Pomocnicze pytania początkującego ( TIG)
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 24 cze 2008, 16:16
- Lokalizacja: stg
Pomocnicze pytania początkującego ( TIG)
Witam serdecznie !
Buduje hobbistycznie ramy rowerowe, które są spawane metodą Tig. Pierwszy spawacz leciał po rurkach 1mm 70 amperami i robił istny grill zamiast spawów... Drugi też pomału zaczyna się śpieszyć a mi chodzi o jakość. Kupilem spawarkę i zaczynam sie uczyc spawac. Wyspawałem już może z 5-6 godzin i o to jakie uzyskałem efekty:
Z lewej spaw mojego fachowca z prawej mój. Ja się przyłożyłem Rurki ok 2mm, prąd ok 45 amperów, elektroda 2mm i drucik 1,6mm - dysza ceramiczna 4. Tig Magnum 220, gaz czysty Argon. Robię teraz spawy jakie oni przez kilka lat nie potrafili zrobić.
Czuję całkowitą kontrolę nad spawania. Kierunek spawania, jakość. Zacząłem bardziej sie przykładać i dla porównania mój jest 1 spaw a drugi fachowca z certyfikatem...
----------
Jakie mam pytania? Po czym rozpoznam, że spaw jest dobrze przetopiony? Mam możliwość zaglądnięcia w głąb rurki widzę widoczne slady i minimalne przetopy w materiale. Mój spawacz robi takie przetopy ,że wychodzą grudki po kilka mm, które trzeba później szlifować. Pozatym widzę po wielkości spawu i kolorze, że za bardzo nagrzewa. Jakieś porady dla mnie? Te dwie chude rurki wczoraj dospawałem.
Pozatym porcelanki - Jakie rozmiary wybierać, jaki one mają wpływ na spaw?
Pozdrawiam
Buduje hobbistycznie ramy rowerowe, które są spawane metodą Tig. Pierwszy spawacz leciał po rurkach 1mm 70 amperami i robił istny grill zamiast spawów... Drugi też pomału zaczyna się śpieszyć a mi chodzi o jakość. Kupilem spawarkę i zaczynam sie uczyc spawac. Wyspawałem już może z 5-6 godzin i o to jakie uzyskałem efekty:
Z lewej spaw mojego fachowca z prawej mój. Ja się przyłożyłem Rurki ok 2mm, prąd ok 45 amperów, elektroda 2mm i drucik 1,6mm - dysza ceramiczna 4. Tig Magnum 220, gaz czysty Argon. Robię teraz spawy jakie oni przez kilka lat nie potrafili zrobić.
Czuję całkowitą kontrolę nad spawania. Kierunek spawania, jakość. Zacząłem bardziej sie przykładać i dla porównania mój jest 1 spaw a drugi fachowca z certyfikatem...
----------
Jakie mam pytania? Po czym rozpoznam, że spaw jest dobrze przetopiony? Mam możliwość zaglądnięcia w głąb rurki widzę widoczne slady i minimalne przetopy w materiale. Mój spawacz robi takie przetopy ,że wychodzą grudki po kilka mm, które trzeba później szlifować. Pozatym widzę po wielkości spawu i kolorze, że za bardzo nagrzewa. Jakieś porady dla mnie? Te dwie chude rurki wczoraj dospawałem.
Pozatym porcelanki - Jakie rozmiary wybierać, jaki one mają wpływ na spaw?
Pozdrawiam
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
- Lokalizacja: Pabianice
Tak na moje patrząc np na pierwsze zdjęcie to bardziej popisał sie "fachowiec". Na Twoich spawach występuje podtopienie spawanej krawędzi, co znaczaco osłabia całe złącze.
A co do nazwijmy to "glutow" od wewnątrz, to moze warto potestować z wpuszczaniem argonu dla oslony grani spoiny? Ja jakiś czas temu zacząłem i jakość spawów znacznie sie poprawiła.
A co do nazwijmy to "glutow" od wewnątrz, to moze warto potestować z wpuszczaniem argonu dla oslony grani spoiny? Ja jakiś czas temu zacząłem i jakość spawów znacznie sie poprawiła.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 24 cze 2008, 16:16
- Lokalizacja: stg
15CDV6 z Francji.1złoty pisze:Przepraszam że nie mogę pomóc ,chciałem się zapytać z jakiego dokładnie materiału spawasz swoje ramy ,ponieważ mam w projekcie małą motolotnie i może te rury były by odpowiednie
Gluty to przetopiony materiał wewnątrz rurki. Akurat w tym łączeniu rura jest wpuszczona w drugą rurę więc nie jest nadpalona dokładnie krawędź Coś takiego:Dudi1203 pisze:Tak na moje patrząc np na pierwsze zdjęcie to bardziej popisał sie "fachowiec". Na Twoich spawach występuje podtopienie spawanej krawędzi, co znaczaco osłabia całe złącze.
A co do nazwijmy to "glutow" od wewnątrz, to moze warto potestować z wpuszczaniem argonu dla oslony grani spoiny? Ja jakiś czas temu zacząłem i jakość spawów znacznie sie poprawiła.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1377
- Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
- Lokalizacja: szczecin
Te przetopienia które twój spawacz robi są prawidłowe, nie da rady pospawać bez dodatku argony od środka aby grań prawidłowo się ułożyła, ale to trzeba wytłumaczyć inaczej i musiał bys to zobaczyć.
Twoje spawy w porównaniu to Twojego Spawacza są niestety gorsze, podtopienia, karby, wklęsłe lico to tyko niektóre wady, no i ten przetop, gdzie dwie krawędzi od środka powinny być ładnie równomiernie stopione, i wtedy jest przetop.
Twoje spawy w porównaniu to Twojego Spawacza są niestety gorsze, podtopienia, karby, wklęsłe lico to tyko niektóre wady, no i ten przetop, gdzie dwie krawędzi od środka powinny być ładnie równomiernie stopione, i wtedy jest przetop.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
- Lokalizacja: Pabianice
Zobacz dwa zdjęcia, inny materiał troche, mianowicie kwasówka ale idea jest ta sama.
Foto nr 1 - grań nie jest osłoniona
Foto nr2 - grań spoiny osłonięta
http://naforum.zapodaj.net/730e85a249e5.jpg.html
I odpowiedz sobie sam na pytanie czy warto dmuchnąć gaz pod spoinę.
Foto nr 1 - grań nie jest osłoniona
Foto nr2 - grań spoiny osłonięta
http://naforum.zapodaj.net/730e85a249e5.jpg.html
I odpowiedz sobie sam na pytanie czy warto dmuchnąć gaz pod spoinę.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 601
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
- Lokalizacja: świete miasto
jeszcze trochu
pisano wyżej
najważniejszy prawidłowy przetop, grań się znaczy odpowiednia
napełniaj rurki argonem, jak się da zrób sobie podkładkę ceramiczną do środka
później brak podtopień, polerka wszystkiego
i jeszczde koncentracja naprężeń, schodzą się ładnie spawy w jednym miejscu (krzyżowanie spoin),
przy obciążeniach cyklicznych w tym miejscu puknie
pozdro
najważniejszy prawidłowy przetop, grań się znaczy odpowiednia
napełniaj rurki argonem, jak się da zrób sobie podkładkę ceramiczną do środka
później brak podtopień, polerka wszystkiego
i jeszczde koncentracja naprężeń, schodzą się ładnie spawy w jednym miejscu (krzyżowanie spoin),
przy obciążeniach cyklicznych w tym miejscu puknie
pozdro
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 577
- Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
- Lokalizacja: Kraków/Olkusz
Podkładka służy do formowania grani (czyli stopione krawędzie nie zapadają się całkowicie tylko spoczywają na podkładce - mniej więcej). Tylko gdzie w ramie rowerowej da się coś takiego zastosować?
To jest barbarzyństwo uczyć się spawać na ramach rowerowych i to jeszcze z takiego materiału.
Bez gazu osłonowego w rurach to się spawa balustrady i ogrodzenia na metry ale nie ramy rowerowe. Trzeba też zaplanować drogę tego gazu osłonowego aby przepłukał wszystkie zakamarki.
"łuska" jak największa którą się zmieścisz w danej pozycji spawania - pomijam na razie jumbo fi ok 30mm bo taka się przydaje przy spawaniu tytanu.
Twoje spawy wyglądają całkiem całkiem jak na pierwsze godziny spawania. Nie mniej jednak spoina może być co najwyżej płaska ale nigdy wklęsła tak jak w twoich spawach to osłabia złącze. Przyjąłeś jako kryterium oceny spawów ilość wprowadzonego ciepła a w zasadzie chyba pole powierzchni odbarwionej po spawaniu. Na jakiej podstawie jest to jedyne kryterium twojej oceny?
Faktem jest że jeśli obie spoiny geometrycznie są identyczne to ta jaśniejsza (mniej ciepła wprowadzonego do złącza) będzie lepsza, mocniejsza. Tylko ta geometria...
To jest barbarzyństwo uczyć się spawać na ramach rowerowych i to jeszcze z takiego materiału.
Bez gazu osłonowego w rurach to się spawa balustrady i ogrodzenia na metry ale nie ramy rowerowe. Trzeba też zaplanować drogę tego gazu osłonowego aby przepłukał wszystkie zakamarki.
"łuska" jak największa którą się zmieścisz w danej pozycji spawania - pomijam na razie jumbo fi ok 30mm bo taka się przydaje przy spawaniu tytanu.
Twoje spawy wyglądają całkiem całkiem jak na pierwsze godziny spawania. Nie mniej jednak spoina może być co najwyżej płaska ale nigdy wklęsła tak jak w twoich spawach to osłabia złącze. Przyjąłeś jako kryterium oceny spawów ilość wprowadzonego ciepła a w zasadzie chyba pole powierzchni odbarwionej po spawaniu. Na jakiej podstawie jest to jedyne kryterium twojej oceny?
Faktem jest że jeśli obie spoiny geometrycznie są identyczne to ta jaśniejsza (mniej ciepła wprowadzonego do złącza) będzie lepsza, mocniejsza. Tylko ta geometria...