiaj zmarnowałem na mosiądz i spróbuje chyba miedzi.
Gięcie z wypełnieniem piaskiem morskim .
Na pierwszej fotografii jest tuleja ślizgowa do wałka na którym osadzone są elementy sprzęgła przeciążeniowego. Ma wybranie jakby miał tam siedzieć o-ring do uszczelnienia. Przy demontażu nic tam nie było. Z dostępnych rys. mało widać. Możecie coś podpowiedzieć?
Paweł
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 134
- Rejestracja: 22 gru 2014, 22:19
- Lokalizacja: Radomsko
Re: TUM-25B "reanimacja"
"Ma wybranie jakby miał tam siedzieć o-ring do uszczelnienia"
W niektórych panewkach podobne wybranie posiada jeszcze w najniższym punkcie otwór odprowadzający olej z powrotem do skrzyni. Częściowo zapobiega to wyciekowi smarowidła. Może to to?
W niektórych panewkach podobne wybranie posiada jeszcze w najniższym punkcie otwór odprowadzający olej z powrotem do skrzyni. Częściowo zapobiega to wyciekowi smarowidła. Może to to?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 230
- Rejestracja: 15 sty 2014, 18:57
- Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Re: TUM-25B "reanimacja"
Rurki z mosiądzu i miedzi rozgrzewasz do czerwoności i wkładasz do zimnej wody, robią się miękkie ale z czasem znowu się utwardzają.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 89
- Posty: 142
- Rejestracja: 04 cze 2010, 11:59
- Lokalizacja: Kraków
Re: TUM-25B "reanimacja"
Jak bardzo ważny jest element podtrzymujący wałki po prawej stronie tokarki w którym osadzone są tulejki z brązu?
Mam delikatny luz. Pytanie czy oddać wałki do przetoczenia i dorobienia nowych tulejek?
Mam delikatny luz. Pytanie czy oddać wałki do przetoczenia i dorobienia nowych tulejek?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 89
- Posty: 142
- Rejestracja: 04 cze 2010, 11:59
- Lokalizacja: Kraków
Re: TUM-25B "reanimacja"
Mam luz na prowadnicy nakrętki dzielonej od śruby pociągowej - czy w tym miejscu ten luz może występować czy należy to poprawić?
Dodane 28 minuty 9 sekundy:
W którym miejscu oryginalnie wchodził przewód zasilający tokarkę?
Dodane 28 minuty 9 sekundy:
W którym miejscu oryginalnie wchodził przewód zasilający tokarkę?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 89
- Posty: 142
- Rejestracja: 04 cze 2010, 11:59
- Lokalizacja: Kraków
Re: TUM-25B "reanimacja"
Kabel zasilający już wiem gdzie wchodzi do maszyny.
Może Was zachętę zdjęciami do dyskusji
Miałem skrzynki suportowej nie rozbierać ale jak już ściągnąłem pokrętła do malowania to jakoś tak z rozpędu poszło wszystko...
Tulejki z brązu od dolnego wałka mam w dolnej części delikatnie wyrobioną (czuć pod palcem) - robić?
Łożyska to już chyba wymienię na nowe - niby te które zdemontowałem są OK ale jak już wszystko mam na wierzchu...
Ktoś poleci dobre łożyska?
Może Was zachętę zdjęciami do dyskusji
Miałem skrzynki suportowej nie rozbierać ale jak już ściągnąłem pokrętła do malowania to jakoś tak z rozpędu poszło wszystko...
Tulejki z brązu od dolnego wałka mam w dolnej części delikatnie wyrobioną (czuć pod palcem) - robić?
Łożyska to już chyba wymienię na nowe - niby te które zdemontowałem są OK ale jak już wszystko mam na wierzchu...
Ktoś poleci dobre łożyska?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 89
- Posty: 142
- Rejestracja: 04 cze 2010, 11:59
- Lokalizacja: Kraków
Re: TUM-25B "reanimacja"
Z otchłani internetu
Doszukałem się i chyba jest to przycisk od zwolnienia hamulca.
Chyba było kilka różnych pulpitów sterowniczych w TUM-ach.
Doszukałem się i chyba jest to przycisk od zwolnienia hamulca.
Chyba było kilka różnych pulpitów sterowniczych w TUM-ach.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 755
- Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36
Re: TUM-25B "reanimacja"
Ostatnio też miałem ten dylemat podczas podobnego remontu, wybrałem japońskie NACHI.
W dodatku po dłuższych poszukiwaniach trafiłem sklep internetowy z b. dobrymi cenami zwykłych łożysk promieniowych NACHI (luz normalny): http://lozyskaplock.pl/pl/ (to nie jest kryptoreklama, nie mam nic wspólnego z tym sklepem, jestem zadowolonym klientem - dlatego polecam).
Ceny bardzo podobne do cen łożysk FŁT, a ponieważ FŁT jest już chińskie, to... dziękuję, postoję.
Oporowe które także musiałem kupić, nie miały już tak dobrej ceny - więc zamiast NACHI kupiłem NKL-OTT (czeskie)
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)