Ploter laserowy ATMS Laser co2 1390 / Seron SL1280

Wycinarki i grawerki laserowe oraz ogólne dyskusje dotyczące laserów

Autor tematu
stalbart
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 9
Rejestracja: 09 sty 2015, 13:05
Lokalizacja: Czestochowa

Ploter laserowy ATMS Laser co2 1390 / Seron SL1280

#1

Post napisał: stalbart » 16 lut 2015, 19:59

Witam jestem nowy na forum więc wybaczcie mi jakieś nie dociągnięcia, chciałem się coś dowiedzieć o firmie ATMSolutions i czy jest godna zaufania??

Interesuje się zakupem plotera laserowego i waham się nad dwoma :

- http://atmsolutions.pl/produkt/25/ATMS_LASER_CO2_1390
- http://www.seron.pl/?213,ploter-laserow ... x80cm)-usb

Różnica cenowa jest spora możliwości jak dla mnie takie same.
Więc proszę o pomoc.
Z góry dziękuję.



Tagi:


rendejad
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 438
Rejestracja: 25 paź 2011, 09:02
Lokalizacja: Miasteczko

#2

Post napisał: rendejad » 16 lut 2015, 21:38

Droższych nie było?
Za mniej masz lepsze plotery o takim samym polu roboczym.
Nie szukaj w wielkich firmach, które muszą zarobić na właścicieli, kierowników, sekretarki, biura na wypasie, samochody w leasingu, itp.


dasza77
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1116
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
Lokalizacja: Ełk

#3

Post napisał: dasza77 » 16 lut 2015, 22:05

jezeli znasz tańsze, to napisz. Też chętnie się dowiem, bo niedługo będę musiał kupić nowy co2.


Autor tematu
stalbart
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 9
Rejestracja: 09 sty 2015, 13:05
Lokalizacja: Czestochowa

#4

Post napisał: stalbart » 16 lut 2015, 22:09

Kolego to możesz dać mi namiary na kogoś kto zapewni mi też jakieś zaplecze gwarancyjne i pewność że maszyna będzie działać w 100% za niższą cenę. Szukam już jakiś miesiąc i tylko seron wzbudził moje zaufanie i ta druga firma również.
Ogólnie to jestem początkujący w temacie więc proszę o poradę :)


rendejad
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 438
Rejestracja: 25 paź 2011, 09:02
Lokalizacja: Miasteczko

#5

Post napisał: rendejad » 17 lut 2015, 00:09

Nie tak dawno pisałem co i za ile kupiłem.
Jak na razie nie narzekam.
Reklamy nie będę robił bo teraz cholera wie co wolno a co nie (ale jak kto zainteresowany to mogę podesłać na PW).
Słyszałem, że własnemu gówniarzowi już nawet w tyłek klapsa nie wolno przysolić :-)
A mnie starsza do 16-go roku życia "kablem" uczyła zasad.
I chwała jej za to.


dasza77
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1116
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
Lokalizacja: Ełk

#6

Post napisał: dasza77 » 17 lut 2015, 00:36

napisz wreszcie, nie panikuj


gripsed
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 2
Posty: 73
Rejestracja: 02 paź 2012, 16:27
Lokalizacja: xxx

#7

Post napisał: gripsed » 01 mar 2015, 11:38

ATM Solutions nie polecam, zedrą z Ciebie skórę przy pierwszej awarii gdzie już nie będziesz miał gwarancji, albo awaria wyniknie z Twojej winy.

Mam ich laser 1390 i któregoś razu mi się spalił ich wycena naprawy to 5 000 zł, naprawa samemu wyniosła mnie ~800 zł, no ale nie ma co się dziwić jak np

ich cena paska napędowego 370 zł
cena na embia.pl ~80-90zł

Ich cena prowadnicy na kable 190zł
w internecie 80zł

jarzeniówka 130zł (dokładam trochę i mogę zainstalować żyrandol)

silniczki krokowe 500zł, w necie można kupić za max 200

no i wisienka na torcie to prowadnica trapezowa (1m) za 1900 zł !!

oczywiście cała wycena była naciągana jak twarz Krzysztofa Ibisza, chcieli mi wcisnąć rzeczy, które moim zdaniem wcale nie były potrzebne jak np wyżej wymieniona prowadnica.
Ich zdaniem "spuchła" od pożaru, moim zdaniem nie spuchła i do dziś chodzi elegancko.
Także ja już im podziękowałem za jakąkolwiek współpracę.

