odbicie lasera od lustra, czy lustro nie bedzie sie grzało?

Witam, jak w temacie, może ktoś ma doświadczenie w tej kwestii, chciałbym zrealizować sterowanie wiązką lasera za pomocą dwóch luster, odrazu uprzedzam pytanie, wiązka nie musi padać prostopadle na powierzchnię obrabianą.
Może przyklejenie luster na radiatory wystarczy
Moje pytanie dotyczy lasera z nagrywarki DVD więc nie jest to duża moc

Przy tak malym laserze, radiator powinien spokojnie dac rade. Zawsze mozesz zrobic probne odpalenie i jak cis sie radiator za mocno nagrzeje mozesz przerobic uklad na chlodzenie wodne.

Nie ma obaw, lustra nie będą się nagrzewały w takim stopniu żeby trzeba było myśleć o ich chłodzeniu. Jednak użycie luster przy tak małej mocy jest nie najlepszym rozwiązaniem bo zawsze pewien procent mocy i tak słabego lasera pójdzie na straty. Po drugie zauważ że droga wiązki ma różny wymiar w różnych położeniach luster więc i z ogniskowaniem będzie kłopot. Po trzecie- jakich luster chcesz użyć? Kawałek lusterka z damskiej torebki nie nadaje się do tego celu. Z kolei wypolerowany na płasko kawałek metalu ma swoją wagę. W tej sytuacji prostszym i skuteczniejszym sposobem jest zamocowanie laserka razem z optyką wprost na ruchomej w osiach XY głowicy. Raczej pomyśl o skutecznym chłodzeniu samej diody. Robiłem kiedyś próby w tej kwestii i już wiem że po pierwsze dioda musi być wciśnięta w metalową kostrukcję (jakąś tulejkę z miedzi, aluminium czy nawet mosiądzu) która będzie szybko odbierała ciepło. Tę tulejkę z kolei trzeba chłodzić bo nawet palcami wyczuwa się wzrost jej temperatury. Dokładanie pojemności cieplnej w postaci radiatora też tylko trochę poprawia sytuację. Dołożyłem między diodę a radiator płytkę Peltiera i wtedy zaczął się jeszcze większy cyrk bo sama płytka dokłada swoje ciepło do całego układu a całe otoczenie malutkiej diody rozrasta się monstrualnie. W tej sytuacji, gdybym dzisiaj miał jeszcze raz podjąć się tego zadania to zrobiłbym jednak najprostsze chłodzenie wodne diody. Dużo mniejsze, lżejsze i skuteczniejsze.

Mam pytanie, jak obliczyc moc wiazki odbitej, gdy wiazka lasera o danej mocy pada na lustro?[/code]

laser2016 pisze:Mam pytanie, jak obliczyc moc wiazki odbitej, gdy wiazka lasera o danej mocy pada na lustro?[/code]

Nie liczysz, a mierzysz - bo w zależności od rodzaju lustra i od aktualnego stanu te wartości są różne. Z czasem i w wyniku zabrudzeń te wartości ulegają zmianie. Przy kiepskich lustrach spadki mocy na trzech kolejnych "zjadają" sporą cześć mocy - i jeżeli laser jest kiepski, to już nie ma za bardzo czym ciąć/grawerować.
Przykładowo - z teoretycznych 40W (a rzeczywistych np. 38W) wychodzących z tuby do materiału (po soczewce gdzie też są straty i kolejnych 3 lustrach) dochodzi np. 28W.
Macken Instruments to są te bardziej znane mierniki. Są i inne, tańsze. Można próbować zrobić coś samemu jak się ma podstawowe pojęcie o fizyce i matematyce -ale raczej jako wskaźnik referencyjny w stosunku do mocy początkowej.