topienie metali

Dyskusje dotyczące odlewania.

piotrww
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 10 paź 2007, 18:52
Lokalizacja: Ełk

#21

Post napisał: piotrww » 21 paź 2007, 13:23

Może troszeczkę informacji teoretycznej: temperatura topnienia stali 1538 stopni C, palnik gazowy daje max 3000 stopni, a jego wydatek energetyczny nie pozwoli nam na rozgrzanie powyżej 1600 st tygla glinaniego wielkości szklanki - kicha :cry: . Yaz ładnie opisał jak zrobić "kociołek", ale zostaje jeszcze źródło ciepła. Nie polecam warunków domowych, ale może jakieś palenisko kowalskie z koksem.
Łatwiej zacząć zabawę z metalurgią od metali kolorowych ze względu na niższe temperatury topnienia.



Tagi:


micro
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 472
Rejestracja: 20 lut 2005, 12:32
Lokalizacja: Poznań

#22

Post napisał: micro » 21 paź 2007, 15:53

Niewielkie ilości w domowych warunkach, to chyba tylko indukcyjnie....


yaz
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 7
Rejestracja: 11 paź 2007, 01:42
Lokalizacja: Londyn

#23

Post napisał: yaz » 21 paź 2007, 19:12

wydatek energetyczny palnika zalezy od jego wielkosci, nie da sie przeskoczyc temperatury spalania danego gazu to prawda ale moc to inna sprawa - wiekszy palnik -wieksdza moc! no i wieksze zuzycie gazu :)

ale ja nie o tym chcialem...

wystaczy koks i dmuchawa w ciagu 8 min mozna stopic zlom stalowy w zeliwiaku domowej konstrukcji

kociolek opisany wyzej jest rzeczywiscie do metali kolorowych, ale kostruykcja zeliwiaka nie rozni sie bardzo :)

ale to wszystko jest malo wazne, bo nie chodzi o to zeby stopic metal tylko zeby cos sensownego z tego stopionego metalu zrobic - to wydaje mi sie duuuzo wazniejsze

ktos tam pisal ze chodzi mu tylko o to zeby stal stopic, no i co z tego ze stopi, do kieszeni sobie naleje? w glowe sie popukac i z kapiszonow na odpuscie strzelac.

najupierw to trzeba miec pomysl lub potrzebe, zrobic model, zrobic forme i dopiero wtedy zabrac sie za topienie wedle potrzeby i mozliwosci.

pozdrawiam

[ Dodano: 2007-10-21, 19:55 ]
a dodam tylko ze w kociolku tez sie da stal stopic - oto przyklad : http://backyardmetalcasting.com/ironcasting01.html
opalane palinkiem na zuzyty olej silnikowy

[ Dodano: 2007-10-21, 20:06 ]
a tutaj "zeliwiak" tylko taki troche wiekszy - dla kogos z duzym ogrodkiem :)

gosc mial zdaje sie zbyt kiepska dmuchawe na tej wielkosci piec i do konca mu nie wyszlo, ale widzialem gdzies 3x mniejszy piec i ladny wytop

na zdjeciach widac gdzie sa otwory nadmuchowe i otwor do spuszczania stopionego metalu

http://backyardmetalcasting.com/cupola01.html

[ Dodano: 2007-11-13, 08:30 ]
Witam ponowne!

Cos mi sie wydaje ze zainteresowanie tematem upadlo...

Nic to, zdaje sie ze zmieni sie troche moja praca i moze bede mial troche wiecej czasu, wiec wyzej wspomniana strona ma jednak szanse sie pojawic.
Chetnie podziele sie posiadanymi wiadomosciami a i nie zabraknie zdjec z wytopow z prawdziwego zdazenia.

Odlewanie w piaskach formierskich to naprawde prosta i przyjemna sprawa, a dla kogos z glowa moze sie okazac bardzo uzyteczna.

Dla artystow jest troche trodniej bo z reguly formy sa bardziej zaawansowane i wymagaja wlasciwej masy, ale dla chcacego nic trodnego.

Pozdrawiam


hetar
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 8
Rejestracja: 14 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Warszawa

#24

Post napisał: hetar » 11 sty 2008, 09:18

Oczekuje z niecierpliwością części dalszej.


yaz
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 7
Rejestracja: 11 paź 2007, 01:42
Lokalizacja: Londyn

#25

Post napisał: yaz » 12 sty 2008, 11:42

bedzie ciezko, dziecko w drodze a to znaczy ze co innego teraz na glowie :)
ale moze, moze - czas pokaze


bedu
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 07 lut 2008, 22:00
Lokalizacja: polska

#26

Post napisał: bedu » 07 lut 2008, 22:12

Witam wszystkich. Po okrutnie mozolnej drodze poszukiwań jakichkolwiek materiałów niezbędnych do mojej pracy postanowiłem nieśmiale pozostawić notkę na waszym forum.Jestem tu kompletnie nowy i nie wiem czy odpowiednio trafiłem w dział lecz prośba ma jest niezmiernie wielka jak i wdzięczność za jakąkolwiek odpowiedź.A MIANOWICIE :potrzebuję jakichkolwiek ale dokładnych materiałów na temat topienia metali przebiegu procesu jak i dokładnych zalet i wad danego sposobu odlewania za pomocą PALNIKA GAZOWEGO, PIECA INDUKCYJNEGO, ŁUKU VOLTY i AuTOCASTU. Jeżeli ktoś ma chęć odpowiedzieć na tego posta to proszę o linki do stron na których tak owe informacje mógłbym znaleźć. Z góry dziękuję i życze powodzenia w dalszych dyskusjach.


mariohs
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 218
Rejestracja: 02 sty 2007, 20:12
Lokalizacja: Małopolska

#27

Post napisał: mariohs » 09 lut 2008, 08:24

Z żeliwiaczkiem to prosze uważąć bo jaqk ktoś zle obliczy sobie TZW. naboj wsadowy to może mieć ogromne bum. Wtedy nie zostanie mu ani ogrodek ani domek tylko równina.
mariohs


tomek82
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 03 paź 2008, 07:44
Lokalizacja: częstochowa

odlewanie stali

#28

Post napisał: tomek82 » 03 paź 2008, 09:23

witam
może widzieliście w telewizji chartowanie łańcucha w programie jak to jest zrobione w tfn turbo rozchodzi mi sie o ten drut co chartował ten łańcuch chcę dowiedzieć coś na ten temat?
co to drut?
on rozgrzewał ten łańcuch do ok. 1000 stopni celsjusza tyle wiem


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#29

Post napisał: diodas1 » 03 paź 2008, 11:44

Tego programu akurat nie widziałem ale przypuszczam że zobaczyłeś technikę nagrzewania indukcyjnego http://www.google.com/search?client=ope ... 8&oe=utf-8 czyli drut był pewnie miedziany. W tym wypadku nie w drucie jest cała tajemnica tylko w częstotliwości i wielkości prądu który przez niego płynie. Jeżeli częstotliwość jest odpowiednio wysoka to w oczkach łańcucha nagrzewające go prądy wirowe dzięki zjawisku naskórkowości http://www.google.com/search?client=ope ... 8&oe=utf-8 gromadzą się głównie na powierzchni metalu. W efekcie przy hartowaniu zmianom krystalicznym i utwardzeniu podlega powierzchnia stali a wnętrze zachowuje dawną miękkość i oczka łańcucha nie pękają tak łatwo. Podobnie na przykład hartuje się igły krawiecki i inne przedmioty gdzie wyrób ma być twardy z zewnątrz ale odporny też na gięcie czy uderzenia.


tomek82
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 03 paź 2008, 07:44
Lokalizacja: częstochowa

#30

Post napisał: tomek82 » 11 paź 2008, 09:47

dobrze kolega pisze oto mi się właśnie rozchodziło tylko mnie interesuje co to jest za przewód i na jaką "rurę" był na winiety ze one się nie topiła

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Odlewnictwo / Topienie Metali”