Awatar użytkownika

bratanek65
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 695
Rejestracja: 06 lis 2010, 10:26
Lokalizacja: Miasteczko

#8

Post napisał: bratanek65 » 01 mar 2015, 12:05

stalbart pisze:Kolego to możesz dać mi namiary na kogoś kto zapewni mi też jakieś zaplecze gwarancyjne i pewność że maszyna będzie działać w 100% za niższą cenę. Szukam już jakiś miesiąc i tylko seron wzbudził moje zaufanie i ta druga firma również.
Ogólnie to jestem początkujący w temacie więc proszę o poradę :)
Na tym polega praca markentingowców w dużych firmach żeby wzbudzić zaufanie.
Mniejsza firma nawet jak ma lepszą ofertę to się nie przebije bo matołki patrzą na śliczne obrazki i słodkie obietnice.
A potem jakby co to to zawsze stać ich na dobrego prawnika, który udowodni że to twoja wina.


komar15
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 102
Rejestracja: 24 wrz 2013, 19:55
Lokalizacja: Puławy

#9

Post napisał: komar15 » 27 mar 2015, 11:10

Kolego gripsed:
niestety tak działają wszystkie serwisy (nie tylko jeśli chodzi o plotery laserowe) - nie kupisz części u dostawcy po takiej samej cenie jak znajdziesz gdzieś na szrocie lub gdzie indziej. Jeśli Ci sie nie podoba, to rezygnuj z gwarancji i kupuj sam na własną rękę. Natomiast momento : wspomiałeś tu coś o pożarze ? :DD co ci się stało ?


ATMSolutions
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 20 paź 2014, 14:49
Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek
Kontakt:

#10

Post napisał: ATMSolutions » 07 kwie 2015, 20:19

Drodzy koledzy forumowicze !
Pracuję w firmie ATMSolutions i miałem okazję kontaktować się z Panem, który przedstawia się na forum jako Gripsed. Nie możemy się zgodzić z jego opinią, gdyż fakty przytoczone przez tego Pana są mocno naciągnięte i najzwyczajniej nieprawdziwe, w związku z powyższym zdecydowałem się założyć konto na forum, aby móc ustosunkować się do tej sprawy.
gripsed pisze:ATM Solutions nie polecam, zedrą z Ciebie skórę przy pierwszej awarii gdzie już nie będziesz miał gwarancji, albo awaria wyniknie z Twojej winy.
Chciałbym zauważyć, iż klient z własnej winy doprowadził do pożaru całego urządzenia. W każdej instrukcji BHP oraz instrukcji obsługi zawarte są informacje dotyczące prawidłowego użytkowania maszyny i nie ma tam zapisu, który świadczyłby, iż można uruchomioną maszynę zostawić samą sobie i pójść oglądać mecz siatkówki, a zorientować się o pożarze gdy już cała maszyna stoi w płomieniach. Wniosek - nie nazwałbym tego zwykła awarią, gdyż urządzenie to było mocno zniszczone, spalone, przewody poprzetapiane itp. - wymagało ono gruntownego remontu.
gripsed pisze:Mam ich laser 1390 i któregoś razu mi się spalił ich wycena naprawy to 5 000 zł, naprawa samemu wyniosła mnie ~800 zł, no ale nie ma co się dziwić jak np
Zapomniał Pan wspomnieć, że Pana Ojciec również posiada nasz laser. Z jego strony nigdy nie usłyszeliśmy negatywnej opinii o naszym serwisie.
W wycenie szkód zawierały się elementy konieczne do zmiany, jak również elementy, które zaproponowaliśmy ze względu na zniszczenia, które mogłyby prowadzić do kolejnych usterek. Poinformowaliśmy Pana, że to tylko nasza sugestia, ale jeśli Pan sobie tego nie życzy, nie musimy wymieniać wszystkich tych części, a więc zadaliśmy pytanie: Co i czy naprawiamy? Po czym po wielokrotnej próbie udowodnienia nam naciągania, informowania że może Pan sobie wszystko "załatwić" w niższej cenie, wisienką na torcie była informacja od Pana (przekazana naszemu serwisantowi, który był u Pana w tym czasie), iż części te zakupi Pan sobie od kolegi, który pracuje w innej firmie (współczuje w tym momencie tej firmie, że ma takich pracowników) sprzedającej lasery, gdzie „załatwia” Panu podzespoły za 1/3 ceny, bo w tej firmie i tak nikt się nie zorientuje, że coś ubyło... To Ci ciekawostka, trzeba było sobie od tego "kolegi" załatwić również cała maszynę, może też by się nie zorientowali, a Pan miał by urządzenie za 1/3 ceny. Chyba wyczerpuje to jakąkolwiek wypowiedź w tym akapicie. Pan jest uczciwy na swój sposób i bardzo nam przykro, że zdarzają się tacy ludzie.
gripsed pisze:silniczki krokowe 500zł, w necie można kupić za max 200
Oczywiście. Za 200 zł możemy kupić silniczki które pracują co najwyżej w drukarce 3D (i to nie za dużej), a nie laserze o wymiarach 130cmx90cm. Klient podsyłał propozycje silników krokowych, które fizycznie nie nadawały się do zainstalowania w urządzeniu (jest różnica między tym http://www.ebmia.pl/silnik-krokowy-fl57 ... -8596.html a np tym http://www.ebmia.pl/silnik-krokowy-fl86 ... 41083.html). Dodatkowo w naszym serwisie instalujemy elementy oryginalnie przeznaczone do konkretnej maszyny. Rozumiem, że można kupić tańsze elementy, natomiast jeżeli okazałoby się, iż maszyna nie działa jak powinna, klient obarczyłby nas winą za źle wykonany serwis i z pewnością podobny komentarz, by się tutaj znalazł. To tak jakby ktoś kupił komputer Dell, a w momencie awarii wymienił na podzespoły „no name”. Chyba żaden serwis tak nie działa. Ale jak rozumiem, Pan był dużo lepszym specjalistą, niż nasi serwisanci. Ciekawe zatem czemu maszyna uległa takiej „awarii”. Dodam jeszcze że sumarycznie wycena nie wynosiła 5000 jak Szanowny Pan napisał, a 3 982,00 PLN netto (wycena nadal znajduje się w naszym archiwum) włącznie z transportem, itp co przy mocno spalonej maszynie i tak było sukcesem. Gdyby pojawiły się jeszcze jakieś wątpliwości, służę zdjęciami. Tyle w temacie prawdomówności tego klienta, a więc Panie Gripsed - może warto sprawę przedstawić w sposób szczery z pełnymi faktami. Proszę sobie przypomnieć, jak kilka miesięcy temu straszył mnie Pan, że napisze Pan na forum opinie o naszej firmie. Nie miałem nic przeciwko, poprosiłem jedynie o obiektywne przedstawienie całej sprawy, niestety tak się nie stało.
gripsed pisze:oczywiście cała wycena była naciągana jak twarz Krzysztofa Ibisza, chcieli mi wcisnąć rzeczy, które moim zdaniem wcale nie były potrzebne jak np wyżej wymieniona prowadnica.
Ich zdaniem "spuchła" od pożaru, moim zdaniem nie spuchła i do dziś chodzi elegancko.
Także ja już im podziękowałem za jakąkolwiek współpracę.
Tak jak pisałem wyżej, nikt nikomu nie chciał nic „wcisnąć”. Elementy które zaproponowaliśmy były w naszej opinii konieczne, aby doprowadzić urządzenie do stanu sprzed pożaru. Wspomniana prowadnica była spuchnięta i było to czuć przesuwając po niej karetkę. Dodatkowo była sprawdzona na zegarze. Wymiana nie była koniecznością, jedynie propozycją, aby doprowadzić stan maszyny do tego z przed pożaru. Można to łatwo wytłumaczyć na przykładzie oleju w samochodzie. Powiedzmy, że producent przewiduje żywotność na 15 tys km, ale niektórzy będą jeździć 50 tys i też będzie smarowanie, natomiast żywotność silnika na pewno zmaleje. To samo ww. przypadku.

Naszym działaniem w tym wypadku, jak i w każdym innym nie jest „naciąganie”; jest to tylko bezpodstawna opinia użytkownika Gripsed. Przytoczę jeszcze inną sytuację, w której po 2 miesiącach od pożaru, ten klient chciał wyłudzić od nas tubę. Jego argumentem było, że wcisnęliśmy mu tubę zużytą (ciekawe tylko czemu wcześniej nie było zastrzeżeń.... ). Po tym jak poinformowaliśmy, że producent tuby na pewno nie uzna gwarancji tuby, która była w urządzeniu podczas pożaru, Pan Gripsed lakonicznie stwierdził „… ale przecież wcale nie musicie informować producenta tuby o tym fakcie…”. W związku z powyższym po raz kolejny pojawia się pytanie: czy to firma chciała naciągnąć klienta, czy może klient firmę...?

Mimo wszystko życzę użytkownikowi Gripsed, aby maszyna służyła mu długie lata :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery”